Bohater będzie oczywiście całkowicie nowy, na postaci znane R* stawia tylko w tym, co dalej będę nazywał "storiesami" - a więc w grach toczących się w znanych już miastach, jak LCS, VCS i EFLC. Ale czy Kubańczyk, i czy od samego początku ustawiony? To nieco za bardzo mi przypomina Luisa.
W uniwersum IV mieliśmy okazję zagrać już Słowianinem, Żydem amerykańskiego pochodzenia i Dominikańczykiem, więc nieanglojęzyczna część Europy i państwa o naleciałościach iberystycznych imo odpadają. Amerykanin może być zawsze - nie zdziwiłbym się, gdyby miał być brytyjskiego, niemieckiego, irlandzkiego, bądź włoskiego pochodzenia, chociaż tak sobie zdaje się to pasować do Vice.
dołączył: 22.02.2007
posty: 316
rp: 20851 skąd: Vice City
To na bank bedzie Miami, lata 80te sa naprawde fajne, ale wydaje mi sie ze beda to obecne czasy. A radiostacji pare z muza 80tych lat napewno sie znajdzie. A prawdziwa niespodzianka bedzie czarnoskory bohater. I jak nie teraz to kiedys na bank pojawi sie jakis polak, lub amerykanin pochodzenia polskiego.
Jakies tam wzwmianki o polakach w podstawce jak i w obu dodatkach byly, poszukiwania jakis czas temu polakow przez R* daje do myslenia.
IV generalnie rzecz biorąc dość mocno skupia się na wątku emigrantów, więc serbów, polaków, niemców, irlandczyków i marsjan słychać non-stop, nie ma się czym podniecać imo ; )
Polaka jako głównego bohatera bym nie przewidywał, dla Amerykanów to tak jakby w każdej części grało się przedstawicielem włoskiej mafii. Był już Serb, więc dawanie kolejnego słowianina mijałoby się z celem. Poza tym po tym, jak Hollick kaleczył serbski, nie chciałbym grać gościem mówiącym coś w stylu "piepsch shie".
dołączył: 22.02.2007
posty: 316
rp: 20851 skąd: Vice City
R* zarzekal sie ze w IV nie ma polakow, wiec jezeli wierzyc im to mozna tlumaczyc polskie dialogi tym ze to serbowie bo ich jezyk podobny do naszego.
W cut scenkach przewijalo sie slowo polak, w podstawce pamietam tekst "jakis pieprzony polak do ciebie, to nie polak... to serb (slowa "to serb" nie jestem pewien)" w obu dodatkach tez padlo slowo polak w cut scenkach. Dochodzi jeszcze krystyna z polski w vladivostoku.
Do tego jakis czas temu byly newsy ze R* szuka polakow do pracy, nikt nie mowi ze musza grac aktorzy.
Tak, tak, a na bodajże PLR była historia o średniowiecznej tawernie w krakowie. Ale trop to imo nie jest żaden, bo imo dostrzegamy tak tego typu odniesienia, bo jesteśmy sami Polakami. Każda inna nacja może dostrzec wiele odniesień do swojego narodu w uniwersum IV, jak się postarać ; ) Słowo "Pollack" pojawia się w dodatkach, bo jest synonimem chamskich, głupich i brudnych emigrantów. Powodów, dla których R* szukało do pracy Polaków, może być tryliard. Po prostu Polak mi się tu nie widzi, Niko o to zadbał ; )