W Poniedziałek kupiłem Liberty City Stories na PS2, ukończyłem już ( Wspaniałą) fabułę główną, moim zdaniem jest najlepsza z każdego GTA. Grafika jest poprostu wspaniała, muzyka jest genialna (zwłaszcze Radio Del Mundo i Head Radio), Miasto jest dużo lepsze i większe od tego z GTA III. Wogóle jest to najlepsza część GTA , ma tylko jeden minus: miejscami lekko zacina, ale to zbytnio nie przeszkadza w grze. Gra jst genialna. Mam jedno pytanie dotyczące LCS. Mógłby mi ktoś podać mapę gdzie są zaznaczone wszystkie ukryte paczki?? Z góry dziękuję

najleposza fabule ma GTA:A ale k... LCS jest bardzo fajne i właśnie w najbliższym czasie kupuje na ps2 też sobie :P Soundtrack nawet nawet, fabuła spoko, mam nadzieje ze na ps2 celowanie jest lepsze niz na psP

co do celowania możesz być całkowicie spokojny. gdy naciśniesz R2 i R3 sam celujesz. LCS jest pod każdym względem idealne i się nie nudzi. Ma ktoś tą mapę???

EDIT: I jak zdobyć strój tej wielkiej kury i pana T?

masz w arcie...

http://www.gtaportable.com/unlockables/packages.php
Całą resztę masz w artach.


IMO to LCS ma klimat dorównujący temu z GTA3, jeśli nawet nie lepszy (Zwłaszcza misje w Portland). Garderoba ownuje każdą część GTA, główny bohater jest bardzoo spoko.
Postacie to geniusz - Powrót Love'a, Salvatore'a i kilku innych + tacy goście jak Vinnie czy JD. Nie biją takich indywidualności jak Martinez lub Toreno, ale jako grupa bronią się najlepiej.
Fabuła jest o tyle ciekawa, że tak naprawdę nie przedstawia problemów Toniego i jest w niej stosunkowo mało wątków osobistych - Chodzi o odwalanie brudnej roboty dla Rodziny i pomoc Salowi w przejęciu miasta.
Muzyka, mimo iż dobra ma jedna wadę: Nie ma czegoś dla każdego. Odmiana reggae puszczana w K-Jahu jest raczej średnia, tak samo rap w The Liberty Jam. Head Radio też mi osobiście nie podchodzi, ale już np. Radio Del Mundo, czy Lips 106 jak najbardziej - imo najlepsze stacje w grze. No, pozostaje jeszcze Flashback FM i LCFR, ale tu akurat Barbara Rosenblat i Lazlow grają pierwsze skrzypce - Reszta, mimo iż zabawna nie ma tego 'czegoś'.
Pojazdy są świetne - Wszystkie 3 mafijne wozy, większość starych-sportowych + nowości typu V8 Ghosta, Phobosa VT, Deimosa SP... ; ]
Grafika jest piękna, niestety na psp niektóre tekstury wołają o pomstę do nieba - Trudno, jakos to przeżyjemy.
W końcu zmiany w samym LC to spory +. Cała nowa dzielnica w Fort Staunton jest świetna - Jak tam na początku wjechałem miałem taką frajdę, jak przy okdrywaniu tajemnic kazdego "naprawde nowego" GTA. Ponadto Paulie's Revue Bar na początku gry, stacje dla promów, drobne zmiany w dokach i cała innych pierdółek. Tu można się przyczepić tylko Shoreside -> Odnoszę nieodparte wrażenie, że panowie z R* nie mieli pomysłu/czasu na zmiany w tej czesci miasta. Zmienione tekstury kilka nowych budek... Nic specjalnego. Nawet kontenery na tamie są poustawiane tak samo jak w gta3 chyba :x
No, rozpisalem sie troche ; o

Prawie całkowicie zgadzam się z MTZ. A to dlatego prawie bo: Shoreside Vale zmieniło się, otwarto część tunelu w Cedar Grove, Nasza willa w SSV też jest super, nowa skocznia niedaleko postrunku policji, i coś tam jeszcze. Apropo muzyki osobiście wole Head Radio, Double, RDM i czasami Flash. Fort Staunton zostaje zniszczona ale da się tam potem jeździć (Tylko przeszkadza ta ogromna dziura na drodze). Ogromnie poprawiono wygląd pojazdów (Lepiej niż w SA) a grafika to 7 niebo (Mam na myśli wersje PS2 bo na PSP nie grałem). Super jest też jak gościu prowadzi motor a ty siedzisz z tył i strzelasz. Gra jest genialna (Jedna z lepszych w historii PS2, a najlepsza na PSP)

PS: Dzięki MTZ za mapę, tylko mam jeden problem, otóż jedna paczka znajduje się w miejscu budowy na wzgórzach Hepburn na daszku, i nie wiem jak tam wskoczyć a samochodem nie wjadę, co robić??

