Drugą edycję naszego plebiscytu chcemy szczególnie świętować osiem lat działalności GTAthegame. Osiem lat szybko zleciało, ale jednak to całkiem sporo. Wiele się wydarzyło i na pewno jest co wspominać. Powspominajmy więc.

Z którym rokiem działalności GTG wiążecie najlepsze wspomnienia?

1. 2004
   
2. 2005
   
3. 2006
   
4. 2007
   
5. 2008
   
6. 2009
   
7. 2010
   
8. 2011

Samo głosowanie to tylko pretekst do sentymentalnej podróży właśnie. Chcielibyśmy wiedzieć co wspominacie najmilej, co szczególnie zapadło Wam w pamięć. Dyskusję uważam za otwartą!

W tym tygodniu do wygrania jest GTA: Vice City, smycz GTG, komplet vlepek i $$800 punktów. Pamiętajcie, że w losowaniu biorą udział tylko osoby, które głosowały ORAZ uzasadniły swój wybór w tym temacie.

REGULAMIN | GŁOSUJ!

2007. Wtedy wszystko wydawało się jakieś... lepsze. Okres, kiedy jeszcze starsza "fala" jupisi i neoskazy udzielała się jeszcze na scenie gta, panowała jakaś taka niepowtarzalna atmosfera, nie taka jak obecnie - na siłę rozdmuchana konkursami, jak rodem z rzekomymi darmowymi ajfonami z pewnego fanpejdżu na ryjoksiędze wystawionego na sprzedaż. 2008? No niby też dobry rok, ale można już było zauważyć postępującą stagnację.

Oj, chyba będzie ban za herezje ;)

Dla mnie każdy rok na GTG był udany i zawsze znajdzie się coś, co można miło powspominać i w tym roku na pewno będzie identycznie. Jednak by wybrać najlepszy rok, to moim zdaniem był to 2009. Pamiętam ten ciepły, sierpniowy dzień pod sam koniec wakacji, gdy w Warszawie obywał się meeting fanów GTA zarówno ze strony GTG jak i jednej ze stron poświęconej multiplayerowi dla GTA. Miła atmosfera, wszyscy na luzie, w dobrym humorze. Heh, nigdy nie zapomnę tego wypadu do barku niedaleko PKiN-u, gdzie sysek kupił chyba jako jedyny wódkę i każdemu polewał (wtedy jeszcze byłem nieletni, więc pozwoliłem sobie tylko na Colę ;p). No i ten wydrukowany napis postawiony na stole: "sys polewa". Stare, dobre czasy ;)

Hej Pepe Że teraz zrobiło się jakoś tak plastikowo to się zgodzę, i chyba wszyscy to dostrzegamy. No może poza najmłodszymi userami którzy nie wiedzą jak na Scenie było kiedyś.
Ja najlepiej wspominam lata 2004-05, czyli sam początek. Stara Scena była wtedy jeszcze w miarę żywa, ja wkładałem w nią też masę serca i wolnego czasu. Kręciło się stunty, no i GTG nabierało kształtów. Zaibatsu się jako tako trzymało. Ta strona sama w sobie budowała klimat. Trochę z nią jak z PRLem - wtedy wielu psioczy, że komuna, a potem się żałowało, że już jej nie ma. 2006-07 kolarzy mi się głównie z nowymi osobami. Dużo zamieszania robiło SA-MP. Potem już nie było tak samo. Przeminęła era GTA III i stara Scena też odeszła.

Żeby nie marudzić tylko to powiem, że to wszystko nadal jest ważną częścią mojego życia. Cieszę się, że startując kiedyś w sieci obrałem taką, a nie inną drogę. Poznałem masę fajnych ludzi (pozdro meet`gta!) i przeżyłem wiele wspaniałych chwil

Muszę jednak wybrać jeden rok, wybiorę więc 2005.

