ariasz napisał:
Jestem na nie. Stanowczo. Jako zagorzaly fan serii max payne tudziez czesci 1 i 2 uwazam ze najlepsze przeminelo z wiatrem. Niepowatarzalny klimat fabula oraz rezyseria. Teraz to moze byc jedynie gra pelna wodotryskow robiona specialnie pod MOC obliczeniowa platform. Kiedys mozna bylo dostrzec kompromis w kierunku wydajnosci oraz jakosci nie mowiac juz o wspanialej (najlepszej wszechczasow) grywalnosci.

Nie rozumiem jednak czemu trzecia część miałaby być gorsza od poprzednich? Czemu klimat miałby być zatarty? Jeśli byś mógł to rozwiń swoją wypowiedź.

NABIJACZE NIEDOBRE!! DO BUDY WON!! :x

diren napisał:
mój kolega jest knajtem i wali z aksa a ja jestem druidem i wale z różdżki.

Jak już piszesz po polsku to "knight" się wymawia przez k nieme ;p

Swoją drogą przestańcie offtopować, od kłótni jest IRC albo shoutbox (nie bij adminie :x).

jant: to by się grało w co innego, też problem.

Nie ma to jak czterdziestka piątka z tłumikiem w rękach cichego zabójcy...

Ja się najbardziej obawiam o framerate. Widać było dużą różnicę między gameplayem, a zmontowanymi scenami, ew. cut-scenkami. Animacja wygląda mi na 20 fps'ów, które czasem się krztusi i spada nawet do 15, co na next-genach nie powinno mieć racji bytu. Jak Rockstar tego nie naprawi to będzie ogromny minus.

12.03.08

devilish napisał:
Assassin's Creed nie ma dobrej oprawy graficznej? To jest jakiś żart?

Nie.

wheely napisał:
Powiedzieć "pod wrażeniem" to za mało...

A podobno miałeś się nie udzielać przez długi czas ;)

Taa... szczególnie że Jade (nadzorująca projekt) mówiła, że gra jest już w fazie końcowej, a tu co chwila jakiś bug i tu jej cytat: "Ups, napewno to się już nie powtórzy", a powtórzyło się jeszcze bardzo dużo razy. Wystarczy tylko przeczytać raport, którejkolwiek z pism/serwisów internetowych. Wszyscy oni narzekali na masę bugów. I nie wiem czy to zdołają jescze poprawić. Najbardziej irytujące były chyba zwłoki co drugiej zabitej osoby, lewitujące 3 metry nad ziemią :p

wicko napisał:
Assassins Creed (wczoraj wyszło) ma świetną grywalność (na prawdę, rewelacja!), ale także cudowną grafikę. Bez tej drugiej nie byłabuy aż taka fajna.

Assassin's Creed i świetna grywalność? Nie dość że rozgrywka jest liniowa i monotonna, to jeszcze gra aż roi się od bugów... A co do grafiki to też taka wypasiona nie jest...

Obiecywano, że to przejdzie jak burza w temacie skradanek, przeszło jednak bez większego podmuchu. Obiecywano zaje*istą grafikę i fizykę, a nie wykracza ona za wiele jeśli chodzi o standardy HD. Obiecywano także wiele nowych pomysłów, a oprócz Leap of Death (czy jakoś tak) i wchodzeniu na prawie każdy dach budynku nie widzę tam nic szczególnego. Moim zdaniem jest to kolejna gra z serii - "mamy lepszą reklamę i ładniejsze trailery od innych, a co do samego gameplayu, to kto na to patrzy...".

P.S. Swoje informacje biorę z tegorocznych targów GC (odbywały się zaledwie dwa miesiące temu), więc wątpie żeby zmienili aż tyle w tej grze.

wicko napisał:
A Gears of War? Toż to typowy liniowiec, który bez grafiki byłby niczym. A jednak zdobył serca wielu graczy ;)

A tu jest właśnie wręcz przeciwnie. Gears of War zaskoczył wszystkich nowymi rozwiązaniami, bardzo dobrą ścieżką dźwiękową, świetnym multi - i fakt, gra dużo by straciła gdyby nie miała takiej grafiki, jaką ma (fizyka jest wspaniała) - ale GoW zaskarbił sobie serca graczy głównie przez wyje*itną GRYWALNOŚĆ. Grywalność, która jak na te czasy była najlepszą jeśli idzie o next-geny. Oczywiście, jeżeli nie lubisz FPS'ów to wiadomo, że ci się nie spodoba, tak jakbyś np. nie lubił sera żółtego, to pizzy byś nie jadł.

