chaos
|
napisany: 15.01.2012 23:52
|
|
hustler
dołączył: 05.07.2006
posty: 683
rp: 80463
|
W pierwszej edycji plebiscytu wybieramy bohatera całej serii Grand Theft Auto, czyli postać z którą najbardziej się zżyliśmy i która najbardziej się spodobała. Jednym zdaniem kogoś, kto ma jaja ze stali. Ta edycja jest pozbawiona nominacji, czyli oznacza to, że głosujemy na wybrane wcześniej postacie.
O miano bohatera Grand Theft Auto walczą:
1. Mike (GTA Advance)
2. Claude Speed (GTA2, GTA III)
3. Tommy Vercetti (Vice City)
4. Carl Johnson (San Andreas)
5. Toni Cipriani (Liberty City Stories)
6. Vic Vance (Vice City Stories)
7. Niko Bellic (GTA IV)
8. Johnny Klebitz (The Lost and Damned)
9. Luis Lopez (The Ballad of Gay Tony)
10. Huang Lee (Chinatown Wars)
Głosować możecie w ankiecie na stronie głównej, a w tym temacie możecie dyskutować dlaczego wybraliście akurat tę, a nie inną postać. W tej edycji do wygrania czeka smycz GTG, unikalny alias pocztowy @gtathegame.net oraz $1000 dodatkowych puntków.
GŁOSUJ
____________________
chaos
|
^ do góry ^
|
|
Patryk
|
napisany: 16.01.2012 00:06
|
|
Legenda.
dołączył: 27.12.2005
posty: 762
rp: 21003 skąd: Lublin
|
Zdecydowanie Vercetti. Typowy twardziel, niczego się nie boi, na dodatek czysto amerykański madafaka zabijaka.
____________________
Patryk
|
^ do góry ^
|
|
Żyłkaa
|
napisany: 16.01.2012 00:13
|
|
hustler
dołączył: 08.12.2005
posty: 1316
rp: 27676
|
bubba zdecydowanie
____________________
Żyłkaa
|
^ do góry ^
|
|
sysek
|
napisany: 16.01.2012 08:08
|
|
420
dołączył: 06.12.2006
posty: 129
rp: 11979 skąd: Łorsoł
|
Niko Bellic - chyba nie trzeba tłumaczyć dlaczego.
____________________
420
|
^ do góry ^
|
|
Lukes501
|
napisany: 16.01.2012 08:48
|
|
hustler
dołączył: 15.03.2007
posty: 93
rp: 11899 skąd: Warszawa
|
Wybrałem Tommy'ego. Dlaczego ? Otóż był on, moim zdaniem, najprawdziwszym gangsterem z całej serii, a do tego świetnie pasował do otoczki lat 80. Podsumowując: najtwardszy i najbardziej klimatyczny bohater, który w pełni mi przypadł do gustu.
____________________
Nowy nick (dawniej miauczek13).
|
^ do góry ^
|
|
sdr
|
napisany: 16.01.2012 09:45
|
|
szew
dołączył: 02.02.2004
posty: 1701
rp: 90273
|
@sysek no właśnie o to w tej zabawie chodzi żeby się wysilić troszkę i podać konkretny powód ;)
Ja stawiam również na Tommy'ego. Może gdybym teraz ponownie zagrał w VC zweryfikowałbym swój typ, ale pozwolę legendzie żyć Dla mnie Tommy jest najbardziej charyzmatyczny i ma w sobie najwięcej z prawdziwego gangstera. Wielu jego "rówieśników" to amatorzy, którzy podążyli drogą występku zmuszeni sytuacją. Bohater GTA V zdaje się być podobnym do Vercetti'ego w swojej konstrukcji, ale póki co Tommy 4life! :)
____________________
sdr
|
^ do góry ^
|
|
drezz
|
napisany: 16.01.2012 12:49
|
|
skubany
dołączył: 10.08.2008
posty: 186
rp: 18063 skąd: Warszawa
|
Choć najbardziej z wszystkich GTA lubię San Andreas to jednak zamiast CJ'a za najlepszego bohatera GTA uważam Claude Speed'a. To twardy gość z jajami, który bez zbędnych słów a właściwie to bez żadnych słów potrafi zrobić niezłą rozpierduchę i wgryźć się w gangsterskie klimaty.