Dla mnie rzecz jasna 2008. Dlaczego? A np. dlatego, że to ostatnie czasy, w których panowała III Era GTA bowiem w następnym roku miało już pojawić się GTA IV. Najlepiej wspominam ten rok też dlatego ponieważ wakacje 2008 spędziłem z kumplem grając od rana do wieczora non stop w SAMPa, baa byłem nawet w klanie. Z 2008 rokiem wiążę też wiele odkryć ciekawostek występujących w GTA San Andreas. Razem z kumplem odkrywaliśmy coraz to nowsze tajemnice związane z tą grą choć wcześniej tego nie robiliśmy ponieważ skupialiśmy się tylko i wyłącznie na wątku głównym. Cele poboczne itp sprawy nas nie interesowały aż do wspomnianego 2008 roku. To chyba tyle ;]

2006 - zapowiedz GTA IV. Dla mnie genialna, bo każdy myślał, że to będzie nowa częśc HALO, a tu nagle tatuaż z GTA ;)

Najlepiej wspominam rok 2007, kiedy to pojawiały się pierwsze informacje i trailery o gta 4, każdy dzień zaczynałem od GTG, żeby zobaczyć czy coś nowego o produkcji R* w sieci się nie pokazało. (I chyba 2012 też tak będzie wyglądał):))

Fernando najlepiej wspomina 2007 bo przed IV, było o czym pisać, dużo roboty i dużo ludzi. Dużo pasji. Dużo namiętności. I tak kocham Was wszystkich :*

musialem wejsc na stare FoRuM zeby zobaczyc, w ktorym roku zalozylem konto, bo to poczatek wspominam najmilej. moze dlatego ze mialem wtedy 11 lat i bylem podjarany uzyskaniem dostepu do internetu.

2007. Pamiętam wtedy jak Lothron aka Kothka mnie opie*dolił na gg żebym nie siedział tylko na _R :< Więc założyłem konto tu.

Trudno wybrać konkretny rok z którym wiązałbym najlepsze wspomnienia związane z GTG, zwłaszcza że strony związane z serią śledzę już jakieś 10 lat. Trzeba jednak coś wybrać.

Z GTG zaczęło się niewinnie, bo zarejestrowałem się tutaj dopiero w 2006 roku, aczkolwiek serwis, toczące się w nim dyskusje i kłótnie między użytkownikami śledziłem już wcześniej. Zostałem znienawidzony już od samego początku, gdyż większość użytkowników stwierdziła, że zarejestrowałem się tylko po to, by móc wygrać Grand Theft Auto III w rozgrywanym wówczas konkursie. Tak naprawdę miałem dość totalitaryzmu wprowadzanego przez Faleka, jego żałosnych i momentalnie dziecinnych tekstów i tego, że gdy napisałem newsa o VCS ten wybuchł zazdrością i się śmiertelnie obraził. Tego ostatniego to najbardziej już nie mogłem zdzierżyć. Wtedy też "wyemigrowałem" z Reviewki i zająłem się ratowaniem _Zaibatsu, co jak się potem okazało nieskuteczne przez olewnictwo szmala i lukersa. Ale o tym już było. W międzyczasie na GTG skrobnęło się komentarz to tu to tam, a także post na blogu czy na forum. I tak powoli się oswajałem, aż do pewnego wrześniowego popołudnia, kiedy zostałem jednym z nich - członkiem redakcji. Dopiero tutejsza magiczna atmosfera wprowadzona przez użytkowników i redakcję - ludzi z pasją, którzy mnie zarazili swoim zamiłowaniem, sprawiły że nie potrafię stąd zniknąć (a próbowałem już wiele razy). Wtedy, tj. w 2007 roku działo się naprawdę wiele - GTAIV 'n shit, zwiastuny, screeny, ratowanie _Z, narodziny Cartelu, GTAIV.pl (których szybką śmierć z resztą przewidziałem), Just Jazzy a pomiędzy nimi dłuuuugie oczekiwanie. Także tworząc zapomniany już dzisiaj "Wieczór z Chaosem" miałem okazję rozmawiać z wieloma osobistościami, które włożyli kawał siebie nie tylko w rozwój GTG, a także całej sceny. Niesamowite jak seria gier może wpłynąć na zainteresowania ludzi. To coś więcej niż jakiś fanclub, czy jak to się nazywa - w każdym razie zwolennicy Rydzyka pewnie nazwali by to wszystko sektą. A to wszystko dzięki sdr-owi, który stworzył całe to imperium i któremu w ogóle nie przeszkadzało to, że jestem "gorolem zza rzeki" i przyjął mnie do redakcji :D

Chciałbym dać przełom 2007/2008, ale nie mogę.

