chaos
|
napisany: 08.04.2012 23:37
|
|
hustler
dołączył: 05.07.2006
posty: 683
rp: 80450
|
Za nami już 1/3 naszego plebiscytu Best of GTA, w którym próbujemy wycisnąć z całej serii Grand Theft Auto to co najlepsze, najciekawsze i najbardziej intrygujące. Wybraliśmy już bohatera jak i antybohatera, najlepszą radiostację, największe jajo, a także w ramach specjalnej urodzinowej edycji wybraliśmy rok najlepszych wspomnień.
Pozostańmy w gronie osób, które przewinęły się przez całą serię gier ze znaczkiem GTA. W tej edycji spośród bohaterów pierwszo jak i drugoplanowych, dzięki którym wątek fabularny poszczególnych części wciągał tak jak tornado, wybierzemy tę najzabawniejszą postać. Czyli kogoś, kto rozśmieszał tekstami i zachowaniem do łez zachowując przy tym poczucie humoru na odpowiednim dla odbiorcy poziomie. Swój wybór tradycyjnie należy uzasadnić minimum jednym zdaniem w specjalnym temacie na forum.
Aby zachęcić was do udziału w plebiscycie postanowiłem, że nagrodami dla zwycięzcy którego wybierzemy podczas losowania za dwa tygodnie będą: egzemplarz Grand Theft Auto III, smyczka, komplet vlepek, $1500 punktów i alias pocztowy "@gtathegame.net". Pamiętajcie, że do losowania uprawnieni są tylko ci użytkownicy, którzy nominowali swój typ z uzasadnieniem, zagłosowali na niego, a także mają powyżej 50 postów lub komentarzy na swoim koncie.
Nominacje trwają do przyszłego poniedziałku. Potem po zorganizowaniu małego przesiewu zagłosujemy na najczęściej pojawiające się typy.
____________________
chaos
|
^ do góry ^
|
|
Bandit
|
napisany: 08.04.2012 23:49
|
|
hood
dołączył: 30.10.2011
posty: 9
rp: 5218 skąd: Krosno
|
Heh, pomimo mojej wielkiej sympatii do Umberto Robiny i Philla Cassidi'ego z VC zmuszony jestem oddać swój głos na Ryder'a z SA. Powód? Niestandardowe podejście tego delikwenta do życia i otaczających go "problemów" - "Keep up, motherfucker!" taaak, to jest coś, czego zdecydowanie nie można zapomnieć :D.
____________________
Bandit
|
^ do góry ^
|
|
drezz
|
napisany: 09.04.2012 00:54
|
|
skubany
dołączył: 10.08.2008
posty: 186
rp: 18063 skąd: Warszawa
|
Dla mnie najzabawniejszą postacią w GTA jest Maccer. Dlaczego akurat on? Bo jest zboczonym idiotą, który razem z Kent Paul'em tworzą ironiczny duet, że się tak wyrażę ;D
____________________
drezz
|
^ do góry ^
|
|
Patryk
|
napisany: 09.04.2012 01:44
|
|
Legenda.
dołączył: 27.12.2005
posty: 762
rp: 21003 skąd: Lublin
|
Fernando bez zastanowienia stawia na Kena Rosenberga.
____________________
Patryk
|
^ do góry ^
|
|
Żyłkaa
|
napisany: 09.04.2012 16:39
|
|
hustler
dołączył: 08.12.2005
posty: 1316
rp: 27676
|
arrrrrrrrrrab money
____________________
Żyłkaa
|
^ do góry ^
|
|
Pepe
|
napisany: 09.04.2012 19:11
|
|
La Vida es Una Lenteja
dołączył: 13.09.2005
posty: 301
rp: 18079 skąd: Vice City
|
Pepe również głosuje za Kenem Rosenbergiem. Ćpun, kompletnie znerwicowany gość, który wprowadza Tommiego w świat Vice City.
