szczawik napisał: Jeżeli maniacy właśnie włoskich klimatów chcą zobaczyć coś nowego niż mafia polecam również The Godfather, czyli Ojca Chrzestnego.
godfather juz wiecej ma wspolnego z gta niz z mafia...
ta gra jest najlepszym tytulem w jaki gralem pod wzgledem fabuly, po prostu byla bezbledna. ***ista muzyka, najlepsza byla w menusach i w czasie kiedy cos sie dzialo, byla jakas akcja na ekranie... kiedy bylo spokojnie muzyka byla juz gorsza, co nie znaczy zla, po prostu neutralna... moja ulubiona misja to "Lepiej do tego przywyknij" - byla dosc latwa ale byla przemyslana i od poczatku do konca ciekawa. mafia to gra zdecydowanie bardziej powazna niz gta i godfather, tam przedstawiona historia byla trudna do zrozumienia w calosci przez poniektore osoby, w wiekszosci misji konieczne bylo przejechanie sporego kawalka mapy aby w koncu doszlo do jakiejs strzelaniny, misje byly trudne i w kilku miejscach wymagajace skupienia, a maly (nie powiem ze najmniejszy :P) blad zmuszal do powtarzania zadania od ostatniego save'a... oczywiscie zaglosowalem na najwyzsza z mozliwych ocene. az trudno uwierzyc ze te gre zrobili czesi ;d
Obecnie forum przegląda 66 gości oraz 0 z 6677 zarejestrowanych użytkowników Razem: 66 · Najwięcej (1845): 21.08.2015
Napisano 25244 (+9697) postów w 1849 tematach z 114 ankietami