tmster
|
napisany: 17.03.2009 22:25
|
|
www.gtaiv.pl
dołączył: 03.06.2005
posty: 1413
rp: 10758 skąd: Nowy Sącz
|
Ostatnimi dniami pykając sobie w IV naszły mnie straszne myśli ;p Co będzie z tym gta? gdzie będzie następne i kiedy będzie?? lecz to jeszcze nie było najgorsze. Stwierdziłem że IV jest jakaś taka mętna bez tego "czegoś" co można było spotkać w poprzednich odsłonach serii. Szybko znudziła mi się rozgrywka zwłaszcza grając 1.5 tygodnia średnio 1,5h dziennie przeszedłem już 2/3 fabuły, a większość misji przechodziłem za 1 razem. W starym gta to było nie do pomyślenia, san andreas przeszedłem w miesiąc i to było w wakacje ! Dziś także miałem możliwość zagrania w gta c i aż zaniemówiłem bo to było nasze stare gta sprzed lat takie które się kocha nie za grafikę czy fizykę, ale za grywalność oraz misje. No dobra miało być o nowym gta wiec moze teraz do tego przejdę
Lokalizacja: Najprawdopodobniej to będzie dobre stare Vice (już widzę te efekty świetlne w RAGE ;>). A co na to wskazuje ?? A to, że ostatnio vice city występowało w serii zawsze po liberty. W gta iv widzimy dużo san andreas tego znanego nam ze starej serii a o vice cicho( wiadomo bilboardy są i inne wspomnienia) może to dlatego że już *R ma wizje i plany najbliższe z ta częścią ?? a może to tez dlatego, że nie planują gościć tej serii w las venturas ?? bo po co mieli by w jednym gta pokazywać takie LV a 1 część znowu inaczej ?? to się mija z celem panowie a nasi kochani developerzy myślą. W sumie to Vice pasuje najlepiej dla następnej części bo *R mógłby zaszaleć z grafika oraz pięknymi lokacjami.
Bohater: W tej odsłonie powinien to być latynos bo tylko on idealnie pasuje do drogi od narkotykowego zera do wielkiego gangstera. Również w żadnej innej odsłonie nie mieliśmy przyjemności grac latynosem.
Misje: Pewnie beda typowe lecz *R powinien się pokusić na bardziej ścisły scenariusz nie jakąs oranżadę z woda jak to było w IV.
Premiera: Najprawdopodbniej będzie to październik 2010r. a dlaczego ?? Bo następne dlc dla gtaiv jest planowane na październik rok wcześniej wiec moce produkcyjne będą o wiele szczuplejsze do tego momentu a to za mało żeby wypuścić totalnie nową grę.
A tak na koniec to pewnie pierwszych jakichkolwiek screenów itp contentów możemy spodziewać się pewnie na wakacje 2010 i pewnie historia powtórzy się jak z IV. Ta informacja spadnie na nas z dużym impetem .
ps. Sory za wywód ale jako mnie tak naszło na wylanie sowich przemyśleń na forum. Liczę na ciekawą dyskusje ;)
____________________
|
^ do góry ^
|
|
adrx
|
napisany: 17.03.2009 22:30
|
|
zbanowany
dołączył: 23.01.2007
posty: 259
rp: 8383
|
ja już dawno pisałem na blogu, że następne będzie Vice ;D ale wydaje mi się, że premiera będzie później.
____________________
adrx
|
^ do góry ^
|
|
tmster
|
napisany: 17.03.2009 22:36
|
|
www.gtaiv.pl
dołączył: 03.06.2005
posty: 1413
rp: 10758 skąd: Nowy Sącz
|
adrx zauważ ze przerwy pomiedzy nastepnymi gta były to 2 lata zwykle a obsówa miedzy gta:sa a Gta:IV była spowodowana stoworzeniem gta na nowo no i wydawaniem gta na psp. Równiueż *R już ma gotowy silnik i wszytko inne wiec to nie bedzie tak wielka robota jak w przypadku gta4
____________________
|
^ do góry ^
|
|
Patryk
|
napisany: 18.03.2009 12:18
|
|
Legenda.
dołączył: 27.12.2005
posty: 762
rp: 21003 skąd: Lublin
|
Temat - rzeka, poruszany nawet w artykułach na _R.
