Jakie Waszym zdaniem VCS posiada wady , czy ta gra was rozczarowała ? czy podoba się wam?
Moim zdaniem gra ma niesamowity klimacik - te zachody/wschody słońca są przepiękne , ale nic po za tym mnie nie zauroczyło. VCS w moim odczuciu ma chyba najwięcej bugów ze wszystkich serii GTA , zwykłemu śmiertelnikowi grającemu I raz łatwo będzie wpaść pod mapę lub zrobić matrixa , rozpędzić się i wtopić się w słup czy w interes... Gra mnie trochę rozczarowała , bo jeśli chodzi o fabułę , klimat , kolorki - wszystko jest ok i trzyma poziom , ale jeśli tylko wsiądziemy do jakiegoś szybszego auta i rozpędzimy się to po prostu "wtapiamy się" w asfalt. Przechodząc tą grę , głównie fabułę główną i interesy dostrzegłem tyle bugów , a w żadnej serii GTA nie szukałem zbytnio błędów - w VCS błędy nawet nie są zatuszowane , wystarczy normalnie grać przechodzić misje i patrzeć nawet na proste/śmieszne błędy. Nie wspominam tu już o znikaniu aut z garaży , o inteligencji policji która jest dla mnie śmieszna , bo raczej w LCS była o wiele lepsza , tak właśnie jest Rockstar cofa się w tył zamiast iść do przodu. Inteligencja policji , mafiozów ścigających nas jest na poziomie GTA1 (nie obrażając GTA 1...) Wiem , że płytka UMD więcej nie pomieści , ale bez przesady gra ma bardzo dużo błędów , a mogę nawet powiedzieć multum. Dobra , wystarczy teraz coś o zaletach tej gry chociaż jest jest ich mniej niż samych wad... Bardzo spodobały mi się ubrania w VCS , skutery wodne , misje niektóre nawet bardzo ciekawe , chociaż trudne ale dla prawdziwego fana serii GTA , który już nie jedną GTA przeszedł misje nie powinny sprawić problemów. W VCS bardzo mi się podoba klimacik , quady , całkiem ciekawie zmienione miasto , no ale z odgłosem Buldozera to już trochę przesadzili. Jak łatwo w tej grze wpaść "pod swój interes" no właśnie tekstury się wczytują bardzo długo wystarczy że się rozpędzisz i wjedziesz w teksturę interesu , a później to już trzeba wykonać samobójstwo bo nie ma jak wyjść... No i ostatnia wada , która przyszła mi na myśl (a dużo ich jest tak jak mówiłem) to bardzo bardzo bardzo długie wczytywanie przed misjami lub wchodzeniem do jakiegoś budynku. Tak więc grając w tą gre straciłem , nie wiem z 5 lat życia , dużo nerwów straciłem przez tą gre i jej śmieszne błędy ,ale cóż można więcej wymagać od PSP. Cóż powiem tyle , że gra oprócz tych wad ma jeszcze jakieś zalety to co wspominałem super klimacik ,ciekawe nowe pojazdy i ładne ubrania. No ale jeśli miałbym wybierać pomiędzy VC a VCS to z pewnością wybrałbym VC...
Ale już z 3 garażami to już przegieli , no nawet w VC było ich znacznie więcej a tu 3 garaże na krzyż z których jeszcze znikają samochody...
Teraz wymienie wady i zalety VCS - tak jak ja uważam grając w tą grę , a więc:

Plusy:
- super ciepły klimacik / zachody-wchody słońca
- możliwość pływania
- super misje , tak jak wcześniej r* zapowiadało
- rozbudowa interesów
- ciekawy bohater główny [wojak]
- ciekawe ubranka
- nowe pojazdy w grze [vortex , skuter wodny , quad , bmx]
- dobra fabuła
- podobno huragany , których ja nie zaważyłem
- dobrze zmienione miasto
- diabelski młyn

Wady:
- brak nurkowania
- obcięto wiele pojazdów , nic specjalnie nowego nie dali
- Brak ciekawych rzeczy do robienia oprócz Empire Building... i fabuły głównej
- Bardzo wolne wczytywanie się tekstur , i długie wczytywanie się przed misją lub wchodzeniem do jakiegoś budynku... odechciewało mi się grać przez to
- masa lub multum bugów , przez które czasami odechciewało się żyć (prosty przykład ścigam się w S. Autos infernusem i po chwili "wjeżdżam do jakiegoś zabudowanego garażu z którego już nie można wyjechać lub wjeżdżam w słup którego wcześniej nie było i nie da się już z niego wyjechać , po prostu auto się wtopiło w słup)
- bardzo mało garaży (wiem można zapisywać w interesach , ale co z tego) a ponadto znikanie aut , co jest "najlepszym błędem" w tej grze
- zamknięto większość budynków , które w VC były otwarte np latarnia morska w Ocean Beach czy nawet posiadłość Ricarda , która jest jeszcze w budowie

To chyba tyle co przyszło mi na myśl... Oceniam VCS na 8/10 ale umywa się całkowicie do VC , właśnie przez te tragiczne błędy i mało możliwości


a jakie są wasze odczucia? jak wy uważacie?