Co do paczki: Tam trzeba albo miec farta i zeskoczyc na dach budowli z torów, albo wykonać stunta na ruinach The Dolls House.

Shoreside zmienilo sie niestety za malo :c Willa jest super, ale ona stała już tam sobie jak zwiedzaliśmy LC w gta3. Fajnie, ze tunel zostal czesciowo otwarty, ale zbyt ciekawy to on nie jest ; ]
Faktycznie, jest jedna świetna skocznia w Pike Creek - Jeśli mowimy o tej, gdzie sie przez okno wyskakuje. Ale to juz chyba naprawde wszystko :c (Nie licze natrualnie rozmieszczenia samolotow na lotnisku ; ])

Co do wygladu pojazdow to duzo zyskuja one na tym ofekcie sprawiajacym, ze ladnie odbija sie od nich swiatlo itp. A nowe modele sa faktycznie lepsze niz ta masa syfu, ktora nam dali w SA - Zapomnialem jeszcze wspomniec o Thunder-Rodd'zie i Hellenbachu GT. Piekne wozki : >
btw, nowy design PCJ'a tez jest niczego sobie. Szkoda, ze wystepuje w raczej kiepskich kolorach (Wyjatek mamy przed willą Salvatore'a)

Niema co tu się rozpisywać. GTA Liberty City Stories is The Best. Ale porównując graficznie wersje PSP z PS2, wersja PSP to graficzny chłam, widać to naprzykład po drzewach, na PS2 drzewa są piękne i trójwymiarowe (Widać każdy listek) a na PSP to zwykła tekstura. Ale naszczęście mam idealną wersje PS2. Chciaż chętnie bym zobczył Multiplayer z PSP.

LCS nie jest idealne, moglbym ci wymienic mimo wszystko sporo wad tej gry. Graficznie różnią się tylko teksturami i tylko dlatego, że nie mieli zielonego światła na użycie pełnej mocy procesora przy tworzeniu : c Wszystkie efekty są zachowane.
No i tak btw: na psp jest ładniejszy hud ^^

Wday jak u starej baby, niezbyt widoczne moim zdaniem nie wpływają na ocenę. A co do huda to niby czemu ładniejszy??

Schematyczność serii, stosunkowo słaby soundtrack, wielki krok w tyl w porownaniu do molziwosci SA i cala masa drobnych szczegolikow (A jak wiadomo diabel tkwi wlasnie w szczegolach) robią swoje.

A HUD jest ładniejszy, bo wolę paski z zaokrąglonymi 'katami' niz skopiowane z SA paski. :E

ehh.. chodzi ci o zaokrąglone kształty, mi bardziej się podobają takie jak w SA. A co do Soundtracka, pasuje do Liberty i jest to jeden z lepszych w serii GTA, Co do możliwości są jakie być powinny to nie jest the Sims. Pozatym to jest seria "Stories" czyli ulepszona trylogia pogadamy jak wyjdzie SAS. A LCS jest genialne i kropa

lcs ***ista sprawa jeśli się ją za freeko
przeszłem avenings angel całą fabułe 100 taryfek itp

CarlSA napisał:
ehh.. chodzi ci o zaokrąglone kształty, mi bardziej się podobają takie jak w SA. A co do Soundtracka, pasuje do Liberty i jest to jeden z lepszych w serii GTA, Co do możliwości są jakie być powinny to nie jest the Sims. Pozatym to jest seria "Stories" czyli ulepszona trylogia pogadamy jak wyjdzie SAS. A LCS jest genialne i kropa

Soundtrack z czysto teoretycznego punktu widzenia jest drugi od końca :x
A możliwości, ktore mialem na mysli to takie ***ly jak tuning, cala gama samolotow i helikopterow do wyboru itd, itp.
Sporo misji jest dosyc mało rozwiniętych i troche malo nowosci mamy :c
Gra jest swietna, ale do idealu jej troche jednak brakuje : pp