Kurde kliknąłem 2009 zamiast 2008, bo mój wybór to '08 :)
Wtedy dzień bez wejścia na GTG, był dniem straconym. Ogólnie wtedy dużo dużo więcej ryło się mózg przed kompem, dziś już z taką ilością kisielu w majtkach nie ogląda się trailerów następnych części.

2007? Powód nader trywialny - wtedy właśnie założyłem konto na gtg. Był to czas zmierzchu serwisów takich jak _Z czy gtar, z którymi byłem bardzo zżyty i miałem (ba, nadal mam) liczne wspomnienia, a coraz mocniejszą markę wyrabiało sobie właśnie gtg. Czemu nie spróbować? Tak też zrobiłem i strona okazała się kolejnym pożeraczem czasu, ale bardzo pozytywnym. Poza tym gdzieś od '09 raczej "od święta" odwiedzam strony o gta, więc wybór stał się jeszcze bardziej oczywisty. No i ta cała podnieta, co to będzie się kryło pod enigmatycznym "IV" ;)

Niestety, czwórka była zbyt poważna, dlatego oglądalność stron o GTA spadła, bo o San Andreas pisało się mało albo w ogóle.

Jeśli piątka zaoferuje podobny klimat jak właśnie SA, z pewnością powitamy wielu nowych użytkowników.

Witam wszystkich Dla mnie najlepszym rokiem na gtathegame.net był‚ rok 2011, kiedy to postanowił‚em dołączyć‡ do Was. Od tamtej pory jestem stałym bywalcem tego portalu Pozdrawiam!

Mimo iż od niedawna funkcjonuję na tym portalu to jednak przeglądam go znacznie dłużej, być‡ może nawet od 2004, może 2005 nie pamiętam, a więc nie pamiętam też za bardzo co się w poszczególnych latach dział‚o. Wiem jednak tyle, że każdy rok był‚ bardzo dobrym rokiem dla fanów GTA, przesiadujących na tej stronie i czytających zawsze najświeższe newsy, pochodzą…ce z mniej lub bardziej rzetelnych źródeł‚ informacji. Na pewno każdemu tutaj miło spędzał‚o się czas biorą…c udział‚ w ciekawych konkursach lub wypełniając interesują…ce co miesięczne ankiety. I teraz mamy kolejny plebiscyt, na tym niepowtarzalnym portalu. Gdybym mógł‚ zagłosował‚bym na rok 2012 ponieważ zapowiada się bardzo ciekawie. Jednakże ze względu jak już wspomniał‚em coraz mniej pamiętam jakie najważniejsze wydarzenia przypadał‚y na jaki poszczególny rok i ze względu na to iż każdy rok był‚ mniej-więcej równy to mój gł‚os pada na rok ubiegł‚y czyli 2011.

+++ EDIT (01.02.2012 12:10):

Hmm coś się chyba stało z językiem na forum. Da się to jakiś naprawić ?

// No już od jakiegoś czasu się rypie kodowanie i czasem wychodzą takie jajca. Prawdopodobnie to wina starego kodowania, które już dawno przestało być standardem w Polsce, a którego ciągle używamy Tymczasowa rada jest taka, że jak widzisz krzaki na stronie, po prostu ją odśwież. Jak wyślesz komentarz/posta z takiej strony krzaki zapiszą się w bazie :p Oczyściłem Twojego posta. Mam nadzieję, że nic nie przekręciłem. -- sdr

Dla mnie najlepsze wspomnienia wiążą się z rokiem 2008. Wiążą się dlatego, ponieważ w tym roku (2008) była premiera IV. Śledziłem każdy news na stronie GTG, czekałem na choćby najmniejszą informację o IV. I chociaż dołączyłem do GTG 2 lata wcześniej, to najmilej wspominam właśnie rok 2008.

