Gość

Rejestruj

· Moderatorzy · Grupy
· Obecny czas: 26.11.2024 03:56
· GTAthegame · Forum · Ogólnie o GTA V
Musisz Być Zalogowany
Szukaj · phpBB ·
· Wybierz stronę: 1
Pierwszy raz 9 lat od premiery
Lux napisany: 17.12.2022 15:54 Link Do Tego Posta
ladykiller



dołączył: 10.07.2008
posty: 110
rp: 22182
GTA IV ograłem i ukończyłem dopiero po 7 latach (memo!), a jej dodatki sierpniem ubiegłego roku (12lat?). Na piątkę przyszło 9 lat.

Wyliczam to, bo do klasyków siadałem jakoś w rok od wydania, a te z 3D Universe miałem zaraz po premierze albo nawet przed! W Vice City grałem już w maju 2003 na peceta, choć w Europie była dopiero od sierpnia.

Biorąc pod uwagę, jak zachwycony byłem odkrywając GTA4 (detale, fizyka, światło) to do 5-tki siadałem już z pewnym standardem w głowie. Doskonale pamiętam podobne uczucie, gdy siadałem do VC po trójce.



Styl i wrażenia



Nie będę się rozwodził, gra smakuje jak naprawdę świetnie przyrządzone, przyprawione danie, podane tak, jak chciałem, choć kurde, wcale tego wcześniej nie zdefiniowałem.

Czy mam jakieś ale? Pamiętam scenę z filmu "Kawa i papierosy" Zobacz Babeczka siedzi sobie w knajpie, pije kawę tak, jak lubi. Podchodzi kelner, niby pyta, czy dolać, ale nie czekając na odpowiedź, dolewa. Zirytowana wytyka mu, że miała już idealny kolor, temperaturę i była świetna (kawa).

I teraz tak:
  • Czy fizyka w GTA IV była lepsza? Ano była, zauważyłem, ale czy aż tak? Nie, dopóki nie spojrzałem na te filmy typu "Why GTAIV is bettter than V?"

  • Czy misje w V są absurdalne i nierealne? (bo tak mi mówiono) O dziwo, nie, jest kilka niecodziennych, ale nigdzie na poziomie np. San Andreas!

  • Czy fabuła jest gorsza, niespójna? Nie, bo ta gra to jedna wielka piaskownica, w której twórcy umiejętnie wplątali mnóstwo aluzji. Fabuła nie jest jak jedno popisowe świąteczne danie (jak w VC albo IV), ale jest jak ***isty biesiadny bufet, w którym wyjdę najedzony i posmakuję wszystkiego, a na końcu zapytam kogoś obok: "Ty, a próbowałaś tego?" Mnie to pasuje.


W III i IV brakowało mi terenów dzikich, pozamiejskich, stąd lubiłem grać w Mafię. Natomiast, nigdy nie zapomnę jak po raz pierwszy w SA jechałem z San Fierro do Las Venturas, przez te pustynne wzgórza w Bone Country. Gdy oblokowałem Trevora poczułem to samo.

Róznica między możliwościami w VC a SA była ogromna, w tej drugiej tych wszystkich ***lników było zbyt dużo, to przerastało. Tutaj jest w porządku, znacząco dużo minigier (golf, tennis, joga etc.), wystarczająca ilość ubrań, do tego skutery, samoloty, tunning aut. Jestem nasycony, a nie przejedzony.



Postacie i fabuła



Ciekawe, udało mi się uniknąć spoilerów przez te lata. Wiedziałem, że gra kłania się filmom m.in. "Gorączka" (1995), ale nie wiedziałem, że aż tak! Specjalnie, tak ubrałem postacie w screenie powyżej, bo to wypisz wymaluj Waingro, Donald Breedan i Neil McCauley.



Gorączka to osobny temat, od żywcem wziętej akcji po małe detale, więc zostawię to na razie.


Michael



Michael zaczynał jako moja ulubiona postać, a skończył jako ten najbardziej irytujący i trochę obrzydzony. Jego postawę i charakter można zawrzeć w jego ostatnich słowach w finale nr A:

Cytat:
Surviving is winning, Franklin, everything else is bullshit. Fairy tales spun by people too afraid to look life in the eye. Whatever it takes, kid: survive.


Słowo klucz: Survival.


Trevor



Gdy Trevor zabił Johna na początku, wydało mi się to przerysowaną próbą pokazania, jak bardzo jest on niebezpieczny i nieprzewidywalny. Jednak od tamtej pory już tylko plusował. Zdecydowanie najbardziej spójna i głęboka postać, pomimo pozornego szaleństwa. Jego postawę i charakter można zawrzeć w jego ostatnich słowach w finale nr B:

Cytat:
Well, I can't! You're turning on him? I've had enough traitors in my life!


Słowo klucz: Autentyczność.


Franklin



Franklin, franklin... wszystko i nic, zabawa i nuda. Najmniej lubiłem nim grać, ale na końcu najwięcej godzin nim przegrałem. Bo jest praktyczny, ma najprzydatniejszą umiejętność, nawet zabawne dialogi. Takie trochę bicie czwartej ściany, w stylu, z puntu "widza" najmniej ciekawa postać, ale z punktu "gracza" najbardziej potrzebny.

Słowo klucz: Nie wiem, chyba czwarta ściana.



Rozgrywka


Najbardziej lubię wsiąkać w świat przedstawiony, a przy ogromie i różnorodności LS i Blaine Country oraz możliwości gry z widoku FPP GTAV to mega przyjemność.