***lę latynosów i wszystkich innych bambusów i kitajców, ja chcę amerykańca białasa normalnego jak Fido, tylko, że on był niemową, a Cipriani był podstarzały.
Z premierą nie będę się wypowiadał bo mnie poniesie jak przedmówców.
Ja chcę Vice City z 2010 roku, bez żadnych podróży w czasie. chcę zobaczyć to samo miasto z dzisiejszymi efektami graficznymi, mieszkańcami itd. Jeśli chodzi o Liberty City i NYC jestem już spełniony po IV.
To jest moje stanowisko.
BTW: Graliście w ogóle we wszystkie części serii?
____________________
Patryk
|
^ do góry ^
|
|
adrx
|
napisany: 18.03.2009 12:26
|
|
zbanowany
dołączył: 23.01.2007
posty: 259
rp: 8383
|
Jeżeli chodzi o czas to też wolałbym taki w jakim gra będzie miała premierę. Pamiętam jak już kilka lat temu marzyłem o takim gta i w końcu wyszło gta4, tam jest 2006 ale styka ;d.
Cytat: BTW: Graliście w ogóle we wszystkie części serii?
Nie we wszystkie. Nie grałem tylko w LCS i VCS :(
____________________
adrx
|
^ do góry ^
|
|
Drejo
|
napisany: 18.03.2009 14:36
|
|
Zwyrol
dołączył: 09.07.2006
posty: 146
rp: 9476 skąd: Gdańsk
|
Ja żem grał we wszystkie części, oprócz DLC dla IV xD
____________________
W naszym fachu nie ma strachu !
|
^ do góry ^
|
|
k11h
|
napisany: 18.03.2009 14:56
|
|
hustler
dołączył: 11.10.2008
posty: 237
rp: 42905 skąd: Southampton
|
Po prawie rocznym graniu w GTA IV muszę stwierdzić, że jest to mistrzowska gra.. Tyle czasu spędziłem grając w tę grę, że mogę śmiało powiedzieć, że jest DUUŻO lepsza od SA, które dotychczas było najlepsze w mojej opini.. W SA grałem również masakrycznie dużo.. Nie było dnia, żebym choć na chwilę nie włączył SA.. Znam każdy zakamarek mapy.. Teraz dążę do poznania nowego Liberty City :)
PS: wydaje mi się, że to trochę chore tak siedzieć i grać, ale ja tak lubię :P
____________________
k11h
|
^ do góry ^
|
|
Patryk
|
napisany: 18.03.2009 16:08
|
|
Legenda.
dołączył: 27.12.2005
posty: 762
rp: 21003 skąd: Lublin
|
k11h napisał: ... SA, które dotychczas było najlepsze w mojej opini.
Właśnie dlatego nie jesteś dla mnie wiarygodny jeśli chodzi o najlepsze części serii :D
____________________
Patryk
|
^ do góry ^
|
|
sdr
|
napisany: 18.03.2009 16:48
|
|
szew
dołączył: 02.02.2004
posty: 1701
rp: 90140
|
Dobry temat. Może błahy, ale za to przynajmniej coś się ruszy na forum
Mhmm... Współczesne Miami to byłoby coś. Również moim zdaniem Rockstar powinien tym razem jeszcze odpuścić podróże w czasie, tym bardziej, że już nie ma się za bardzo gdzie przenosić ;P Bohater raczej nie będzie typowym amerykańskim twardzielem. Tommy niby był amerykańcem, ale jakoś tak nie do końca. Świetnie wtapiał się w mocno kubańskie towarzystwo i klimaty. Do tej pory wszyscy bohaterowie w GTA byli dobrze dobrani i wierzę, że i tym razem Rockstar nie spapra roboty.
