W temacie będą mocne spoilery, więc jeżeli nie chcesz sobie psuć zabawy z gry to nie czytaj. Nie ma sensu pisania tego w spoilerach gdyż poza spoilerami raczej nic tu nie będzie skoro topic służy tylko jednemu.

Dyskutujemy tutaj jaki wybraliśmy wybór, co nami kierowało, dlaczego tak a nie inaczej, kto miał przeżyć a kto zginąć, zapraszam do dyskusji.

Ivan the not so terrible - Na pierwszy ogień szedł Ivan, dostaliśmy zlecenie od Vlad'a by go sprzątnąć za pierwszym razem wziąłem aby zginął ale chciałem zobaczyć dalszy wątek fabularny no i zobaczyłem, po tej misji z zabiciem Ivana odrazu mamy misję w której zabijamy Vlad'a skoro Vlad ma ginąć wczytałem save'a i uratowałem Ivana, nie będzie się mną jakiś gnój posługiwał skoro i tak ma zginąć.

Ruff Rider - Cherise - Nie wiedziałem że można ją zabić skoro misja polegała na gonieniu jej chłopaka na motorze, tak wiec ona przeżyła.

Holland Nights - Clarence, tutaj podobny przypadek co wyżej, nie wiedziałem że mamy wybór myślałem że trzeba go zabić a teraz widzę w solucji że gdybyśmy odszedli od niego to by przeżył, tak więc zginął u mnie.

The Holland Play - przez tą misję przechodziłem IV od nowa (no nie zupełnie ;] miałem save gdzieś około misji napad na bank tak więc od 30%) gdyż zabiłem Dwayne'a na początku nie wiedziałem kogo zabić ale kolega mi powiedział bym Playboya oszczędził : o a potem się dowiedziałem że zdobywamy za zabicie Playboya strój Clauda i jego dom z wielką plazmą : o ale i tak lepiej zabić Playboya niż Dwayne'a bo masz większe korzyści a Playboy po zabiciu Dwayne'a urywa z nami kontakt, z Dwayne'm da się udać jeszcze na miasto gdyż masz go w ksiażce telefonicznej.

Blood Brothers - W tej misji zabiłem Francis McReary, pierw jak grałem to jego brata ale potem gdy musiałem grać od nowa (patrz wyżej) to postanowiłem że zabije właśnie Francis McReary gdyż brat Francisa postanowił że sprzątnie swojego brata, a brat Francisa obawiał się właśnie ze Francis chce go zabić tak więc starałem się być dobry.

That special someone.. - Pamiętam tą misję, ubrany byłem w garniturek z krawatem i eleganckie buty. Wybaczyłem Darko Brevic'owi co nie oznacza że nie sprawdzałem co Niko z nim robi gdy się go zabije (sadysta : O) Związany Darko Brevic wydawał mi się jakiś smutny, mówił mu że tylko to umiem (zabijać) to niech już skończę z nim, coś jeszcze tam mówił ale nie pamiętam ;p

One last thing.. - Wybór pomiędzy Revange a Deal, osobiście wybrałem rewanż na tym gnoju, chodź Roman mnie prosił abym nie ryzykował życia i wybrał kasę to wyjedziemy do Vice City, no ale cóż i tutaj wybór wpływa na to jakie będziemy mieli zakończenie oraz kto na ślubie Romana i Malorie zginie. Sprawdzałem dwa wybory dla zakończenia więc mogę je opisać niżej.

ZAKOŃCZENIE REVANGE:

Gdy wybierzemy Rewanż, na ślubie Romana rozpęta się strzelanina z samochodu którą zapoczątkuje Jimmy, przez to że zabił jego najlepszego przyjaciela (bull shit) Dimitri (w drugim zakończeniu dowiemy się jaki to przyjaciel...) Kate obrywa i umiera. Niko budzi się w swoim mieszkaniu i coś tam przeklina po co wziął Kate na ten ślub i płacze nad nią. Po chwili telefon od Jakuba że razem z Romanem wypatrzyli dwoje ludzi Jimmy'ego w samochodzie, jedziemy na spotkanie i wsiadamy do wozu Jakuba i Romana, następnie gnamy za ludźmi Jimmy'ego niko wściekły pyta się czemu nie można ich odrazu zabić a Jakub mówi że musimy odnaleźć kryjówkę Jimmy'ego. po dotarciu na miejsce Niko nie chce by Roman narażał życie i razem z Jakubem idą "coś" wykombinować, oczyszczamy oprychów i wchodzimy do opuszczonej fabryki (przed wejściem do niej bodajże dostajemy sms'a byśmy rozglądali się po niebie) po czym oczyszczamy kolejnych oprychów i gonimy za Jimmy'im który ucieka na dach po dotarciu na dach zabijamy kilku ludzi i zjeżdżamy albo jak kto woli schodzimy po drabince (xE) gnamy w stronę wody oczywiście ciągle czyszcząc ludzi Jimmy'ego potem widzimy gdy Jimmy wsiada w motorówkę i ucieka, wskakujemy na Sancheza i gnamy za nim po plaży, po chwili zjawia się Roman z Jakubem w Annilihatorze jak mówili w sms'ie żeby się rozglądać po niebie ;] my wciąż gnamy po plaży Sanchezem, po jakimś czasie widać rampę wjeżdżamy na nią i chwytamy się płozy helikoptera, Roman pomaga nam wejść i zasiadamy za sterami heli, lecimy za motorówką Jimmy'ego unikamy rakiet lecących z motorówki a my strzelamy do niego, jednak po jakimś czasie obrywamy (spokojnie, tak ma być) i lecimy dalej przy statule szczęścia lądujemy na jej wyspie i gonimy za Jimmy'im, ostrzeliwujemy go po czym włącza się cut scenka w której Jimmy się wykrwawia zjawia się Roman z Jakubem, i ucieszony Roman krzyczy "wygraliśmy" a Nikowi i Jakubowi do szcześcia nie jest i odchodzą a za nimi Roman włącza się klimatyczna muzyczka a my podziwiamy Liberty City albo statue szczęścia, od tyłu już nie pamiętam.

ZAKOŃCZENIE DEAL:

Gdy wybierzemy Deal, na ślubie Romana już po wyjściu z kościoła gdy wszyscy się cieszą i klaszczą zjawia się ziomek w garniaku i podchodzi do nika z zapytaniem czy jesteśmy Niko Bellic, Niko odpowiada tak, ale o co chodzi a ten mówi że ma prezent od Dimitriego i przystawia nam klamkę do pleców, i tu widzimy pokaz Krav Magi czyli to w czym Niko jest mistrzem, jednak podczas tego pada strzał w tłum przed kościołem, nie widać tego jeszcze gdyż niko jest zajęty bawieniem się z ziomkiem, gdy już udaje mu się uniknąć śmierci przez strzałę w głowę ziomka w garniaku pada wrzask Malorie, "Rooooooomaaaaaaaan, nieeeeeeee" wiadomo już co się stało, niko rozwścieczony strzela w trupa całym swoim magazynkiem, Jakub mówi mu żeby się ogarnął bo on i tak już nie żyje. Budzimy się w swoim mieszkaniu, Niko coś tam mówi "oh, roman. Przybyłem tu za forsą a przeze mnie teraz nie żyjesz" czy coś takiego, nie pamiętam dokładnie. Po chwili dzwoni Malorie i się dowiadujemy że była ona w ciąży i teraz jej dziecko nie będzie miało ojca, po tym dzwoni Jakub że namierzył dwóch ludzi Dimitriego gnamy za nimi, Niko się pyta czy nie można ich zabić a Jakub mówi że nie bo musimy znać ich kryjówkę. Na miejscu Niko prosi by Jakub nie narażał życia i Jakub idzie "coś" wykombinować, no więc oczyszczamy oprychów i przed wejściem do fabryki dostajemy sms'a byśmy rozglądali się po niebie, wchodzimy do fabryki czyścimy ją z oprychów i idziemy dalej gdy jesteśmy przy schodach włącza się cut scenka w której Jimmy pyta się Dimitriego co on robi a Dimitri zabija Jimmy'ego, gonimy za nim na dach po czym zabijamy kilku ziomków i zjeżdżamy po drabince na doł, gonimy za nim czyszcząc z jego ludzi biegniemy na lądowisko helikoptera po czym niko chwyta się płozy helikoptera w którym przesiaduje Dimitri i pilot, Dimitri depcze nam po rękach po czym Niko wpada do wody, wskakujemy do motorówki i gonimy za nim, po pewnym czasie zjawia się Jakub z Annilihatorem a my gnamy dalej, w pewnym moemncie jest rampa na wodzie my się wybijamy i Niko chwyta się płozy heli Jakuba, Jakub pomaga nam się w drapać po czym przejmujemy stery i lecimy za helikopterem Dimitriego z którego jesteśmy ostrzeliwani z rakiet a my ostrzeliwujemy z działek helikopter Dimitriego w pewnym momencie obrywamy z rakiety i się palimy, lecimy dalej za nim i strzelamy w niego. Lądujemy na wyspie szczęścia razem z Dimitrim który ucieka a my go gonimy, w pewnym miejscu on się zatrzymuje my go ostrzeliwujemy i włącza się cut scenka w której Dimitri się wykrwawia a Niko mówi "Welcome to America" (tak, to kwestia bodajże z II trailera, zastanawiałem się gdzie to się podziało w grze gdyż robiłem Rewanż) widzimy statuę szczęścia z przodu i jej uśmiech, włącza się klimatyczna muzyczka ofkorz.