Dylemat pomiędzy 2005/2006.
Pierwsze gta w jakie grałem to dwójka na PSXie. Potem pojawił się komputer, pojawiła się trójka, vice city, internet, san andreas (choć to ostatnie przez długi czas 'u kolegi', bo sprzęt nie pozwalał... nadal zresztą nie do końca pozwala). Przez większość czasu obserwowałem scenę na _Z i na ówczesnym _GangstaForum, lecz zacząłem się 'udzielać' dopiero pod koniec działalności Zaibatsu i byłem wtedy tak młody i głupi, że gdybym miał teraz skomentować swoje poczynania, to nie pozostawiłbym na sobie suchej nitki. Chciałem się udzielać nieco na wyrost. Ale to było właśnie fajne. Pamiętam jak się jarałem pierwszym wygranym SOTWem. Godziny spędzone nad zabawą Frapsem, Uleadem 11-stką i SanAnStudio przy kręceniu tych moich pożalsięBoże filmów. Wszystko to przez Wasyla i 'Strange Story', później Just Jazzy. Ale miałem frajdę jak spotkałem Wasyla na sampie. Byłem po prostu dzieckiem wtedy.
Po upadku _Z zacząłem szukać alternatywnej witryny, strony, której klimat czy atmosfera byłyby w stanie zastąpić mi wspomnienia z _Z. Lawirowałem pomiędzy GTAReview, czy też... GTASite... Ale mój wybór padł na gtg. Właściwie od pierwszego dnia pobytu tutaj starałem jakoś się udzielać, założyłem parę wątków dotyczących tych moich 'filmików', próbowałem dostać się do klanu gtg... Wieczorki z Chaosem były też fajnym motywem. I choć nigdy nie byłem nader czynny na tzw. 'Scenie GTA', to jest to kawałek miłych, sentymentalnych wspomnień. W sumie, wspomnień z dzieciństwa. Żem się rozczulił.

Najmilej wspominam rok 2006, kiedy to się zarejestrowałem tutaj Pamiętam, że miałem chyba wtedy 13 lat i próbowałem nawet jakieś artykuły pisać, niektóre nawet pojawiły się na stronie :P Obecnie to jedynie ograniczyłem się do sporadycznego odwiedzania GTG, ale sentyment został :)

2008, podpięty w domu internet, można się zarejestrować Wcześniej oczywiście śledzenie, w kafejkach czy to podczas informatyki w szkole, plotek i innych info w sprawie IV Podczas oczekiwania odkryłem modyfikacje do GTA SA i tak czas upłynął pod znakiem GTG, skąd pobierałem samochody :*

2008 - Wyczekiwanie, śledzenie newsów oraz fakt samej premiery GTA IV już pominę bo praktycznie każdy już o tym wspomniał. Nie wiem czemu ale to właśnie w tym roku zmienił się mój pogląd na kwestie zachowania w internecie. Bardzo późno ale wreszcie zrozumiałem, że internet nie jest prywatnym placem zabaw. Wróciłem na gtg i od tamtej pory uznaję ten serwis za jedyne wiarygodne źródło informacji na temat znanej i lubianej przez nas serii.

Swoją drogą do wyboru był jeszcze rok 2006 gdy pod nickiem gtg.kurzi5 próbowałem swoich sił w rozgrywce wieloosobowej, co ładnie podsumował sicko:

"kurzi5 próbował być wielki"

Niemniej jednak 2008 to najwięcej zmian dotyczących mnie i "mojego ja w sieci" - także związanych z gtathegame.

PS.

Do zobaczenia 5 lutego o 21 :P

Najlepiej wspominam rok 2007, ponieważ wtedy dołączyłem do grona użytkowników GTG. Jednak nie tylko to było powodem. Szukałem informacji na temat San Andres, ponieważ właśnie wtedy poraz pierwszy zagrałem w tą grę. Pamiętam, że każde newsy był (i nadal są) pisane z zapałem, pasją, aż czekało się, żeby kolejny przeczytać. Czytając poprzednie posty natknąłem się na zdanie o Just Jazzy. To był jeden z tych filmików, który oglądałem z kolegą śmiejąc się strasznie :D.

Poznawałem wszystko na nowo i to było właśnie najlepsze.

Wyniki:
2005 (głosów: 5)
2007 (głosów: 5)
2008 (głosów: 5)
2006 (głosów: 4)
2009 (głosów: 2)
2011 (głosów: 2)
2004 (głosów: 0)
2010 (głosów: 0)

Głosowały 23 osoby. Uprawnionych do losowania jest 11 osób:

Pepe
miauczek13
drezz
Stalin
Ronin
Żyłkaa
Skowron
fan_GTA
eagle
k11h
k5_

Pozostałe albo nie zagłosowały na stronie konkursowej, albo nie przekroczyły progu 50 komentarzy lub postów na forum.

Losowanie zwycięzcy już wieczorem.