toni, wiesz, mam kolege ktory dumnie nosi imie Tomasz (tak przynajmniej ma wpisane w legitymacji szkolnej). mimo to wszyscy mowia na niego Tomek... w takiej sytuacji jestem juz na tyle zdezorientowany ze nie wiem jak on sie dokladnie nazywa :/
Co do części 3
Hehe:) W końcu CJ nie żyje:P Czekałem na ten moment od początku czytania Twojego opowiadania. Dopełniłeś szczęśliwie fabułe serii GTA... i Claude przemówił:)
do 4 cz.
Nie no zakończ to jakoś sensownie, bo sie z tego już robi telenowela.
Nie wiem czy Claude gangsta z kamienna twarzą byłby się w stanie czegoś przestraszyć bo jak zapewne wiemy mafioso nie są bojazliwi i nie wierzą w zabobony o upiorach z Back o. Beyond wymyślonych przez stado społeczniaków.
+++ EDIT (13.07.2007 07:01):
Nie wiem czy Claude gangsta z kamienna twarzą byłby się w stanie czegoś przestraszyć bo jak zapewne wiemy mafioso nie są bojazliwi i nie wierzą w zabobony o upiorach z Back o. Beyond wymyślonych przez stado społeczniaków.
Opowiadanie takie sobie. Co prawda można nawet poczytać jednak nie ustrzegło się błędów które raczej już wymienili koledzy "u góry". Osobiście także nie przepadam za takim "luzackim" stylem pisania
Obecnie forum przegląda 155 gości oraz 0 z 6677 zarejestrowanych użytkowników Razem: 155 · Najwięcej (1845): 21.08.2015
Napisano 25244 (+9697) postów w 1849 tematach z 114 ankietami