Jeszcze chciałbym podyskutować o tym co Dan Houser lubi w tej serii, nie tylko wybór kto ma przeżyć a kto nie ale o swobodzie wykonywanych misji. Czytałem że jego ulubiona misja to ta w której ziomek leży w szpitalu i on coś pisał że można go przez okno zabić, wejść przez okno (?) nie pamiętam dokładnie. Jednak ja obchodziłem cały szpital i nic się nie rzuciło mi w oczy szczegółowego, zastanawia mnie właśnie zawsze o co mu chodziło ;p Bo normalnie to wchodzimy do szpitala bez broni i idziemy w stronę naszego celu który leży w łóżku a tam dwóch policjantów mówi nam że to teren zamknięty i prosi nas byśmy odeszli, no to się ich zabija i jeszcze ziomka w pancerzu który pilnuje go przy łóżku, po czym kulka w łeb i słychać apararaturę która wydaje dźwięk jak ktoś odchodzi na tamten świat. I tu podobno można właśnie to przejść inaczej.

Mnie się udało jedynie misję w której wchodzimy do budynku i udajemy się do windy na któreś tam piętro by sprzątnąć trzy cele, przejść inaczej niż nakazuje gra, normalnie to po wyjściu z windy ochrona mówi że to zamknięte piętro i byśmy zawrócili no to ich sprzątamy i udajemy się do naszych celów ofkorz po drodze zabijamy też ochroniarzy po sprzątnięciu naszych celów udajemy się z powrotem do windy, ja mianowicie zrobiłem to tak że udałem się na tyły budynku i użyłem windy do mycia okien po czym odrazu zaczynałem na dachu i miałem mniej ochroniarzy do sprzątnięcia i szybciej dotarłem do swoich celów, jeden chyba nawet był na dachu ale nie pamiętam.

A wy zrobiliście jakąś misję inaczej niż nakazuje fabuła? Chwalcie się i dyskutujcie, o/

uhmz. nie czytalem zakonczen, zeby jeszcze sobie do konca nie psuc zabawy..
a co do tego szpitala, moze snajperka, przez okno ?

Przypominam, że spoilery można oznaczać tagami [ spoiler] oraz [/ spoiler]. Wiadomo jednak, że ten topic to jeden wielki spoiler dlatego pozwalam sobie na dopisanie tego w tytule

PS. Pips, dzięki za temat. Miałem to zrobić, ale jakoś tak...

JaRo napisał:
uhmz. nie czytalem zakonczen, zeby jeszcze sobie do konca nie psuc zabawy..
a co do tego szpitala, moze snajperka, przez okno ?

Do okna z tekstury mam strzelać :? właśnie nie wiem o co Danowi chodziło...

sdr napisał:
Przypominam, że spoilery można oznaczać tagami [ spoiler] oraz [/ spoiler]. Wiadomo jednak, że ten topic to jeden wielki spoiler dlatego pozwalam sobie na dopisanie tego w tytule

PS. Pips, dzięki za temat. Miałem to zrobić, ale jakoś tak...

No właśnie dlatego go napisałem bo chciałem podyskutować a ty się nie chwapiłeś by to zrobić

Jeżeli chodzi o tą misję w szpitalu, można go zabić troszkę inaczej niż strzelić mu kulkę w łeb. Wystarczyło SPOILER! odłączyć mu aparaturę (360 - LB) podtrzymującą jego życie. Pojawiła się krótka cut-scenka (w sumie to nie pamiętam czy się pojawiła :O), pokazująca ostatnie chwile jego życia. Zapewne o to chodziło Danowi.

slddd napisał:
Jeżeli chodzi o tą misję w szpitalu, można go zabić troszkę inaczej niż strzelić mu kulkę w łeb. Wystarczyło SPOILER! odłączyć mu aparaturę (360 - LB) podtrzymującą jego życie. Pojawiła się krótka cut-scenka (w sumie to nie pamiętam czy się pojawiła :O), pokazująca ostatnie chwile jego życia. Zapewne o to chodziło Danowi.

Szkoda że nie wiedziałem : o ale jak dobrze pamiętam on coś pisał że jakoś przez okno można go zabić ale dobra kit już z tym :P Jak wyjdą trofea to mu odłączę aparaturę :P będzie cierpiał a tak to kulka w łeb i odrazu szedł na tamten świat : O

Ja szukałem aparatury, nie wiedząc, czy jest taka opcja czy nie, ale nie znalazłem, więc zrezygnowany przystawiłem mu mojego desert eagle'a do głowy i..
Później dopiero doczytałem, że można mu tą aparaturę odłączyć faktycznie. Cóż.