Tyle z mojej strony.

pips napisał:
Grałem w porsche chyba i hot pursuit, w undergrounda 2 też, ale imo i tak MW najlepsze dla mnie, soundtrack najlepszy z całej serii.

Zagraj w Undergrounda ale jedynkę, tam masz najlepszy soundtrack imo.

pips napisał:
No grafika do ***y a jednak ludzie w to grają o czym świadczy około 58k ludzi grających dziennie, ja tą grę rzuciłem bo stwierdziłem że nie ma sensu wbijania lvla który nic nie daje, straciłem na tą grę rok czy tam dwa, teraz wiem że są o wiele lepsze gry. Pamiętam ferie całe traciłem i się nie wysypiałem bo już od 6 komp włączony, czasem od 5 i odrazu leciałem na expa żeby do 13 godziny mieć ten lvl... Grafa w tej grze będzie zawsze 2D i chyba twórcy tego nie zmienią już.

Zgapiają od Burnouta... Widzą że się gra dobrze sprzedaje to też chcieli 'zaszpanować kolizjami', ale jakoś im to nie wyszło... Jedyny NFS przy którym się dobrze bawiłem to pierwszy Underground... To była nowość i świeżość... wszyscy się zachwycali tymi tuningami, a grywalność też była niczego sobie. Jednak kolejne części to już śmiech na sali, a Pursuit jakoś nie przypadł mi do gustu.

Edit:
Żeby nie było - /me to sicilian

don_luigi napisał:
Rzyuka, ***a mać.
Mafia ma lepszą fabułę niż jakakolwiek gra oneoneoneone

Według Ciebie ma najlepszą - każdy ma inne gusta i każdemu co innego się podoba. Dla mnie np. taki Gothic II ma lepszą fabułę od Mafii, ale jest to tylko moje zdanie.
Btw co wy chcecie od grafy w G2? Na wysokiej roździelczości i detalach na max. gra imho wygląda ślicznie.

Ja pier*olę, jaskiniowcy mogli nie wymyślić koła i byłby przynjamniej na forum spokój :f

A ja w ch*j trzeci raz powtarzam, że Renault Megane cDi jest najlepszym wyborem!!!!!! :o

zpn napisał:
w tej chwili dla mnie gra zrobiona w 1996 jest mało grywalna

Tak jak już napisałem, grafika ma wpływ na grywalność, ale tylko w małym stopniu. Naprawdę spróbuj zagrać w jakiegoś 'classica' sprzed 10 lat, a wtedy pogadamy (co było hitem w tamtych czasach łatwo znajdziesz, od czego jest internet i google ;p)

Ja natomiast nie popieram niczyjej wypowiedzi w całości. Popieram w pewnym sensie ariasza, jeśli idzie o grafikę.

Dobrym przykładem jest tutaj Elastomania. Tak, TA Elastomania. Grafika jest tam, przyznajmy dosyć 'bidna', fizyka w ogóle jakaś nierealna, a i tak pełno osób wciąż lubi sobie w nią pograć (w tym ja ;p). Mimo iż ma już ile lat - pięć, sześć? To samo jest z przeróżnymi cudami typu "Guitar Hero", "Singstar", czy przeróżnymi EyeToyami (chociaż te ostatnie zaczynają być już monotonne). Grafika jest nędzna, a i tak gra sprawia o wiele więcej przyjemności niż wiele gier HD.

Jednak nie mówię, że grafika nie ma wpływu na grywalność, bo ma sporą. Dla mnie najważniejszą cechą grafiki jest to że w 30% buduje klimat. A klimat, moim zdaniem bardzo wpływa na grywalność.

A co z pozostałymi procentami zapytacie? A no nikt z was (edit: pisałem ten post w momencie gdy devilish nie wysłał jeszcze swojego) jeszcze nie omówił kwestii dźwiękowych. Dla przykładu - czym byłaby seria Gothic bez swojej świetnej ścieżki dźwiękowej? Czym było by VC bez 'radia'? Czym byłoby... (i tu można by wymieniać długo). Oczywiście są też gry, w których muzyka tylko popsułaby zabawę, ale wtedy dodane są świetne efekty dźwiękowe, pasujące do danego momentu np. skradanki. Raz się usłyszy przelatującego nieopodal ptaka, skrzek żab, czy szum wodospadu. Taak, udźwiękowienie ma moim zdaniem wielki wpływ na grywalność. Większy niż grafika.
To tyle ode mnie.

drejo napisał:
zrobił się burdel...