____________________
drezz
|
^ do góry ^
|
|
k11h
|
napisany: 16.01.2012 13:07
|
|
hustler
dołączył: 11.10.2008
posty: 237
rp: 42905 skąd: Southampton
|
Niko, za swój słowiański charakter, czuć jakąś taką podobiznę do nas, może to przez te dopowiedzienia ze wschodnim akcentem.. Taki chłop, który robi, mniej gada, choć Claude'a nie przebije pod tym względem Lubię go :)
____________________
k11h
|
^ do góry ^
|
|
Ronin
|
napisany: 16.01.2012 13:25
|
|
BMW driver
dołączył: 14.05.2006
posty: 146
rp: 47430
|
Myślałem o wybraniu Tommiego, bo VC najbardziej zapadło mi w pamięć ale jednak postanowiłem wybrać Niko za jego charakter i momentami fajną gadkę, to że nie daje sobie w kasze dmuchać i przede wszystkim za obrone rodziny. I tak samo jak k11h uważam że ta postać jest do nas jak najbardziej podobna :)
____________________
|
^ do góry ^
|
|
Patryk
|
napisany: 16.01.2012 14:11
|
|
Legenda.
dołączył: 27.12.2005
posty: 762
rp: 21003 skąd: Lublin
|
sdr napisał: @sysek no właśnie o to w tej zabawie chodzi żeby się wysilić troszkę i podać konkretny powód ;)
Przecie oczywiste, to ruski :D
____________________
Patryk
|
^ do góry ^
|
|
Skowron
|
napisany: 16.01.2012 14:36
|
|
Syn marnotrawny
dołączył: 06.07.2006
posty: 341
rp: 14079 skąd: prawie Białoruś
|
Wybrałbym Vic'a Vance'a(good guy!) ale nie miałem okazji zżyć się z VCS, a że tamte klimaty mi odpowiadały, to Tommy zdobywa moje uznanie. Czuje, że to on wygra cały plebiscyt.
____________________
Skowron
|
^ do góry ^
|
|
fan_GTA
|
napisany: 16.01.2012 15:30
|
|
hustler
dołączył: 10.08.2006
posty: 639
rp: 51061
|
Ja wybieram Claude'a Speeda. Jest to jedyny główny bohater, który nie mówi. Nie zawaha się przed niczym. Bezwzględny w swoich działaniach.
____________________
|
^ do góry ^
|
|
sysek
|
napisany: 16.01.2012 16:21
|
|
420
dołączył: 06.12.2006
posty: 129
rp: 11979 skąd: Łorsoł
|
sdr napisał:@sysek no właśnie o to w tej zabawie chodzi żeby się wysilić troszkę i podać konkretny powód ;)
Ja stawiam również na Tommy?ego. Może gdybym teraz ponownie zagrał w VC zweryfikowałbym swój typ, ale pozwolę legendzie żyć Dla mnie Tommy jest najbardziej charyzmatyczny i ma w sobie najwięcej z prawdziwego gangstera. Wielu jego ?rówieśników? to amatorzy, którzy podążyli drogą występku zmuszeni sytuacją. Bohater GTA V zdaje się być podobnym do Vercetti?ego w swojej konstrukcji, ale póki co Tommy 4life! :)
hm. konkretny powód? Prawie jak rusek, pijak. Za bardzo podobny do mnie (nie no, nie z wyglądu). Przechodziłem GTA IV z milaird razy, i za bardzo się utożsamiłem z tą postacią. ech te czasy RSC na _R kiedy to moje zdjęcie z Koksiem wygrało.
____________________
420
|
^ do góry ^
|
|
Marcin
|
napisany: 16.01.2012 18:56
|
|
szef.
dołączył: 25.05.2005
posty: 881
rp: 21709 skąd: Warszawa
|
Oczywiście Carl Johnson, bo z żadną wirtualną postacią nie spędziłem tyle czasu ile właśnie z CJ'em - kilkakrotne przejście gry, w tym trzy razy zrobiłem 100% (dwa razy na PS2 i raz na PC). Mam sentyment do tej postaci, po prostu.
____________________
|
^ do góry ^
|
|
chaos
|
napisany: 16.01.2012 19:15
|
|
hustler
dołączył: 05.07.2006
posty: 683
rp: 80463
|
Powiem szczerze, że jestem zaskoczony, gdyż w pierwszym dniu spodziewałem się dwóch, góra trzech głosów. Tymczasem swój głos oddało już 16 osób, jednak nie wszyscy chcą się publicznie ujawnić. A szkoda, bo tak jak napisał sdr wyżej zabawa polega nie tylko na klikaniu. :)
Ja zagłosowałem na Vercettiego. Pierwszy główny bohater GTA który mówi, w dodatku mówi głosem Raya Liotty - chłopczyka z ferajny wywarł na mnie ogromne wrażenie. W połączeniu z osobowością, zamiłowaniem do hawajskich koszul, pastelowego garnituru i broni ciężkiego kalibru wychodzi coś znacznie mocniejszego od Boomshine.