Randomowe spotkania zaskakują, największe WTF miałem, gdy spotkałem na drodze dwóch starców próbujących zgwałcić dziewczynę, śmiechłem natomiast, gdy podwoziłem pijaną parkę i zaczęli się grzmocić na tyłach samochodu. Zdecydowanie to gra dla dorosłych, co przypomniało mi obejrzenie krótkiego filmu "The Loneliest Robot in Great Britain" w kinie.



Z chęcią wypuściłbym serię, w której gram bez radaru, hudu, w fpp i odgrywam roleplay. Brakuje jedynie tej fizyki z GTAIV. Z drugiej strony to w końcu GTA, a przy tej odsłonie można naprawdę świetnie się bawić.

Moja galeria na Steam




Post Scriptum


Jeszcze zapomniałem o muuuuuzyce. Stacji bez liku, nie zdążyłem dobrze obsłuchać wszystkiego, ale absolutny numer 1 to ścieżka, gdy pauzujemy grę: Słuchaj! Ten styl, ta melancholia, czasami specjalnie po prostu gapiłem się w mapę by posłuchać, no i wiecie, ja mam już ponad 30 lat, więc dotyka mnie to podwójnie. Wszystko takie bliskie, tu i teraz, a jednak takie odległe, kiedyś, coś, gdzieś... Jak mówił Neil w "Gorączce":

Cytat:
Don't let yourself get attached to anything you are not willing to walk out on in 30 seconds flat if you feel the heat around the corner.

I tak uderza w dorosłego już człowieka, te 30 sekund, kiedyś w pewnych momentach, i te 30 minut lub dni w innych, no i te 30 lat. Gdzie sen, gdzie marzenia, gdzie rzeczywistość.

____________________

^ do góry ^
Ten Użytkownik Nie Przebywa Obecnie Na Forum Zobacz Profil Tego Użytkownika Zobacz Posty Tego Użytkownika Napisz E-Mail Do Tego Użytkownika Skontaktuj Się Przy Pomocy Komunikatora Gadu-Gadu Napisz Prywatną Wiadomość Do Tego Użytkownika
Roger napisany: 17.12.2022 23:43 Link Do Tego Posta
asshole



dołączył: 10.12.2005
posty: 621
rp: 73266
Fajnie się czyta. Dla mnie niestety GTA V to już coś innego, po prostu gra. Podszedłem do niej zupełnie chłodno bez melancholii. Fajnie się grało i tyle. Moje GTA skończyło się tak naprawdę na TBOGT...

____________________
Roger
^ do góry ^
Ten Użytkownik Nie Przebywa Obecnie Na Forum Zobacz Profil Tego Użytkownika Zobacz Posty Tego Użytkownika Napisz E-Mail Do Tego Użytkownika Skontaktuj Się Przy Pomocy Komunikatora Gadu-Gadu Napisz Prywatną Wiadomość Do Tego Użytkownika
sdr napisany: 22.12.2022 02:02 Link Do Tego Posta
szew



dołączył: 02.02.2004
posty: 1701
rp: 90267
Bardzo fajny post. Ciekawe spostrzeżenia choć, podobnie jak u Rogera, trochę w kontrze do mojej opinii :)

Dla mnie V była/jest jakaś taka nijaka. Oczywiście daleko mi do hejtowania tej gry, ale przez ten cały "bufet" nie potrafię chyba wskazać żadnego elementu, który ją jakoś wyróżnia na tle innych części serii. Brak mi tu jakiegoś motywu przewodniego, konkretnego kierunku. Całość trochę mi przypomina serialowe procedurale. Niby coś się dzieje, ale trudno powiedzieć do czego to wszystko zmierza. Niby mamy trzech bohaterów, ale każdy z dość przeciętną historią. Trudno mi się z którymkolwiek identyfikować.

Ewidentnie chciano w V rozwinąć koncepcję wielu bohaterów z IV i Epizodów. Tyle, że choć Niko, Johnny i Luis żyli w jednym mieście, oni sami i ich światy totalnie się od siebie różniły. I nie mieli ze sobą więcej styczności niż z przeciętnym NPC-em, a mimo to ich historie zgrabnie się ze sobą zazębiały.

Michael, Franklin i Trevor są ze sobą znacznie bliżej. Klimat świata gry został zunifikowany, a fabuła spłaszczona. Zamiast trzech odrębnych historii mamy jedną widzianą z trzech perspektyw. Niby podobnie, ale to jednak nie to.

Rockstar ma/miało tendencję to popadania w skrajności. Kiedy w jednej części GTA z czymś przesadzili, w kolejnej zwykle szli w odmiennym kierunku. Mam nadzieję, że VI będzie czymś pomiędzy IV a V, a nie piątką-bardziej.

____________________
sdr
^ do góry ^
Ten Użytkownik Nie Przebywa Obecnie Na Forum Zobacz Profil Tego Użytkownika Zobacz Posty Tego Użytkownika Napisz E-Mail Do Tego Użytkownika Skontaktuj Się Przy Pomocy Komunikatora Gadu-Gadu Napisz Prywatną Wiadomość Do Tego Użytkownika
· Wybierz stronę: 1
· Moderatorzy · Grupy
· Obecny czas: 26.11.2024 03:56
·
Obecnie forum przegląda 111 gości oraz 0 z 6677 zarejestrowanych użytkowników
Razem: 111 · Najwięcej (1845): 21.08.2015
Urodziny obchodzą dziś · Dedo (32) · Wszystkiego najlepszego!
Napisano 25244 (+9697) postów w 1849 tematach z 114 ankietami
STATYSTYKI »
news · forum · blogi · mobile · rss · pliki · filmy · njoy · szukaj · mapa
© 2004 - 2024 GTAthegame
Kopiowanie materiałów bez zgody autorów jest zabronione!
Wszystkie prawa zastrzeżone · Polityka prywatności · Cookies