____________________
|
^ do góry ^
|
|
martin4
|
napisany: 09.04.2012 20:09
|
|
.
dołączył: 04.10.2007
posty: 69
rp: 24192
|
Pomimo olbrzymiej sympatii do Kena Rosenberga i Maccera jak dla mnie wygrywa Catalina w wersji San Andreas. Totalnie popieprzona postać i jakże zabawna. No i te telefony do CJa ;)
____________________
martin4
|
^ do góry ^
|
|
Ronin
|
napisany: 09.04.2012 21:13
|
|
BMW driver
dołączył: 14.05.2006
posty: 146
rp: 47430
|
Najzabawniejsze postacie to według mnie OG Loc i Yusuf Amir. Jednak bezapelacyjnie z tej dwójki wygrywa Yusuf, bo jego teksty i podejście do życia jest rewelacyjne. Scenka w której przyjeżdza jego ojciec a on stoi w gaciach, rozwalila mnie na łopatki :)
____________________
|
^ do góry ^
|
|
kurzi_x86
|
napisany: 10.04.2012 02:46
|
|
Puchate żelazko
dołączył: 29.08.2005
posty: 315
rp: 64071 skąd: Szczecin, ZPM
|
Podobnie jak wyżej Yusuf. Scenka w gaciach, arab money czy napalone dziunie na piętrze to dosłownie ułamek. Człowiek jest nieprzystosowany do życia... Czy wymaga to jeszcze głębszego uzasadnienia?
____________________
kurzi_x86
|
^ do góry ^
|
|
Gregory
|
napisany: 10.04.2012 11:58
|
|
thug
dołączył: 06.06.2009
posty: 30
rp: 6202 skąd: Częstochowa
|
Dla mnie Catalina nie była śmieszna a raczej irytująca, Yusufa nie znam, gdyż nie było mi dane jeszcze zagrać w TboGT. Maccer ten onanista był raczej żałosny w swoim zachowaniu. No ale to tylko moje zdanie. Jak dla mnie Roman Bellic zachowywał się dosyć śmiesznie, uciekając i żyjąc ciągle w strachu przed wierzycielami. Cały czas srał ze strachu za przeproszeniem i nie mógł się wziąć w garść, ogarnąć się jakoś z tym całym hazardem. Był też trochę groteskowy śmiejąc się z samego siebie, że ma największe karaluchy w całej dzielnicy. Ma do siebie dystans.
____________________
And remember respect is everything !
I pamiętaj szacunek to wszystko !
|
^ do góry ^
|
|
eagle
|
napisany: 11.04.2012 21:19
|
|
hustler
dołączył: 08.07.2006
posty: 88
rp: 10611 skąd: Kickapoo
|
Rosenberg... Aw, that bonkers ambulance chaser! That guy could defend an innocent man all the way to death row.
Zdecydowanie Rosenberg. Wedlug mnie mial jedne z najlepiej ulozonych kwestii dialogowych calej serii. Nieporadny, spanikowany i uzalezniony od kokainy prawnik wizerunkowo wzorowany na znanym z 'Zycia Carlita', lecz o zupelnie przeciwnym charakterze. Usmialem sie.
____________________
eagle
|
^ do góry ^
|
|
sdr
|
napisany: 12.04.2012 19:30
|
|
szew
dołączył: 02.02.2004
posty: 1701
rp: 90261
|
Generalnie w każdej części serii znajdzie się postać wyraźnie komiczna. Phil Cassidy, Rosenberg, Kent Paul, Zuckerberg, Ryder, OG Loc, Zero... W GTA ostatniej generacji zdecydowanie najzabawniejszy był Yusuf. Myślę, że wiele osób się z tym zgodzi. I to właśnie jego typuję, bo z jego scenami i dialogami scenarzyści pojechali chyba najmocniej do tej pory.
Kod: Yusuf: You see this city? I own it. Everything. Seriously.
Luis: Really?
Yusuf: No. But one day.
____________________
sdr
|
^ do góry ^
|
|
Lukes501
|
napisany: 12.04.2012 23:28
|
|
hustler
dołączył: 15.03.2007
posty: 93
rp: 11899 skąd: Warszawa
|
Ja również stawiam na Yusafa. Może za bardzo "fuck'uje", ale przynajmniej wymawia wszelkie przekleństwa z akcentem oraz to w jaki sposób chwilami odnosi się do Luiza. No i te sceny jak staje przed ojcem w majtkach oraz jak tańczy w rytm "Arab Money" - bezcenne.