Czemu jestem jedyną osobą, która ani razu nie wtopiła się w jakikolwiek słup lub budynek? (Nie licząc EB : p)

Ogólnie to zgadzam się z większością zarzutów (nie rozumiem tylko czepiania się willi Diaza -> co kurna, jako jako jakis obcy obszczymurek miałby sobie Vic po niej biegać?)
Najbardziej boli brak mozliwosci wejscia do Malibu i Pole Position, te miejsca, ktore odwiedzilismy podczas misji i juz nie moglismy do nich wrocic (King Knuts, White Stallionz Bar, statek...)
Zachwycania sie nad garderobom nie rozumiem akurat -> kilka fajnych wdzianek mamy, ale LCS bije pod tym wzgledem na głowę całą resztę : p
Jeszcze co do inteligencji policji -> jest taka jak w całej reszcie serii (no, moze w SA byla troche lepsza, ale naprawde niezauwazalnie), wiec nie fantazjuj : c

może w któryś dzień nakręcił bym małe show z mojego PSP i pokazał bym Ci co policja potrafi wyprawiać z Vicem to byś się uśmiał.
Niestety klub Malibu jest zamknięty , szkoda ale za to można się przejechać na Diabelskim Młynie , a tak po za tym to tylko trzeci nasz "dom" na przeciwko Młynu jest w miarę przyzwoity. Do plusów można również dodać piękne oświetlone budynki klimatycznymi neonami , klimat klimatem rzeczywiście powala na nogi , szczególnie te zachody słońca , ale przypatrz się teraz na drobne błędy a nawet czasami głupie , robię misje u Robiny z odwożeniem jego ojca z chorym sercem , rozpędziłem się tym Hermesem i walnąłem w słup którego wcześniej nie było widać , bo się akurat teraz wczytał , Cholo mnie ostrzelali a dziadek dostał zawału i znowu od nowa musiałem robić kilka misji , bo nie zapisywałem , miejmy tylko nadzieję , że wersja na PS2 nie będzie miała już tych błędów , ale żałuje że kupiłem VCS i wydałem te 150 zł... na allegro. Niestety trzeba się pogodzić z możliwościami PSP , bo gdyby to wyszło na jakąś inną konsolkę wcale nie przenośną to byłoby więcej możliwości , chociaż do grafiki VCS też się nie można przyczepić bo jest trochę lepsza od poprzedniczek np widać już dokładnie palce u rąk bohaterów , a nie jak to było w SA , że ręka wyglądała jak liść...

Ja się juz dostatecznie uśmiałem widząc co policja potrafi w GTA3, VC, SA i LCS. Naprawdę, VCS mnie niczym tu nie zaskoczyło.

A co do przykładu z misją Robiny -> Nie widzę tu niczego dziwnego. Pojawiające sie tak obiekty byly juz w innych czesciach, nawet jesli nie tak czesto spotykane, a celem akurat tej misji była jazda spokojna, tak, żeby nikt cie nie zauwazyl :x

Mnie zaskoczyła pozytywnie, ma klimat. O jakich bugach mówisz :D?? hmm... jedyny bug jaki ja spotkałem przez cała rozgrywkę a został mi tylko jeden kochany skok... to miałem takie coś że walnąłem się o jeden słup który się za wolno wczytał. No i tylko 2 razy widziałem podczepiony samochód do mostu.

Cytat:
zwykłemu śmiertelnikowi grającemu I raz łatwo będzie wpaść pod mapę lub zrobić matrixa , rozpędzić się i wtopić się w słup czy w interes...

Ani razu nie wpadłem pod mapę, matrixa w jakim celu?? że gra się przytnie ?? jak tak to normalka, w słup ani razu się nie wtopiłem tylko raz walnąłem a już tym bardziej w interes się nie wtopiłem.

Cytat:
ale jeśli tylko wsiądziemy do jakiegoś szybszego auta i rozpędzimy się to po prostu "wtapiamy się" w asfalt.