Moje decyzje można obczaić w readme do 100% save'a (taka drobna reklama : f). Motywy wyjaśnię, jak zjem obiad.

A ja byłem sprytny i przebrałem się za lekarza i bez problemu wlazłem do pokoju tego gością, odłączyłem mu aparaturę i bez żadnych problemów wyszedłem ze szpitala. : )

Ta misja w sumie jest tak inspirowana hitmanem (nawet jej tytuł może pośrednio z blood money pochodzić), że łatwo było się domyślić, że można tak po cichu. Ciuchy doktora znalazłem, ale aparatury już nie. Jak wyjdą trofea, przejdę grę jeszcze raz. Na zawodowca.

Moje wybory i uzasadnienia:

Ivan - pozostawiony przy życiu. Trochę na złość Vladowi, trochę zgodnie z tym, co mi sumienie podpowiadało.

Cherise - Shotgun + spust + twarz. Nie lubię sprzedajnych panienek.

Clarence - Ekhm, nawet nie postawiłem nogi w tym całym kompleksie. Pobiegłem na dźwig postawiony za budynkiem po drugiej stronie ulicy i zdjąłem go ze snajperki. Zawodowo. Nawet nie wiedziałem, że będzie mu można życie darować.

X - Padł, bo miał fajną chatę, a Dwayne był tym dobrym. Wyszedł dopiero co z paki i nie miał niczego - zagubiony w nowym świecie.

Blood Brothers - Polubiłem rodzinkę McRearych. Bardzo. Francis był ciekawszą postacią od Derricka, tak samo jak X od Dwayne'a, ale żeby ratować swoją karierę był w stanie zabić brata. A to, że Derrick to pijak, menel i sprzedałby mnie przy pierwszej lepszej sposobności.. Cóż, takie jest życie : f

That special someone.. - Darko pozostawiłem przy życiu. To pewnie wpływ "The Kite Runner" - There is a way to be good again. (I nie mówię o filmie, a o książce.)

One last thing.. - Byłem pewien, że Dimitri i tak by mnie sprzedał, więc od razu go zabiłem. Po co później się męczyć? To jedyna misja, gdzie sprawdziłem konsekwencje innego wyboru. Revenger's Tragedy ma lepszą końcową cutscenke (Welcome to america z trailera "Move up, ladies!"), ale to Out of commision powinno być imo kanonicznym zakończeniem.

Max brawa Ja nie wiedziałem że strój lekarza można mieć : O a jedno mnie ciekawi co było gdy wszedłeś tam w stroju lekarza? przecież w środku jest ochroniarz a na wokół jego drzwi dwóch policjantów, Niko wchodzi i mówi proszę wyjść?

Tak, mówi bodajże, że musi sam na sam chwilę z pacjentem pozostać.

Ja strój lekarza zauwazylem od razu, aparature tak samo i ja odlaczylem. Tyle za zaraz po odlaczeniu zaczeli mnie gonic ci ochroniarze i policja...

A ma ktoś może tą misję z szpitalem? Zapisaną gdzieś?

Musiałeś się strasznie nudzić pisząc pierwszy post Pips...

unobserved napisał:
Ja strój lekarza zauwazylem od razu, aparature tak samo i ja odlaczylem. Tyle za zaraz po odlaczeniu zaczeli mnie gonic ci ochroniarze i policja...

Może uciekałeś? Szkoda że nie da sie jak prawdziwy zabójca, po cichutku i dyskretnie wchodzisz, odłączasz i wychodzisz bez żadnych oznak w oczach że coś się stało. Bo max napisał że bez problemów wyszedł ze szpitala ;p

Lazlow: nie było źle

Ja osobiście lubię kombinować, tak więc np. misję holland nights, lub holland play nie pamiętam dokładnie (chodzi o tą, w której trzeba kolesia z poprawczaka zabić...) zrobiłem tak, że poszedłem na drugą strone ulicy, wspiąłem się na kubeł na śmieci i oddałem strzał w głowę ze snajperki. Szybko i bezboleśnie dla Nikosia :)

Misję ze szpitalem zrobiłem tak, że przebrałem się za lekaża, a już przy tym kolesiu zobaczyłem, że można go odłączyć od aparatury...

Misję z budową u Playboya robiłem normalnie do momentu, kiedy został mi ostatni kolo do wyeliminowania. Do akcji wkroczyła sniperka i obyło się bez większego huku.

To chyba tyle... :)