____________________
chaos
|
^ do góry ^
|
|
eagle
|
napisany: 16.01.2012 20:07
|
|
hustler
dołączył: 08.07.2006
posty: 88
rp: 10611 skąd: Kickapoo
|
Tommy Vercetti... Wybierając go miałbym wrażenie, że wybieram Toniego Montanę. Może charakterem różnią się od siebie, lecz cała otoczka wokół niego stworzyła go jako postać kultową. Ale ta otoczka należy do Ala Pacino i Olivera Stone'a.
Bez cienia wątpliwości najbardziej imponuje mi samotny jeździec w skórzanej kurtce i zielonych bojówkach. Wszyscy protagoniści uzewnętrzniali się, mieli obawy, wątpliwości, skrupuły, nerwy. Claude na tle ich wszystkich sprawia wrażenie silnego, zdecydowanego, opanowanego. Niesamowicie intrygująca postać.
____________________
eagle
|
^ do góry ^
|
|
Pepe
|
napisany: 16.01.2012 22:12
|
|
La Vida es Una Lenteja
dołączył: 13.09.2005
posty: 301
rp: 18079 skąd: Vice City
|
Tommy Vercetti - bez dwóch zdań.
Czemu akurat on? Gdyż jako postać gangstera wraz z otoczką ery disco, wznoszącej fali metalu i hawajskimi koszulami tworzy świetny klimat. Jest tu coś takiego, jak w trylogii filmowej Władca Pierścieni, co zachęca do ponownego sięgnięcia po dany tytuł.
Claude mi pasował za nie trzymanie się trendów w modzie (w zasadzie ubierał się podobnie jak ja), ale przez to, że ani razu nie wypowiedział w grze żadnego słowa i przez brak wytłumaczenia w grze dlaczego jest niemową, traci mój głos. (ironia?)
CJ - nigdy mi nie pasowały te klimaty, więc nie ma powodu, dla którego miałbym go wybrać. Plus za to, że umie pływać, ale nic więcej.
Victor Vance, Toni - nie wiem, nie grałem w VCS/LCS.
Niko - to samo.
____________________
|
^ do góry ^
|
|
Bandit
|
napisany: 16.01.2012 22:21
|
|
hood
dołączył: 30.10.2011
posty: 9
rp: 5218 skąd: Krosno
|
What did I tell you before? NO GIANT SHARKS.
Wybór jest chyba oczywisty - Tommy ze względu na niezwykłe opanowanie w każdej sytuacji, zamiłowanie do broni wszelakiej (z przewagą tej najcięższej) i niezwykłą osobowość.
Zresztą zdążyłem tak bardzo się z nim zżyć, że czytając ostatnio artykuł na nonsensopedii doszedłem do wniosku, iż grając w VC czułem się tak, jakbym to ja był Tommym :D. To po prostu właściwy człek we właściwym czasie. Twardy, zdecydowany i charyzmatyczny.
W sumie nie wiem ile jest w tym wszystkim sentymentu do VC, ale raczej nie wydaje mi się, że któremukolwiek z przyszłych protagonistów uda się przebić tak świetnie (według mojego skromnego zdania) wykreowaną postać.
____________________
Bandit
|
^ do góry ^
|
|
Patryk
|
napisany: 17.01.2012 00:57
|
|
Legenda.
dołączył: 27.12.2005
posty: 762
rp: 21003 skąd: Lublin
|
to manipulacja
____________________
Patryk
|
^ do góry ^
|
|
metzen
|
napisany: 17.01.2012 01:40
|
|
Operacja Panda
dołączył: 09.07.2005
posty: 1245
rp: 17319 skąd: Warschau
|
Ok, Johnny Klebitz.
Johnny the Jew? Klebitz the Heeb? Ale jak to?!
Opowiedziana w The Lost and Damned historia najlepiej podsumowuje ideę GTA IV. Po i tak często skłaniających do refleksji, mrocznych i brutalnych przygodach Niko, dostaliśmy coś jeszcze mocniejszego - opowieść o rozpadającym się bractwie motocyklistów i jego vice prezesie, który doskonale wie, że cenione przez niego wartości nie wytrzymują próby czasów. Tak jak Niko prezentuje archetyp postaci, która dopiero odkrywa gorzką prawdę o "amerykańskim śnie", tak Johnny tego "snu" ma już po uszy - i dlatego jest tym, kim jest.