Pierwsze słyszę że ktoś w GTA:VCS się wtopił w asfalt przy szybkiej jeździe, bo co to by byłą za gra ja ani razu się nie wtopiłem, nie wiem jak ty grasz xD

Cytat:
misje niektóre nawet bardzo ciekawe , chociaż trudne ale dla prawdziwego fana serii GTA , który już nie jedną GTA przeszedł misje nie powinny sprawić problemów.

Właśnie, ja wszystkie misje przeszłem za max trzecim razem, była tylko jedna misja która musiałem powtarzać czwarty raz.

Cytat:
brak nurkowania

Chłopie powiedz mi poco ci nurkowanie? Czy w SA ono coś dawało?? (oprócz kilku misji) gdy się w SA nurkowało to helikopter i tak wiedział gdzie strzelać i zawsze można było oberwać, więc ja w SA nie lubię nurkować i mi nurkowanie nie było potrzebne w VCS.

Ja daje gierce ocenę 9,7/10 za 2 lub 3 małe nic nie znaczące dla mnie bugi.

to ja nie wiem jaką Ty masz wersje VCS - może masz zgraną na karte pamięci? bo ja gram z płytki...
Policja w VCS - zostawię to bez komentarza
Podam parę przykładów - jadę sobie walnąłem niechcący w motor policyjny stróż prawa do mnie podbiega ja wycofuje przewrócił się i z niewiadomych przyczyn zostałem aresztowany , aresztował mnie " z pozycji leżącej"
Robie misję z wysadzaniem radarów wsiadam do helikoptera po ostatni radar do rozwalenia a tu znikąd pojawia się gościu ze SWAT-u i mnie aresztował... Robie tą samą misje 2 raz muszę teraz jechać przemalować wóz nigdzie nie ma zadnego wozu - musiałem pojechać po ceetah pod wille Diaza... bo na ulicach nie było żadnego samochodu oprócz FBI...
po ukończeniu misji pomyślnie na ulicach pojawiają się setki samochodów , po prostu śmiech na sali
Następny przykład mądrości tej gry , szukam auta do inportu tym razem Oceanica , po 4 godzinach szukania nie ma nigdzie , oooo znalazłem wreszcie zaparkowanego gdzieś , odwożę go teraz do doków i przez całą trasę mijam po 5 oceaniców na raz...........
uśmiałem się jak nigdy z głupoty i niedopracowania tej gry później przez cały dzień jeździł co jakiś czas jakiś oceanic a przez okres 3 godzin nic takiego nie jeździło
Ostatni przykład , ciągne za klamke auta policyjnego oficer wysiada na zewnątrz , oczywiście ja upadam z niczego i zostaje aresztowany.......
Goni mnie wojsko już zbliżam się do domku by zapisać stan gry i zmienić ubranie żeby mnie nie gonili wysiadam z biegu z auta i jakimś cudem wybucham od czołgu który był kilka metrów ode mnie....
Takich przykładow jest mnóstwo dlatego ta gra mi całkowicie zbrzydła już , czekam na wersje Ps2 może będzie mniej błędów , bo gra jako tako jest fajna , tylko zwykłemu śmiertelnikowi nie da się w nią grać z powodu tylu błędów i niedociągnieć. Mógł bym tak jeszcze wymieniać przez 2 godziny bugi tej gry i głupotę policji , ale nie chcę mi się już i tak już mnóstwo nerwów zjadłem przez tą grę. Mów co chcesz ale w LCS , SA , VC takiego badziewia nie było....

do drugiego się usera :D

Nie wiem chłopie jak ty grasz w VCS , może jeździsz autami 20 km/h że Ci się tekstury normalnie wczytują , ja popieram szybką jazde w GTA bezkolizyjną :D
Dodam jeszcze jeden przykład - sprawdzie to niedowiarki jak nie wierzycie :D
wczoraj z nudów wziąłem wolnąąąąąąąąą łódź Rio czy jakos tak , płynąłem ją i natknąłem się na jakiś mały mostek przez który nie dało się przepłynąć.... no i oczywiście chciałem wycofać nie dało się - wpadłem znowu pod mapę wysiadłem i znalazłem się pod wodą , próbowałem jakoś wyjść bez śmierci bo nie mam wgranego CheataDevica i nie mogłem sobie spawnować , a kodów do VCS jest też tyle co KOT NAPŁAKAŁ , więc nic nie dało się zrobić , mogłem jedynie spokojnie czekać na śmierć aż mi się tlen skończy....... sprawdzie sami
Powiedz mi: nigdy się nie ścigałeś w S. Autos , wczoraj właśnie to uczyniłem ścigałem się Infernusem rozpędziłem się w Dowtown na prostej i po prostu auto wtopiło się w asfalcik a w około nie było nic oprócz prześwitującej wody i nie wyraźnych tekstur.....