____________________
Nowy nick (dawniej miauczek13).
|
^ do góry ^
|
|
fan_GTA
|
napisany: 13.04.2012 14:43
|
|
hustler
dołączył: 10.08.2006
posty: 639
rp: 51061
|
Ja do nominacji zgłaszam również Yusufa. Jest to śmieszna postać. Najbardziej śmieszny był w misji Sexy Time Uśmiałem się wtedy bardzo.
____________________
|
^ do góry ^
|
|
chaos
|
napisany: 13.04.2012 16:12
|
|
hustler
dołączył: 05.07.2006
posty: 683
rp: 80450
|
Powiem szczerze, że się nieźle wkopałem tworząc tę kategorię, gdyż pretendentów do medalu dla najzabawniejszego gościa z GTA mam wielu. Ot z trójki Ray Machowski za spoglądanie na wszystkich z miejskiego kibla, z Vice City Ken Rosenberg za panikowanie, które doprowadziło go do m.in. kupna nowej pary spodni, Umberto Robina za tchórzostwo i wymówki, Phil Cassidy za iście wybuchowy styl życia, Roman Bellic za dystans do siebie, a nawet Brucie powodował, że momentami tarzałem się po podłodze. Zasady nie pozwalają mi wybrać ich wszystkich, więc zdecyduję się na Romana Bellica.
____________________
chaos
|
^ do góry ^
|
|
adikko
|
napisany: 14.04.2012 14:58
|
|
:)
dołączył: 21.07.2007
posty: 326
rp: 14386 skąd: Wrocław
|
Ken Rosenberg - za panikowanie i obecność w San Andreas :D. Rockstar ciekawie przedstawiło stan tej postaci o 8 latach nadużywania narkotyków. W którejś misji w San Andreas mówił chyba nawet "It's just like in Vice City", na co CJ miał odpowiedzieć "What?".
____________________
|
^ do góry ^
|
|
k11h
|
napisany: 15.04.2012 20:49
|
|
hustler
dołączył: 11.10.2008
posty: 237
rp: 42905 skąd: Southampton
|
Przypomina mi się tylko Roman, chciałbym mieć takiego kumpla, fajtłapa taka, wesoły człowiek Zawsze czymś zaskoczy :)
____________________
k11h
|
^ do góry ^
|
|
Skowron
|
napisany: 16.04.2012 22:25
|
|
Syn marnotrawny
dołączył: 06.07.2006
posty: 341
rp: 14079 skąd: prawie Białoruś
|
Ken z VC jak i SA jako człowiek z problemami który nie pojmuje wszystkiego w locie i przez to stwarza wokół siebie komiczne i żałosne sytuacje. Ale gdzie się podział z kolei Umberto?
____________________
Skowron
|
^ do góry ^
|
|
Pepe
|
napisany: 22.04.2012 01:11
|
|
La Vida es Una Lenteja
dołączył: 13.09.2005
posty: 301
rp: 18079 skąd: Vice City
|
W sumie aż dziwne, że nikt nie zagłosował na Ricardo Diaza - niskiego, niedouczonego faceta z kompleksem Napoleona.
Facet który strzela do gołębi, bo nasrały na jego ubranie, albo wyżywającego się na rzekomo popsutym magnetowidzie, który okazuje się nie być podłączony do prądu.
Nie, nie jest to moja oficjalna kandydatura (bo jest nią ciągle Ken Rosenberg), lecz sugestia dla pozostałych użytkowników;)
____________________
|
^ do góry ^
|
|
chaos
|
napisany: 23.04.2012 21:36
|
|
hustler
dołączył: 05.07.2006
posty: 683
rp: 80450
|
Najzabawniejsza postać
Yusuf Amir (głosów: 9)
Ken Rosenberg (głosów: 5)
Roman Bellic (głosów: 3)
Catalina (głosów: 2)
Maccer (głosów: 2)
Ryder (głosów: 2)
____________________
chaos
|
^ do góry ^
|
|
|