IMO całkiem ciekawym pomysłem na lokalizację byłoby Las Venturas. Miasto w sumie równie kolorowe co Miami (choć już nie tak gorące ;P) no i trochę zaniedbane w San Andreas. Poza tym, jak wspomniał tmster, często miasta SA pojawiają się w IV w dialogach i nie tylko. O Vice chyba nie ma ani słowa, chociaż mogłem przeoczyć
Ogólnie mój typ to Miami, ale tak jak mówię, za LV też bym się nie obraził ;P
____________________
sdr
|
^ do góry ^
|
|
k11h
|
napisany: 18.03.2009 17:34
|
|
hustler
dołączył: 11.10.2008
posty: 237
rp: 42905 skąd: Southampton
|
Patryk napisał: Właśnie dlatego nie jesteś dla mnie wiarygodny jeśli chodzi o najlepsze części serii :D
W Vice City po przejściu fabuły nie miałem co robić.. Za to w SA mogłem dużo.. Może to się wydawać dziecinne, ale lubiłem holować samochody przez całą mapę, jeździć z TIRem z naczepą, wozić się traktorem z tym czymś do obrabiania ziemi :P
PS: przeglądając pliki GTA IV natrafiłem na podstawy do tablic rejestracyjnych z SA.. Były: San Fierro, Los Santos i Las Venturas.. Po co?
____________________
k11h
|
^ do góry ^
|
|
k11h
|
napisany: 18.03.2009 20:08
|
|
hustler
dołączył: 11.10.2008
posty: 237
rp: 42905 skąd: Southampton
|
coś ty wymyślił daruj sobie :]
____________________
k11h
|
^ do góry ^
|
|
kurzi_x86
|
napisany: 18.03.2009 20:42
|
|
Puchate żelazko
dołączył: 29.08.2005
posty: 315
rp: 64011 skąd: Szczecin, ZPM
|
Jeśli chodzi o GTA to grałem we wszystkie część, które były w 3D oprócz Storiesów i DLC do IV. Idźmy po kolei:
GTA III
bohater wykonujący polecenia swoich zleceniodawców bez gadania, brudne szare miasto... to nie moje klimaty.
GTA: Vice City
Ahhh... te pastelowe kolory, słońce, plaża i posiadłości... to był imho strzał w dziesiątke.
GTA: San Andreas
Wielkie otoczenie i ten czarny człowiek, który wrócił w rodzinne strony na pogrzeb matki. Do tej gry najwięcej wracałem mimo, że poza kilkoma nowinkami nie było to coś specjalnego.
GTA IV
Przed premierą miałem standardowe przemyślenia w stylu "HIT czy KIT". Zdania na ten temat są podzielone, ja osobiście sądzę, że "czwórka" jest grą "na raz" - przebiłem się przez fabułę i jakoś nie mam ochoty wrócić do tej gry.
Wracając do tematu. W nowym GTA chciałbym zobaczyć chociaż namiastkę klimatu GTA: Vice City. Może coś w stylu ujawnienia nam dalszych wydarzeń z tej lokacji - np wcielamy się w jednego z ludzi Vercetti'ego...
Muszę powiedzieć, że urwał mi się wątek Carcer (?) City...
____________________
kurzi_x86
|
^ do góry ^
|
|
mkr
|
napisany: 18.03.2009 21:22
|
|
hood
dołączył: 18.09.2008
posty: 4
rp: 5019 skąd: Wrocław
|
Vice City w nowym wydaniu? To jest strzał w dziesiątkę. No, ale czy aby na pewno? Może rockstarowcy pokuszą się o nowy zestawienie części - może nowe miasto, a może akcja gry w ogóle nie odbędzie się w Stanach... Któż to wie.
Jak sam lazlow napisał, temat to jedna wielka rzeka i jedyne co na razie możemy to gdybać i marzyć.
____________________
wtf?
|
^ do góry ^
|
|
k11h
|
napisany: 18.03.2009 21:30
|
|
hustler
dołączył: 11.10.2008
posty: 237
rp: 42905 skąd: Southampton
|
Jakby tak mogli odwzorować Jasło Małe miasteczko.. Ale pora zejść na ziemię Miami jest ok :)
____________________
k11h
|
^ do góry ^
|
|
Patryk
|
napisany: 18.03.2009 21:48
|
|
Legenda.
dołączył: 27.12.2005
posty: 762
rp: 21003 skąd: Lublin
|
No tak jak sdr Las Venturas też bym nie pogardził.
Ale brudasa poniosło...