Spróbujcie jeszcze robić misje w interesie "Przemyt" ja mam go akurat stworzonego obok późniejszej knajpki Makera , rozpoczełem misje i napis "Welcom to Vice City" na którego muszę patrzeć średnio 15 sekund aż się wczyta i znikąd znalazłem się w wodzie po chwili cudowna gierka się wczytała i znów wróciłem pod interes ,jednak wszystko do okoła było nieźle rozmazane po chwili już wszystko wróciło do normy... nigdy tego nie mieliście? w VCS jest tyle błędów , że każdy zwykły nawet gracz je dostrzeże...
Rozpocznijcie sobie gre od nowa - ja wiem bo jak jeszcze nie miałem karty pamięci 32mb... to co chwilę musiałem rozpoczynać od nowa i na początku nie raz zamiast zapowiadanej muzyczki , leciało zwykłe radio w cut-scence przyjazdu do woja...

Mam VCS na UMD, jak będziesz chciał to zrobię screena, ale te bugi co ty wymieniłeś to ja ich nigdy na oczy nie widziałem. Może R* wydało jedno UMD z Giga bugami : O i ty na nie trafiłeś.

Ja mam wersje USA , więc nie wiem może masz inną wersje , tylko nie wiem bo wszystkich których znam i mają VCS to mają takie same bugi jak ja

Zatapianie sie w asfalt = zwyczajne niedoczytanie sie tekstur. Bosh, wielkie halo.
A co do policji -> rozpisałeś sie i mnie ubawiłeś setnie. Owszem, takie rzeczy się zdarzały mi wielokrotnie. W każdej częsci GTA3d ; D
Do tego sporo z tych twoich 'police-bugs' to nawet nie bugi (aresztowanie przy probie zwiniecia samochodu policyjnego, jak policjant jest w srodku).
Co do szukania Oceanica -> kolejny standard, w KAŻDYM gta do tej pory takie coś takiego było :x
Co do misji z wysadzaniem radarów: Wiesz, mi się wydaje dość logicznym, że na ulicach nie jeździ sobie zbyt wielu ludzi, gdy FBI wprowadza stan wyjatkowy ; D Czesto podczas normalnych posciogow z tymi panami mam to samo :f
A, nie musiales leciec az do willi Diaza i sie meczyc, pod posterunkiem stoi PCJ, a dla jeszcze bardziej wygodnickich - pod PnS na poludniu zachodniej wyspy stoi ciezarowka, w sam raz do przemalowania.
: p

no widzisz w każdym GTA jest to samo , te same błędy i każdy gracz GTA o tym wie , ale w VCS jest to już do przesady , jadę przez miasto przez godzinę a tu jedne i te same auta jeżdżą... ciągle te Admirale.
Masz racje inteligencja policji w GTA nigdy nie stała na wysokim poziomie ale już porównując z GTA SA , LCS to VCS bije na głowę głupotą policji.

Ty sie uparles zeby jak najwiecej bledow znalezc i tyle : p

z tego co mi wiadomo to auta pojawiajace sie wokolo sa zalezne od pojazdu w ktorym akutalnie przebywasz, przynajmniej tak bylo w SA. chodzi o to ze kiedy jedziesz autem sportowym wokolo pojawiaja sie samochody wlasnie tej klasy, to samo z kazdym innym typem wozow

Mnie chyba najbardziej denerwuje nie wczytywanie się np. drzew
Kilka razy już zdarzyło mi się źle przez to skończyć.

Myślę, że troche przesadziłeś z tymi błędami. Ani razu nie wpadłem pod mój interes czy też wpadłem do zamurowanego garażu. Jedyne z czym się moge zgodzić to długie wczytywanie gry, przed misjami i jak się wchodzi do budynku

ja tam nie mam nic co do vcs w stosunku do bugów , dla mnie najwięcej bugów miało SA chociaz było genialne to było gardzo wiele niedopracowań , chyba wiecie o czym muwie

himmler, a może poprostu wersja na PSP jest tak niedopracowana? Ja osobiście posiadam VCS na PS2 i owsze czasami zdażą się jakieś bugi, ale to raczej z takich "przyjemniejszych" jak np. niezniszczalny motor xD. Mi osobiście nigdy się nie zdażyło wpaść pod mape ani nigdy nie wtopiłem się w asfalt ani w żaden słup (nawet kiedy rozpędziłem się Infernusem). Z tego co tu czytam to bardzo możliwe, że większość błędów zostało naprawionych w wersji na PS2