Witam
powoli już kończe fabułe. I wkurza mnie prierwsza robota, przez telefon od Jacoba, której nie moge wykonać. Pierwsza oczywiście losowa misja u mnie to, i tu opis zapożyczony z gtasite.pl
SPOILER!
"Udaj się w zaznaczone miejsce. W jednej z uliczek stoi oznaczony samochód - weź go. Teraz zawieź wóz na miejsce zaznaczone na radarze. Gdy go tam dowieziesz wysiądź w określonym obszarze. Niespodziewanie z dwóch stron wyjdą uzbrojeni gangsterzy. Ukryj się za czymś i rozwal wszystkich czterech. Gdy będą martwi zaliczysz zadanie"
Wszytko robie zgodnie z opisem ale po dojechaniu na miejsce (nawet przed czasem) nikt nie wychodzi nikt sie nie pojawia. Co robić??
moj email: air.szewczenko@op.pl
Tylko zawożenie towaru do klienta bezpośrednio jest na czas, więc zgaduję, że trafiłeś na tego najbardziej upierdliwego - w tunelu na zachodzie Dukes. wejścia są dwa - kawałek na polnoc i kawalek na poludnie od miejsca zaznaczonego na radarze.
Inna opcja - schowałeś stuff pod śmietnikiem/czymkolwiek innym zaznaczonym strzałką? Inaczej zadni gangsterzy Ci nie wyjdą..
Tu mam dojechać "East Island City Tunnel" jestem przed czasem - podjeżdzam do drzewa bo tu jest ten punkt - i pisze "Exit the vehicle to do the deal" więc wysiadam z grata i nic się nie dzieje, mam się przed czasem schować??
Punkt zaznaczony na mapie sugeruje trawnik w Dukes, ale klient siedzi w tunelu POD nim. A wejścia do tunelu są nieopodal - kawałek na północ, kawałek na południe. Z czego sugeruję to na północ. W tej misji nie ma żadnego strzelania..
Luz, sam za trzecim razem dopiero to wykonałem, bo nie mogłem wykombinować, gdzie ten kolo siedzi..
Temat zostawiam, może ktoś jeszcze będzie miał problemy z innymi misjami dla LJ, chociaż reszta prosta w sumie jest..
hm ja tez mialem porblem z odnalezieniem tego kolesie,wiec za 2 podejsciem zatrzymalem taxi i kazalem sie podwiezc na miejsce zero stresu zero problemu a misja zaliczona. Wogole wszystkie czasowki dla LJ tak zaliczalem bo kluczyc po miescie i denerwowac sie na uzytkownikow drog to nie na moje nerwy.
Pozdrawiam.