dołączył: 07.01.2006
posty: 310
rp: 6853 skąd: Przedmieścia Liberty
Otóż tak sobie myślę.... kupiłem San Andreas 2 miechy temu na PS2, dbam o tę płytę jak o własne dziecko, ale i tak pojawiło się troszeczke rysek niby teraz to nic, ale potem to co? Będzie coraz więcej rysek, będzie się pogarszać jakość obrazu (Zanikające tekstury) i co? Do wyrzucenia, 116 zł w błoto? Przecież chyba mi nie wymienią tej gry? Myśle o przeróbce aby mieć kopie zapasową gry (To jest legalne), ale z drugiej strony nie chcę sobie psuć kochanej konsolki. Co wy o tym sądzicie?
____________________
_____________________________
Playstation Czego Więcej Do Szczęścia Potrzeba?!
dołączył: 07.01.2006
posty: 310
rp: 6853 skąd: Przedmieścia Liberty
Ale gdy zrobię kopię płytki to mi PS2 nie odczyta. "Please insert PS2 Disc Format" A GTA3 to ja mam całą zarysaną i są ogromne problemy. lothronik o jakiej firmie mówisz?????
____________________
_____________________________
Playstation Czego Więcej Do Szczęścia Potrzeba?!
jak kiedys gdzieś widziałem takie urządzonko do samodzielnego usuwania rys z wszelkiego rodzaju kompaktów. nie wiem czy to telezakupy mango nie były ;p przed momentem na necie znalazłem jeszcze sklep z takimi sprzętami, ale sa cholernie drogie (klik).
poza tym z tego co wiem to taka 'naprawa' polega tylko na ścieraniu cienkiej zarysowanej, warstwy lakieru tak że płyta robi się cieńsza =] wynika z tego, że raczej w nieskonczonosć nie da się jej tak czyścić...