TECHNO! TECHNO! TECHNOOOOOOOO!

Dla tych, co nie lubią techniawy, trance 'ów i innych tym podobnych tentegów to wszystko to mniej więcej jedna papa, zwykle nienadająca się do słuchania. Ja np. muzyki elektronicznej w ogóle nie toleruję. :f

Mnie to bardzo wkurza jak ktoś na siłę słucha muzyki, np. dla tego, że jest modna.

A co do techno i w ogóle muzyki uważam, że za dużo się tych podgatunków zrobiło. Na przykład jeśli biały raper śpiewa szybko jest to inny styl, niż kiedy czarny raper śpiewa wolono...

Samych podgatunków techno jest jakieś 25, az trudno się w tym wszyskim połapać...

Pozdro.

aha...

pisze się W OGÓLE

-_>

taki tok myslenia - stwierdzasz ze wikipedie redaguja rozni ludzie o roznej wiarygodnosci przedstawionych przez nich informacji, a po czym w takim razie weryfikujesz znajomosc tematu twojego kolezki?

bo rozmawiam znim bardzo czesto, nie tylko ja ale duzo osob ze sceny go zna. Na tvp kultura tez byla o tym mowa kiedys.

Wee, tmster powinien sie cieszyc z takiej dyskusji w jego temacie.

szczerze mowiac bardziej wierze wikipedii niz twojemu kolezce

BOZE widzisz i nie grzmisz. To nie jest moj kolezka, jakbys siedzial na scenie a nie tylko na jednej stronie to bys wiedzial o kim mowa.

a co to ma do rzeczy? poza tym wczesniej temu nie zaprzeczales

Dobra zapytaj sie ludzi co faktycznie tym zajmuja, rozwiejesz swoje watpliwosci. Problem jest prosty. Szerokozakrojony brak pojecia o nazewnictwie.

No więc tak: zacząłem od popu. Jakieś trzy lata temu usłyszałem na MTV kawałek Eminema i zafascynowałem się rapem. I od tego czasu słucham tego, z ewentualnym dodatkiem lekkiego metalu, choć cięższe brzmienia też czasem włącze. Moi ulubieni wykonawcy:

• Eminem
  
• 50 cent
  
• Depeche Mode
  
• Linkin Park
  

50 cent to

Gdyby nie ten temat to bym sie pewnie nie zalogował xD.

Do rzeczy.
Na samym początku to był pan BUK... to chyba nie ta bajka ;P.. a wiec na samym początku było RADIO!! i carton network oczywiscie :P..... Później nadszedł czas na budke suflera.. bylo to coś około 11 lat temu zanim sie przeprowadzilem ,mialem wtedy ze 4 lata ,w tej chwili gdy to piszę mam 15. Dobrą mam pamięc do takich rzeczy.

Zmienilo sie to gdy dostałem od Draka kasete Huntera.. to chyba taki numetal (prawde mówiąc nie wiem). Później była piŻama porno ,zielone żabki i "pod Macdonaldem".. nie wiem ,ale przez ta piosenke bałem sie tam chodzic ^^'. Później u brata Blink 182 i Box Car Racer ,Offspring Guano Apes (nie wiem czy to akurat wtedy :P) i jeszcze jakis zespoł którego teraz nie słucham.. Była to juz 2 albo 3 klasa podstawówki.

Kolejny przełom to był Iron Maiden.. hmm chyba od taty. to własnie od ajronów zaczął sie moje szukanie zespołów o nieco mocniejszym brzmieniu. Później te slipknoty na które teraz patrzec i sluchac terraz nie moge. Vader znów Hunter oczywiscie Sepultura i Soufly ,In Flames od brata i Soilwork. Był tez Fear Factory. Było naprawde dużo tych zespołow. Mógłbym długo tak pisac ,ale mi sie nie chce bo po pierwsze leniwy jestem a po drugie pospać tezbym chciał ; p.

Następny w kolejce był punk.. dezerter którego do dzis słucham ,ponownie zielone żabki i ich "kultura" i "numerek w krzaczkach" ktory nie co póxniej usłyszałem, ale napisze teraz by nie zapomniec. i oczywiscie babka punku sex pisttols ^^'.


Przed trzecim hunterfestem mialem okazje przesłuchac większość zespołów. Mialem okazje sobie wybrac jakis na którym napewno musialbym byc :P. Zespół który był kamykiem tym który poruszył lawine (ładnie prawda ?) był Sick Of It All.. Old school hardcore. Koncert na HaeFie zagrali świetny. troszke mniej ale i tak ***isty zespoł to Frontside :p.

Po nim był Madbal którego przypominałem sobie ostatnio (niestety na moim last.fmie sie nie zapisał bo nie było tagów -_-' a nie mam jakoś zamiaru zmieniac tego w ponad 200 piosenkach :p).

eee. Progresive ...pamiętam tylko toola i APC : p

Od momentu gdy zacząłem słuchac nieco mocniejszych brzmien niz punk było tyle zespołow ze nazw większości to juz poprostu nie pamietam. (Jednak ta pamieć nie jest taka dobra jak pisałem na początku.)

