No dobra. Racja. Pomyliłem sie mowiac ze lothronik ma teamy, które mają bliżej itd itp.
Ale do rzeczy.
Mi chodzi o to że taka taktyka lothronikowi odpowiadała bo to członek jego teamu campił sie w budce.
Dam ręke że i Lothronik dostałby ku***cy (tak jak ja) gdyby chcial normalnie oraz fair-play walczyc , tylkoby go kasowano co wejscie na dach.
A właśnie. Kiedys pamiętam : mówiło sie : "zajmujemy dach" na poczatkach rundy. Teraz wystarczy zajac winde i voila. Lamerska taktyka w sam raz dla lamerskiego klanu ? Nie. Bo ja dąże do tego zeby GTG było jak najlepsze.
Bo gdyby zorganizować taki tren bez campu w widzie wyszły by na jaw nasze słabości w walce.
A jeśli walka to podkradanie sie do campera w windzie to ja dziękuję za taką "grę"
edit:
I co do tego czy sam klnąłem : Tak. Oczywiscie ze klnalem. Ale jest zasadnicza różnica. Nie wjeżdżałem na NIKOGO. Nie oczernialem jego stylu gry, ani tym bardziej jego samego. Nie tak jak niektórzy...
Zresztą łatwo zrozumieć czemu przeklinam. Przeklinam bo po prostu kur**ca łapie gdy widzi się jak bardzo sposób gry się zmienił.
powiem krotko: jant, naucz sie grac, a potem narzekaj. nie mialbys problemu z odbiciem budki, gdybys wiecej gral. olales klan, to twoja sprawa. poza tym nie wiem dlaczego tak sie uczepiles tej budki jak to GTG jest tworcami tego myku.
***
i ty jant masz tu najmniej do gadania, bo sam olales klan na kilka miesiecy, wiec teraz nie placz, ze nie umiesz przedrzec sie przez budke. inni umieja.
Podałeś sam sobie dowód, dla którego wyjadacze olewali klan. Nowi , beszczelni gracze, którzy traktuja to czy cie zak****ą czy nie jak sprawe życia lub śmierci.
Zresztą nie mydl oczu mówiąc że nie widziałeś bluzgów. Ja lubię ten klan i dążę do jak najlepszych stosunków w nim. Dlatego owe bluzgi tak bardzo mnie drażniły.
Zresztą nie ja się uczepiłem budki tylko ty się czepiasz mnie, Ty zawsze masz team, który ma blizej do Pier, więc tym samym twoi są na wygranej pozycji.
Bo siedzenie w budce to nie gra a głupawe nabijanie fragów.
Zauważ że ktokolwiek by tam siedział i tak by dowalił przeciwnikom tam wchodzącym. Więc taki argument to nie argument. Bo budka by mi pasowała ale wtedy gdy gracz siedzący w niej wyszedłby chociaz na 2 minuty a nie napi****lał połowę fragów dla swojego teamu przez całą rundę.
Pisze ten topic swiezo po treningach. Był to mój "pierwszy" trening po długiej przerwie. Otóż chodzi mi o to jak bardzo klan GTG zmienił sie w stosunku do poprzednich "czasów".
Mówie tu o tym jak zachowują się poszczególni nowi klanowicze. Owe zachowanie nie jest dobre. Przezywają bez powodu współklanowiczów, których powinni szanować.
Tymczasem w grze jest jeden wielki rozgardiasz i przeklinanie.
Sposób gry tez sie zmienił. Kampowanie w windzie jest na porządku dziennym co jest po prostu bez sensu. Tak naprawde wygrywa team którego członek pierwszy wejdzie do windy i w niej sie skampuje. To nie jest walka tylko po prostu śmieszna "gra" , która z ową grą nie ma nic wspólnego.
Celem tego topica jest pouczenie wszystkich graczy GTG clanu aby trzymali fason i nie zachowywali sie jak dzieci. Sam wiem ze nie jestem doskonaly ale na litość. Zachowajcie kultury aby gra w klanie była łatwa , miła i przyjemna.
Ja licze tylko na to że przejechanie całej mapy wreszcie zajeło by troche czasu a nie tak jak w poprzednich GTA. Po prostu trzeba byłoby się zastanawiać nad swoją logistyką. Pociągi? Samoloty ? A może innowacje od R* w postaci autobusów czy taxówek. Nie chciałbym tam grać jakimś SIMSEM ale motyw z Taxówką w VC mi się podobał (śmierć podczas misji oznacza stojącą pod szpitalem taksówę czekającą na Ciebie)
W ogólę proponuję otwierać wszystkie zakupione produkty elektroniczno/komputerowe już w sklepie aby można było stwierdzić czy wszystko ok a nie pisać takieotakiejakten topici :f
Obecnie forum przegląda 151 gości oraz 0 z 6677 zarejestrowanych użytkowników Razem: 151 · Najwięcej (1845): 21.08.2015
Napisano 25244 (+9697) postów w 1849 tematach z 114 ankietami