Jakie gry zapadły wam w pamięci, w co pogrywacie do dziś, w co grali wasi ojcowie zanim wy to dorwaliście. Mówcie o swoich przeżyciach z oldschoolem, pogadajmy o starych czasach, może ktoś zna remake starych gier np. we flashu? Zapraszam do dyskusji. :*

W doświadczeniach z RDS już widze jak grałeś :D
Ja tam miałem pegazusa i zasuwałem w mario i contre, czasami w jakieś klocki z braciakiem.
Btw temat bardziej nadaje sie na notke na blogu/

Dla mnie gry z NES albo C64 były lepsze, bo trudniejsze... teraz takie GTA SA pod względem poziomu trudności jest... no cóż... śmieszne... Dla mnie powinno się troszkę namęczyć zanim się coś przejdzie... dlatego lubię gry z wyższym poziomem trudności... bądź jego wyborem Poza tym kiedyś było więcej bardziej oryginalnych pomysłów...
i często był lepszy gameplay...
Moje ulubione Old School'owe gry to: Contra [NES] (za zróżnicowane jak na tamte czasy levele, poziom trudności i gameplay), Rockman [NES] (za rewelacyjny pomysł z "mocami" xD i zaje*istość gameplaya), Mortal Kombat [NES] (za gameplay), Infiltrator [C64] (za ten klliiimat i ciekawy gameplay), Little Ninja Brothers [NES] (za RPG-owość i gameplay)... To nie wszystkie ale nie chcę przesadzać xD

na pegazusa:
Contra
Fifa (albo inna nazwa, wiem, że piłka nożna z trybem na 2 graczy)
Mario
Spider-man

ja zawsze grałem u kuzynów na nintendo 64 w mario xD no i do tej p[ory pykam sobie w settlersów

Pamiętam jak w różne gry typu mario grałem jak byłem młody. od ***a miałem tego. teraz mogę wymienić tylko maria, reszty nie pamiętam.

Hoah, pamiętam jak z siostrą, ojcem, matką, dziadkiem i kumplami grałem w coś a`la Mario na C64. Giana Sisters się to nazywało. Coś wspaniałego. No, ale potem przyszły zmiany, pc i gta1.

dizzy...

aciuch napisał:
grałem w coś a`la Mario na C64. Giana Sisters się to nazywało.

Heh pamiętam tą grę, sam w nią kiedyś pogrywałem :> Na te czasy to było cudo. Zresztą i tak do tej pory pykam sobie czasem w Mario Bros. 64...

A ja poszedłem z miejsca w kierunku Dooma, Dooma 2, Duke'a, pierwszego C&C, Warcrafta 2, OMF, Jazz Jack Rabbit...
Dopiero pozniej zagrywalem sie w arkejdowki na emulatorach kuzyna.

gta san andreas

kothka dowaliłeś Ja miałem tą starą konsolę SEGA i pegazusa. Ale lepsza była SEGA ;)

Znaczy konsolę SEGI? Bo SEGA sama w sobie to firma jest... A ich konsola to była SegaMegaDrive I think.

oja oja oja czolgi ftw.

W czołgi to mój ojciec grywał ;o Chronił tego godła na dole ekranu, w ogóle fan drugiej wojny z niego ; A ja to pamiętam nawalanie helikopterem, mario i super tom i jerry, że się myszą chodziło i ludziki rozwalało ;d

Ja pamiętam była gra na commodore C64 - Flimbo's quest. Grałem w nią całymi godzinami.

Ja wlasnie wygrzebalem swojego pegasusa ^^ Okazało się ze nie ma joysticków i kabli, zasilacza tez brak :(

Miałem pegazusa, miałem dużo kardridży(można też nazywać dyski). Teraz mam Xbox360 i mam 6 czy tam 5 gier. W cholere mało!!1!1

A teraz mówiąc już poważniej to gra, która mocno zapadła mi w pamięci to oczywiście Mario Bross i Contra(nie gardziłem również Tankami). Na komputerze grałem w Pizze Connection 2(gram do dziś), Fifa 2000, quake 2 i jeszcze coś by się znalazło. We flashe nie grałem i nie gram. : )))

edit by Max.
Jeżeli chodzi o remake jakiś starych gier to polecam zajrzeć posiadaczom konsoli Xbox360 do Marketplace, jak jeszcze tam nie patrzyli oczwywiście. Znaleźć można tam np. Contrę w nowej oprawie graficznej.

max, skad ty sie wziales?! przeciez na gry pegazusowe mowilo sie dyskietki omg...

Tak, pamiętacie pegaza? Jak latało się na targowisko, aby za 2 zł wymienić dystkietkę, matka miało spokój na resztę dnia, a myśmy pocinalii w ''dupcioka''.