Witam. Mam bardzo poważny problem dot. wirusów ( znalazl jakies trojany jeszcze) i jakiś spywearów. Co 10 min wyskakują mi takie okienka i chce zebym pobral jakish antispywareshield 2.1. Wszystko ładnie pięknie ale jak chće usunąć wirusy to trzeba za niego zapłacić :-/ Ludzie pomóżcie i proszę się nie naśmiewać (liczę na szybką odp.)
dołączył: 22.05.2007
posty: 21
rp: 5548 skąd: z domu.
lol. avast jest do dupy. polecam bardzo dobrego avg i do tego np regularne skany AdAware w celu usunięcia z systemu nieporzadanych 'dodatkow'.
jakis czas temu znalazlem tez darmowy programik 'odkurzacz pro'. znajduje na dysku wszystkie potencjalnie zbedne pliki (stare backupy, logi, nieuzywane pliki jezykowe, pliki tymczasowe roznych programow, itp itd) i usuwa je. one napawde nie sa potrzebne, a po ich wywaleniu windows dostaje czasem niezlego kopa :))) polecam. programik mozna znalezc np na http://dobreprogramy.pl
kamil200 napisał: lol. avast jest do ***y. polecam bardzo dobrego avg i do tego np regularne skany AdAware w celu usunięcia z systemu nieporzadanych 'dodatkow'.
Cóż, ten Twój AdAware jest jeszcze bardziej "do dupy" niż Avast. Polecam za to tak jak Lazlow NOD'a32 i ew. EasyCleaner'a jeśli ma być już jakiś "odsyfiacz".
I jeszcze jedno do rydera_pl - nie za dużo tworzysz tych nowych topic'ów?
Jeśli klikałeś na OK w celu pobrania antywira w tym okienku, to żaden antyvir tylu wirusów nie usunie:P
NOD32 ssie, ściągnij avira antyvir.
adaware jest ok.
Cytat:
Cóż, ten Twój AdAware jest jeszcze bardziej "do ***y" niż Avast. Polecam za to tak jak Lazlow NOD'a32 i ew. EasyCleaner'a jeśli ma być już jakiś "odsyfiacz".
Lol, trudno porównywać antywira do "usuwacza" adware. To są dwa różne typy programów, więc trzeba mieć ten i ten
NOD32 jest dobry, avast - z własnego doświadczenia wiem, że szuka wirusów tam, gdzie nie powinno ich być a niketóre wiry ignoruje, natomiast jeśli zastanawiasz się nad kupnem jakiegoś programu - Kaspersky 7.0.
NOD32 + Codzienne skanowanie dysku + Ad-Aware + Easy Cleaner + CCleaner + Uzywanie Opery = "Czysty" dysk, szybki komputer oraz szczęsliwa rodzina. Tak jest u mnie.
Najlepszym antywirusem jest umiejetnie korzystanie z internetu i nie klikanie w pierwszy lepszy link ktory wyda sie podniecajacy. Polecam mniej porno przez IE.
Wirus sam nie wchodzi. To jest jak ospa, nie ma ***a we wsi zeby sie nia zarazic dopoki sie nie spotkasz z chorym, albo nie zostaniesz zaatakowany wirusem. Widzisz analogicznie rzecz biorac przewaznie wirusy przychodza w mailach tudziez zalacznikach. Na jakichs stronkach typu porno, ale nie tylko. Wystarczy stronka z crakami albo cos w ten desen, no czlowieku bez kerio personal firewalla z filtracja www nie wejde na to. Grzebiac palcem w dupie jeszcze glebiej dojdziemy do soczystego gowna. Mam na mysli to ze jakies matoly szkudza na oslep, z tym ze nie sa do konca slepi bo nie wybieraja przypadkowych celow czyli np ciebie. SA jeszcze inne czynniki ... Wez poprostu na dzien dobry zawsze po reinstalacji systemu, kerio personal firewall (albo jakis inny dobry nod32 podobno sie spisuje niezle). I raz za kiedy skanuj systemik z mks online, w zupelnosci styka. I w regulach polityki firewala ustaw zeby sie pytal za kazdym razem jesli IE chce gdziekolwiek wyjsc.
Windows ma wystarczająco wiele dziur, żeby wirusy władowywały się przez LAN chociażby. Ot, trojanki..
Trzeba jednak przyznać, że Vista wypada bardzo dobrze, jeżeli chodzi o ilość koniecznych łat.
Na szczęście na OS X nie ma wirusów :-)
Ot bzdura i stereotyp Nawet nie wiesz jak się mylisz :)
Photoshop, Final Cut Studio, iPhoto, iMovie, iDVD, GarageBand, Logic Studio i cała reszta od profesjonalnych do tych dla zastosowań domowych :)