Jak nie masz nic do powiedzenia w tej sprawie to nie rób większego :p

jant napisał:
Możesz się wypowiadać o garnkach, jeśli jesteś garncarzem. Jeśli nim nie jesteś twoja opinia jest warta tyle co zeszłoroczny śnieg.

Wobec tego Ty nie wypowiadaj się o samochodach skoro nimi nie jeździsz.

Cytat:
Dlatego wiedz że istnieje rozbieżność między motocyklistami a ***ami na motocyklach. Ci drudzy nie potrafią jeździć, w przeciwnieństwie do tych pierwszych.

Tu mnie rozje*bałeś. Przecież to jasne że MOTOCYKLISTA to osoba jeżdżąca na motocyklu, więc nie pisz tutaj że ci co "jeżdżą inaczej" nimi nie są.
Dla przykładu - złodziej też jest obywatelem miasta, nawet jeśli kradnie. To samo jeśli chodzi o motocyklistów.

Nie będę w tym poście wypisywał, kto częściej tworzy wypadki, ale faktem jest że jeżeli trafisz na jakiegoś wariata, który się w ciebie krótko mówiąc wje*ie, to samochód byłby tu o wiele bezpieczniejszy.

Np. przejeżdżasz przez skrzyżowanie i jakiś pirat drogowy wjeżdża na ciebie z lewej/prawej. Co w takiej sytuacji jest bezpieczniejsze - samochód czy motocykl? Jeżeli jesteś w samochodzie to masz jeszcze duży kawałek żelastwa, który w znacznym stopniu może zamortyzować uderzenie. A co z jednośladem? Nie dość, że pewnie tracisz nogę to jeszcze lecisz parę metrów dalej. Jak spadniesz na głowę to już nie ma co z ciebie zbierać. Naprawdę, miałem już znajomego, który jechał przepisowo motocyklem, a skończyło się na tym, że trafił do szpitala w stanie krytycznem. Ledwo przeżył, ale skończył na wózku.

I nie jest to jedyna sytuacja, ale tylko przykład.

lazlow napisał:
***ało was z tymi cytatami?! Weźcie to zamknijcie...

Hehe, dobrze powiedziane :)

devilish napisał:
Ten zostawmy otwarty, w końcu koth dalej nie wie, jaki model kupić. :d

Mi się wydaje, że mu się nawet na ten temat już nie chce wchodzić :p

A jeśli nawet to żeby nie było offtopa - jestem dalej przy Renault.

kothka napisał:
A więc tak, niedługo moje 18 urodziny i od ojca na prezent dostaje auto. I tu jest problem. Mogę na niego przeznaczyc do 35 tys. złotych i jak na razie waham się pomiędzy takimi modelami:

1. Alfa Romeo 147 1.9 JTD 2001/02
2. Fiat Barchetta 2001/03
3. VW Passat B5 1.9 TDi
4. Renault Megane 2 dCi
5. Fiat Coupe 2.0
6. Fiat Stilo 1.9 JTD 2001/02
7. Toyota Celica
8. Peugot 206 cc 1.6 HDi

Jeżeli szukasz dobrego, bezpiecznego samochodu weź Renault. Jeśli wolisz coś szpanerskiego weź (moim zdaniem) Toyotkę.

kamil200 napisał:
lol. avast jest do ***y. polecam bardzo dobrego avg i do tego np regularne skany AdAware w celu usunięcia z systemu nieporzadanych 'dodatkow'.

Cóż, ten Twój AdAware jest jeszcze bardziej "do dupy" niż Avast. Polecam za to tak jak Lazlow NOD'a32 i ew. EasyCleaner'a jeśli ma być już jakiś "odsyfiacz".

I jeszcze jedno do rydera_pl - nie za dużo tworzysz tych nowych topic'ów?

ryder_pl napisał:
Jeszcze dokładnie niewiem o czym będzie, ale będą to uliczne wyścigi.

No to jak - będą to uliczne wyścigi czy nie wiesz o czym to będzie? Dokładniej formułuj zdania.

ryder_pl napisał:
A propo, gdzie teraz jest GTAFIlms?

A tym tekstem to mnie już po prostu rozje*ałeś.