|
|
Gość
Rejestruj |
|
|
|
|
Pora na kolejny odcinek dramy pt. Take-Two kontra modderzy uwalniający kod starszych części serii Grand Theft Auto. Sprawa zaczyna przybierać nieciekawy, choć spodziewany obrót i przenosi się na salę sądową.
Przypomnijmy szybko o co chodzi. W lutym na GitHubie opublikowany został kod źródłowy GTA III i Vice City. Nie był to oczywiście oryginalny kod, a taki uzyskany w procesie dekompilacji. Niemniej tyle wystarczy, aby m.in. znacznie ułatwić tworzenie portów gier. Tematem szybko zainteresowali się prawnicy reprezentujący T2 i repozytoria po kilku dniach zostały zablokowane.
Kod wrócił do sieci w maju w wyniku odwołania niejakiego Theo. Uważa on, że Take2 nie może rościć sobie praw do zdekompilowanego kodu, bo nie jest on identyczny z oryginalnym. Cóż, firma najwyraźniej ma na to odmienny pogląd, bo właśnie pozwała Theo oraz inne osoby, które udostępniały źródła.
Nietrudno domyślić się jak może wyglądać finał tej sprawy. Wielkie korpo z armią prawników przeciwko grupce pasjonatów bez zaplecza? re3 i reVC tak czy inaczej przestaną być rozwijane, a ich twórcy w najlepszym wypadku nie pójdą z torbami. Jedynym zwycięstwem modderów będzie to, że kod pozostanie dostępny w sieci, gdzieś na zamkniętych forach. Tylko czy cena nie okaże się za wysoka? |
Wybierz stronę: 1
|
Obecnie serwis przegląda 89 gości oraz 0 z 6677 zarejestrowanych użytkowników Razem: 89 · Najwięcej (7125): 07.06.2015 ·
Ostatnio przyjęty: dablon
|
STATYSTYKI »
|
|
|
|