Powrót do metalu :p.. zespoły wymienione wyzej :P. i troche grindcoru gdzie górował Napalm Death ,który dzis niestety poszedł w odstawke ;p.

Dzis to słucham ze prawie tylko punku i hc ,mysle ze dlugo zostane przy tych klimatach. Zespoły które teraz sa u mnie najczęsciej na play liscie to np litewska bora ,polski Coalition ;p. Converege, EFAE, Guernica Y luno, Włochaty , Biała Gorączka, April, Crass, Conflict, APATIA (trzeba nauczyc sie najtrudniejszej piosenki świata... chodzi tu o Młodych Faszystów xDDD) Armia, Złodzieje Rowerów, The exploited, Hatebreed, Walls Of Jericho, Agnostic Front cholera.. koniec z tym wymienianiem ;p.

PODSUMOWANIE

w sumie to można powiedziec ze od początku trzymam sie w tym samym klimacie.
hmm wiem dlaczego nigdy nie moglem sluchac techno albo dico.. być moze dlatego ze uważam ze techno jest prymitywne itd.. wątpie by ktoś mnie przekonał do zmiany zdania.. a po za tym na temat gustów sie nie gada nie ? ;>


to chyba koniec... a teraz dzieci umyć ząbki i do łożeczka marsz !...

żyłka ale ariasz ma racke tego co ty słuchasz na energy mixach to zreguły jest dance core podgatunek hause'u masz tez electro hause i hardstyle co wchodzi w skład hardcore no i jeszcze trance w róznych od mianach. Dziś usłyszeć stare techno to naprawde sztuka

w takim razie daj przyklad jakiegos kawalka typowo technowego

a tak w ogole to nie slucham tylko energy mixow ;d

z tym bedzie problem ale
tu moze coś znajdziesz

Disco Polo Live '95 -> Hip Hop -> Techno & Rap

daj daj lamp ... daj pompke

lubisz chlopa z mazur?

rzadzi

mi sie tam bardziej od pompki podoba ostatnia scena ;d

ja 'skakałem' po różnych zespołach...
było:
* Bomfunk MCs
* Gigi D'Agostino
* Smerfne Hity (powaga!)
* poezja śpiewana (Robert Kasprzycki i te sprawy)
* szał na Rubika
* Bruce Springsteen
* America ('I've been to the desert on a Horse With No Name... :P')

a teraz jest mieszanka wedlowska:
* Toto
* Happysad
* Farben Lehre
* Strachy na Lachy
* Maleo Reggae Rockers
* Akurat
* Hurt
* Habakuk
* Paprika Korps
* Vavamuffin
* Rednex
* The Rasmus
* Vanilla Ninja, ale tylko wybrane utwory, bo większość mi nie podpadła ;/

a w międzyczasie nie pogrardzam świetnymi kawałkami takich grup jak:
* Charlie Lownoise & Mental Theo
* Village People
* Kool & The Gang

i weźcie tu sprecyzujcie gatunkowo, czego ja słucha(łe)m ;/
a jeśli o radia chodzi, to tylko i wyłącznie Roxy FM - w rockowym klimacie... a w GTA:SA tyko i wyłącznie K-Jah West :)

Toni napisał:
a jeśli o radia chodzi, to tylko i wyłącznie Roxy FM - w rockowym klimacie...

xD Ten tekst na Roxy FM smieszy mnie nie mniej niz "Najlepsza muzyka" na RMF.

Jesli chodzi o polskie radiostacje to tylko Trójka PR (byloby jeszcze Antyradio, ale to do mnie nie dociera :F). Ta stacja nigdy nie schodzi ponizej pewnego (oczywiscie wysokiego) poziomu. Zawsze swietnie prowadzona (prezenterzy Trojki stoja na poziomie o lata swietlne oddalonym od tych z innych stacji), b.dobra muzyka i duzo slowa (a nie tak jak na tych komercyjnych pseudo-stacjach przeczyta tytuly i ewentualnie rzuci jakims debilnym dowcipem i koniec). Poza tym wiadomosci sa przekazywane w znacznie lepiej niz na komercyjnych.


Jesli chodzi o moja historie to powiem krotko:
Zawsze sluchalem rocka i jego pochodnych. Na poczatku glownie klasyki tej muzyki (Queen, Led Zeppelin itd.). Pozniej zwrocilem uwage takze na mlodsze podgatunki (Alternative Rock, Grunge itd.). Ostatnio slucham zarowno starszej muzyki rockowej i tej nowszej (nawet ze wskazaniem na ta druga). No i ostatnio coraz czesciej siegam po muzyke niezalezna i awangardowa.

Poza rockiem/metalem/punkiem/reggae/new wave etc. (czyli wszelkimi pochodnymi rocka) to chetnie slucham jeszcze muzyki klasycznej, jazzu, roznej masci muzyke elektroniczna (ale nie taneczna, czyli bez zadnych Trance'ow, Techno itp. - za wyjatkiem IDM), folkowa/etniczna, niekomercyjny hip-hop, tango i rozne soundtracki.

Chyba wszystko, co wazniejsze powiedzialem :P