Napisze krótko o LCS na Playstation 2:
W Poniedziałek po powrocie ze szkoły, zauważyłem że na stoliku leży zafoliowane Liberty City Stories. Na wtorek miałem dużo nauki ale mówię "pieprze to to i tak koniec półrocza wyjdzie co ma wyjść". Odpaliłem grę i pierwsze co ujżałem to wspaniałe intro z genialną muzyką. Potem początkowy filmik jak Toni Przyjeżdża do Liberty City. Nareszcie zaczął się Gameplay. Zostawiłem samochód z Vinnim pod willą Salvatore'a i zacząłem zwiedzać Portland. Piękne znajome okolice w bardzo realnej grafice xD. Wspaniała muzyka Head Radio, Radio Del Mundo ("Dum Maro Dum"), piękne modele samochodów i motorów, bilbordy, wyskocznia w St. Marks itp. itd. . Po ponad godzinnej jeździe włączyłem gre od nowa i zacząłem przechodzić misje. Zabicie grubaska JD i cykanie zdjęc gołemu (dużemu) bobasowi. Super. Potem dotarłem na Staunton, zwiedziłem nową dzielnićę Fort Staunton i nowy wspaniały dom (Z ciekawości odwiedziłem starą kryjówkę Claudie' go). Na SSV także było wspaniale. Ogólnie rzecz biorąc wg. mnie jest to najlepsza część Grand Theft Auto i czołówka gier na Playstation 2.

Grafika 10+/10
Grywalność 10/10
Fabuła 10/10
Możliwości 10/10 (To jest GTA nie The Sims)
Klimat 11/10 xD
Miasto 10/10
Płynność gry 9/10

Ogołem: 10/10

Grywalność: 9/10
Grafika: 8+/10
Fabuła: 9/10
Możliwości: 7/10 (Nie wyjezdzaj mi tu z oklepanym 'to nie sims', bo mozliwosci ,ktore powinny sie jednak w grze znalezc zostaly pominiete: plywanie, latanie itp.
Klimat: 10/10
Miasto: 9/10 (Za Shoreside)
Płynność gry: 9/10

Ogółem 8 do 8+/10

Jak Ci przejdzie podniecenie tą grą to zobaczysz całą masę jej drobnych wad.

Po pierwsze wcale się nią nie podniecam, po drugie oceniam wersję PS2 gdzie grafika i grywalność itp. wypadają lepiej, więc daje 10/10 bo gra mi się bardzo podoba. No może nie ideał, bo to w końcu tylko ulepszone GTA 3 (Ale jak ulepszone) i tak daje maks ocenę

Tez oceniam wersje ps2, bo mialem przyjemnosc krotko zagrac i troche sie dowiedzialem o tym czym sie roznia obie wersje :x

Nie traktuj slowa 'podniecenie' doslownie > <
Mam na mysli to, ze jak juz zrobisz 100% (ew nawet w trakcie) to zauwazysz, ze gra nudzi sie znacznie szybciej niz kazde nowe gta.

przepraszam za odkopanie tematu ;x
mam LCS na PSP i na PS2. Wersja na PSP jest moim zdaniem gorsza - grafika , niebo jakieś takie sztuczne kolory , na PSP LCS jest bardziej kolorowe.
LCS na PS2 jest moim zdaniem ładniejsze - poprawiono niektóre auta jak i felgi w nich , niebo wygląda realistycznie w przeciwieństwie do wersji z PSP.

Pozwolę sobie ocenić tą gierke na PS2:
Fabuła 10/10
Klimat 10/10
Bohater główny 8/10
Grywalność 10/10

Plusy:
- klimat
- świetna fabuła
- fabuła rozwiązuje kilka spraw z czasów GTA3
- możliwość zmiany ubrania (garniak Leone :D)
- świetnie zmienione miasta (brak tunelu , budowanie mostu , wysadzenie połowy miasta i tunelu , w miejscu mieszkania Misty z trójki jest budowa itp)
- moja ulubiona gra po VC
- ciekawe misje

Minusy:
- brak pływania (woda=śmierć)
- ukryte helikoptery

Uwielbiam przebywać na odludziu w S. Vale - tam jest klimat i nie tak tłoczno jak w S. Island :). W Portland mało siedze , bo tam śmierdzi ...

GTA LCS jak i GTA VCS jest swojego rodzaju ściemą, sądze tak dlatego, iż te części były wg. mojej osoby tworzone na siłę i tylko po to, aby R* zarobiła więcej kasy, grafika oraz fabuła nie zachwyca, stare, poczciwie GTA. Powinni od razu zabrać się za tworzenie GTA IV, a nie kombinowanie z ''stories''.