____________________
Patryk
|
^ do góry ^
|
|
adikko
|
napisany: 18.03.2009 22:23
|
|
:)
dołączył: 21.07.2007
posty: 326
rp: 14386 skąd: Wrocław
|
Tak, LV, lata '90. Ja lubię podróże w czasie ;p. Fajnie by było, gdyby było się białym człowiekiem, zaczynającym jako tani aktor, przebrany za Elvisa (tak, w SA fajnie wyglądali). Oczywiście, zmiana ubioru, fryzury itd, a lateksowy strój Elvisa, to tylko komplet do przebrania w garderobie. Bronie - SA. Radio - SA, było niesamowicie klimatyczne. Oczywiście, nowe kawałki ;p. A mapa? Przydałoby się rozbudować LV, Bayside. IV nie ma terenów pozamiejskich, co z deczka mnie zdenerwowało. Zawsze lubiłem jeździć cabbie po bezdrożach, gdy niebo było fioletowe, i słuchając K-DST. To był klimat, zresztą dalej jest, ciągle w nią gram ;).
Co ciekawsze, VC było wielką odskocznią od III. Inny czas, miejsce, bohater, klimat. Ogólnie super. Nie lubie odgrzewania ;p. R* lubi odgrzewać, ale VC napewno im przebacze. No, bo byłoby ***iś*ie znowy pojeździć przy posiadłości Tommiego, bądź potańczyć/rzucić granata w Malibu... Kurde, chyba zaraz odpale VC ;p. Nie wyobrażam sobie tylko, jak wyglądałoby VC w 2010. Bez tej muzyki, charakterystycznych pojazdów? Dziwnie, ale pewnie do przyzwyczjenia. Jeśli wyjdzie, i będzie miało bardzo duże wymagania, ulepsze kompa. Tak! Tylko dla tej gry. Dla mnie to nie tylko gra, tylko magiczne coś, przy czym spędziłem już 4 lata i ciągle do tego wracam. Mam po prostu sentyment tak wielki, że Midtown Madness się chowa. Może się to wydawać śmieszne, ale tak jest naprawdę...
Części I, II to etap przełomowy w moim życiu. Chyba ważniejszy niż pierwszy krok ;p. Dzięki tej grze, wciągnąłem się i zapominałem o świecie na kilka godzin. W sumie w jedynke nie grałem za długo, natomiast w II napierdzielałem równo. Teraz nie jestem w stanie powiedzieć ile, ale napewno ponad 2 lata. Nawet w III tak nie grałem ;/. Btw. III dla miała za szary klimat, za to autami jeździło się super! :)
W części konsolowe nie miałem okazji pograć za dużo, więc nie będę nic pisać.
Podsumowując, NEXT GTA? LV ('90), VC (2010, '80). Byleby miało klimat, bo to buduje grywalność, a grafika, pewnie oparta na RAGE bedzie bardzo realistyczna.
PS: Ciekawe czy dpczekamy się kiedyś GTA sprawnego, z małą ilością błędów i realiśtyczną fizyką? Właśnie za błędy (i gry oczywiście też) kocham R*.
Pozdrawiam.
____________________
|
^ do góry ^
|
|
Lux
|
napisany: 19.03.2009 11:02
|
|
ladykiller
dołączył: 10.07.2008
posty: 110
rp: 21550
|
Każda część serii ma swój urok, zalety oraz wady. Chciałbym, żeby następny epizod rozegrał się w klimatach GTA: Vice City. Ponadto idealnym byłoby stworzenie pola rozgrywki na bazie całej Florydy: Miami, bagna Everglades, Tampa czy może nawet Kuba. Gdyby całość osadzić w latach 1955 -1970 to wrażenia z takiej gry byłby na pewno niezapomniane. Chociaż jak dla mnie akcja w latach 80' (których jestem fanem) byłaby również świetne.
____________________
|
^ do góry ^
|
|
adrx
|
napisany: 19.03.2009 14:43
|
|
zbanowany
dołączył: 23.01.2007
posty: 259
rp: 8383
|
jeżeli chodzi o czas akcji to wg chronologii będą to 80', bo GTA3 było w czasach teraźniejszych rok premiery był zgodny z czasem akcji. Teraz znów mamy liberty city w czasach teraźniejszych (prawie) więc następne powinno być VC w latach około 80'.
____________________
adrx
|
^ do góry ^
|
|
tmster
|
napisany: 19.03.2009 18:23
|
|
www.gtaiv.pl
dołączył: 03.06.2005
posty: 1413
rp: 10758 skąd: Nowy Sącz
|
ja obstawiam lata 60' i 70' bo lata 90' i 80' rockstar wyczerpał juz w poprzednich częściach. To w sumie było by dosc dobre rozwiązanie bo zadna gra nie traktowała o tamtych latach i te chromy na autach ;p ten ryk v8 xD
____________________
|
^ do góry ^
|
|
adikko
|
napisany: 19.03.2009 22:37
|
|
:)
dołączył: 21.07.2007
posty: 326
rp: 14386 skąd: Wrocław
|
Było już kilka gier w latach 70' ;p.