Z czysto technicznego punktu widzenia - The Lost and Damned zdobyło względnie małą popularność z powodu tematyki jakiej się podjęło i specyfiki rozgrywki. Gracz wręcz zmuszany jest do jazdy na motocyklu przez większość fabuły, a gdy chce już się przesiąść do wozu, orientuje się, że jazda samochodem nie pasuje do bohatera - i gdzie tu Grand Theft Auto? Nie ma. I na tym polega cały dowcip - Rockstar z pełną świadomością napisało TLAD jako spójną historię o harleyowcu i to właśnie ta spójność jest tym, co najbardziej cenię w Johnnym. Jest w dużo większym stopniu sobą niż jakikolwiek inny bohater GTA - większości z nich dało się nadać własny charakter, styl ubioru etc. W przypadku Johnny'ego jest to niemożliwe - nie da się wyciągnąć go z jego hermetycznego światka stalowych rumaków, zasyfionych mieszkań i ciężkiego rocka. I to w nim cenię.
____________________
Jant napisał: Całe to kikoo to jakaś farsa.
|
^ do góry ^
|
|
Gregory
|
napisany: 17.01.2012 12:13
|
|
thug
dołączył: 06.06.2009
posty: 30
rp: 6202 skąd: Częstochowa
|
Mój wybór padł na Claude'a Speeda. Sterowało mi się nim najlepiej bo ma w sobie "to coś". Od razu mi się spodobał, a już najbardziej gdy pojawił się w San Andreas, fajnie było go wtedy znowu widzieć. Dowiedzieć się czegoś więcej o jego przeszłości, o tym jak poznał Catalinę i jak dostał się do Liberty City. Co z tego, że nie umie pływać, biegać, strzelać i jest małomówny, to właśnie to czyni go IMO wyjątkowym.
____________________
And remember respect is everything !
I pamiętaj szacunek to wszystko !
|
^ do góry ^
|
|
esk
|
napisany: 17.01.2012 21:20
|
|
RDS PWNER!1
dołączył: 04.06.2006
posty: 194
rp: 14601 skąd: Łódź
|
Vercetti miazdzy jaja i tyle, wiecej mowic nie trzeba.
____________________
.
|
^ do góry ^
|
|
snoopek
|
napisany: 18.01.2012 00:32
|
|
homeboy
dołączył: 09.01.2012
posty: 1
rp: 3696
|
Dla Mnie najlepsza postać to CJ. A to dlatego że chłopak potrafił wybrać między fałszywymi kolegami a rodzina. Zemsta była słodka. Choć wiele osób narzekało że bohater SA będzie czarny, Mi w zupełności odpowiada Carl, jego głos, sterowanie Nim dało Mi mnóstwo radości.
____________________
snoopek
|
^ do góry ^
|
|
adikko
|
napisany: 18.01.2012 23:05
|
|
:)
dołączył: 21.07.2007
posty: 326
rp: 14386 skąd: Wrocław
|
Moim zdaniem najelpszą postacią w serii GTA był Niko Bellic. Powodów jest wiele.
Pierwszy i najważniejszy - słowiańska krew. Jakoś najszybciej przyszło mi uosobienie się z tym bohaterem. No i ten akcent!
Po drugie - Opowiada historię osoby, która miała dużo bardziej rozbudowaną przeszłość niż pozostali bohaterowie. Takie przynajmniej odniosłem wrażenie.
Po trzecie - Jego historia to nie takie typowe "od zera do bohatera", do którego przyzwyczaili nas już twórcy z Rockstar. Niko w którejś misji mówi, że nie chce rządzić miastem. Po prostu skończył to co kiedyś rozpoczął.
Podsumowując: Jest to postać, z którą najszybciej się uosobiłem, dlatego ma u mnie wielkiego plusa.
____________________
|
^ do góry ^
|
|
adin
|
napisany: 18.01.2012 23:39
|
|
hustler
dołączył: 07.08.2007
posty: 39
rp: 11216 skąd: Warszawa
|
Łatwo nie było, Tommy, Claude czy Nico na prawdę trzymali fason i wszystkie inne rzeczy które charakterna postać powinna 'trzymać'. Wybór padł jednak na TV, a to że nie uzasadnię tego wyboru żadnym cytatem? Cóż, ta postać tak mocno wryła się w moją historię GTA że nie musi nic udowadniać.
____________________
pozdrawiam
|
^ do góry ^
|
|
|