Ale 60 i przejscie do 70, czy coś... Dobry pomysł.
____________________
|
^ do góry ^
|
|
eagle
|
napisany: 19.03.2009 22:45
|
|
hustler
dołączył: 08.07.2006
posty: 88
rp: 10611 skąd: Kickapoo
|
Widać, że Vice to ulubiona część większości z Was Moja również.
Aczkolwiek nie wiem, czy R* wyda grę w tej lokalizacji jeszcze raz.
Widać, że R* wzorowało się na Człowieku z Blizną. Flashback FM w 3-ce, czy też właśnie całe Vice City. Bo tak naprawdę Vice City to toćka w toćkę historia Toniego Montany, tyle, że lekko przekształcona. Ogólny zarys jest identyczny, lokacje, a nawet posiadłość gł. bohatera jest doskonale odwzorowana.
Nie jestem sobie w stanie wyobrazić, że akcja gry dzieje się w innych czasach, niż lata '80. Przynajmniej nie w VC. Gra straciłaby cały urok...
Wszakże Vice City było hołdem złożonym Toniemu Montanie.
I gdybym był producentem, nie chciałbym zamazywać tego hołdu nowszą produkcją, gdyż poprzednia stała się wręcz legendarna.
Oczywiśćie, miło byłoby zobaczyć Vice w nowszym świetle... Ale osobiście wolałbym zapamiętać Vice takie, jakie było. Jako miasto człowieka, który zdobył cały świat i jego skarby. Dlatego powracaliśmy do tej gry, że miała w sobie "to coś". I jeśli R* postanowi je odświeżyć, mam nadzieję że sypną i tam trochę "tego czegoś".
Konserwatywne podejście do sprawy, co? ;p
BTW, lata 60 byłyby dobrym pomysłem. Akcja mogłaby dziać się w San Fierro. Gra kipiałaby psychodelicznym rockiem i dziećmi kwiatów To by dopiero były przyjemne klimaty.
____________________
eagle
|
^ do góry ^
|
|
Patryk
|
napisany: 19.03.2009 23:05
|
|
Legenda.
dołączył: 27.12.2005
posty: 762
rp: 21003 skąd: Lublin
|
adikko napisał: Było już kilka gier w latach 70' ;p.
Ale 60 i przejscie do 70, czy coś... Dobry pomysł.
E tam 'dobry pomysł', ***owy. Co chcielibyście robić w latach '60-'70, siedzieć na Woodstock?! Walczyć w Wietnamie?! Proooszę Was...
____________________
Patryk
|
^ do góry ^
|
|
adikko
|
napisany: 20.03.2009 14:03
|
|
:)
dołączył: 21.07.2007
posty: 326
rp: 14386 skąd: Wrocław
|
Patryk napisał: [quote=adikko]Było już kilka gier w latach 70' ;p.
Ale 60 i przejscie do 70, czy coś... Dobry pomysł.
E tam 'dobry pomysł', ***owy. Co chcielibyście robić w latach '60-'70, siedzieć na Woodstock?! Walczyć w Wietnamie?! Proooszę Was...[/quote]
Jeździć lowriderami i słuchać elvisa.
____________________
|
^ do góry ^
|
|
adrx
|
napisany: 20.03.2009 16:58
|
|
zbanowany
dołączył: 23.01.2007
posty: 259
rp: 8383
|
Mnie ciekawi też nazwa (jeżeli będzie to VC) no bo GTA V chyba nie zrobią bo cyferki są zaklepane przez Liberty City (GTA III i IV) poza oczywiście LCS ale to inna historia. Z GTA IV nie mieli problemu dodali cyferkę i już a jak miastem będzie Vice to co ?
____________________
adrx
|
^ do góry ^
|
|
mkr
|
napisany: 20.03.2009 19:00
|
|
hood
dołączył: 18.09.2008
posty: 4
rp: 5019 skąd: Wrocław
|
GTA: Miami Vice?
____________________
wtf?
|
^ do góry ^
|
|
|