Gość

Rejestruj

· Moderatorzy · Grupy
· Obecny czas: 26.11.2024 02:29
· GTAthegame · Forum · PS2 i XBox
Musisz Być Zalogowany
Szukaj · phpBB ·
· Wybierz stronę: 1
Stało się!
drezz napisany: 08.11.2021 17:09 Link Do Tego Posta
skubany



dołączył: 10.08.2008
posty: 186
rp: 18063
skąd: Warszawa
Stało się! Ukończyłem już drugi tytuł (PS2) od R* na 100%. Tym razem padło na San Andreas, o którym wspomniałem przy okazji ukończenia Vice City na setkę.

Od czego by tu zacząć? Na wstępie zaznaczę, że San Andreas od zawsze zajmuje pierwsze miejsce w moim serduchu spośród wszystkich innych części GTA więc przechodzenie jej było dla mnie ogromną przyjemnością, choć jak możecie się domyślić - nie obyło się bez momentów frustracji ale do tego jeszcze przejdę w dalszej części artykułu.

Na celownik w pierwszej kolejności idzie sterowanie. Tu dużych różnic w stosunku do VC nie ma ale mam wrażenie jak gdyby było mniej toporne i bardziej responsywne. Być może to kwestia obycia się z Dualshockiem. Na duży plus zasługuje swobodne obracanie kamery prawym analogiem! Automatyczne celowanie i przełączanie celownika pomiędzy przeciwnikami wykonano solidnie. Wojny ganów przy tym to czysta przyjemność i esencja tego tytułu, mimo, że są mega powtarzalne. Postać oraz pojazdy prowadzi się poprawnie choć w przypadku latania samolotami da się wyczuć zmęczenie materiałów w padzie. Trochę to utrudnia niektóre zadania wymagające precyzji ale wszystkie szkoły (jazdy, pływania, latania) bez większych problemów ukończyłem na złoto, choć do 100% gry wymagany jest tylko brąz. Z tego co pamiętam to tylko przy ostatnim zadaniu w szkole jazdy (City Slicking) trochę się męczyłem bo przejazd przez całe San Fierro w tę i z powrotem bez uszkodzeń w określonym czasie jest sporym wyzwaniem. Polecam tym, którzy chcieliby popracować nad cierpliwością i wytrwałością hehe.

Skoro zacząłem pisać o zadaniach wymaganych do 100% gry to napomknę, że już na początku można od tego dostać bólu głowy. Lista rzeczy do zrobienia jest naprawdę długa przez co nie raz na różnych etapach rozgrywki zastanawiałem się czy daną aktywność poboczną już zrobiłem, czy muszę ją jeszcze zrobić lub czy jestem w trakcie jej przechodzenia. Zadania nie ułatwia też fakt, że różne źródła podają różne informacje zawierające wymagania do pełnej setki. Misje fabularne nie sprawiły mi większych kłopotów. Słynne Wrong Side of the Tracks to dla mnie bułka z masłem, podobnie jak zadania z pojazdami RC dla Zero. Jedyną misją, którą powtarzałem kilka razy była Freefall, w której nie mogłem dogonić lecącego Shamala. Wszystkie znajdźki (standardowo) odszukałem z pomocą map dostępnych w necie. Nie wiem jakim no-lifem musiałbym być by szukać 100 tagów, 50 snapów, 50 podków i 50 ostryg rozsianych w całym San Andreas więc "don't blame me, blame the system" - Carl Johnson, 1992. Unikalne skoki nie są elementem wymaganym więc odpuściłem je sobie ale na pewno kiedyś wrócę do gry by i je zaliczyć. Zadanie poboczne, które napsuło mi najwięcej krwi to wyścigi z góry Chiliad... o Jezusie przenajświętszy ile ja razy to powtarzałem nawet mając wymaksowany Cycling Skill. Konkurencja jest tak zaprogramowana, że nie ma miejsca na błąd. Brak możliwości restartu powoduje, że w ciągu jednego dnia w grze uda się Wam podejść maksymalnie 3 razy do tych zawodów bo gra pozwala rozpocząć wyścig tylko w określonych godzinach. Dodam, że po każdej nieudanej próbie musisz zapier***ać swoim rowerkiem z powrotem na górę by móc spróbować jeszcze raz. Jeszcze gorzej jeśli w trakcie wyścigu Twój rower wpadł gdzieś w otchłań - wtedy pozostaje Ci pieszy spacerek. Kolejnym zadaniem testującym refleks i cierpliwość graczy jest strzelnica w Ammu-Nation. Tu podobnie jak w VC manualne sterowanie jest po prostu do bani. O ile zawody w strzelaniu z dziewiątki i Micro SMG są dosyć łatwe o tyle nawalanie ze Shotguna i kałacha to istny koszmar. Przeciwnicy w dwóch ostatnich konkurencjach dostają takiego boosta celności, że bez kilkunastu prób się nie obędzie. Generalnie w San Andreas jest co robić i potrzeba na to trochę czasu. Dużym plusem jest różnorodność i brak konieczności wykonywania zadań pobocznych w określonej kolejności ale gdybym zdecydował się drugi raz maksować San Andreas, z pewnością zapisywałbym sobie to co już zrobiłem.

Jeśli chodzi o wizualne aspekty gry to tak samo jak w Vice City - jest klimat. Pomarańczowe niebo w Los Santos o godz. 20:00 to już klasyk, dostępny tylko dla graczy PS2 lub pecetowców z modami. Sprawa ma się podobnie jeśli mowa o odbiciach na pojazdach i drogach podczas deszczu. Framerate przez większość gry jest na akceptowalnym poziomie, zdarzają się slow-downy i tragiczny dystans rysowania obiektów ale dużo rzadziej niż w VC. Błąd, który strasznie mnie denerwował to znikanie specjalnych malowań na autach w garażu po kilku zapisach lecz pamiętam, że na PC w premierowych wydaniach ten błąd też występował. Obraz w grze (na PlayStation 2) jest dużo ciemniejszy niż na PC. Nie wiem do końca czy to plus czy minus bo z jednej strony efekt ten trochę zmniejsza ostrość krawędzi obiektów ale z drugiej strony w ciemnych pomieszczeniach prawie nic nie widać. Nie jest to uciążliwe ale warto o tym wspomnieć.

Pomijając problemy wieku dziecięcego tej gry trzeba przyznać, że R* dał popis swoich umiejętności i doświadczenia zdobytego podczas tworzenia poprzednich części. Jak na 2004 rok ta odsłona jest tak dopracowana i rozbudowana, że jedyne co mi się ciśnie na usta to "Mają rozmach, skur****ny". Możliwości jakie oferuje nam San Andreas są prawie nieskończone. Wielkie tereny do eksploracji, customizacja wyglądu CJ'a, jego pojazdów, rozwój umiejętności. To wszystko razem wzięte sprawia, że SA bawi mnie dziś tak samo jak 16 lat temu i z pewnością nie był to mój ostatni powrót do świata Carla Johnsona :)

____________________
drezz
^ do góry ^
Ten Użytkownik Nie Przebywa Obecnie Na Forum Zobacz Profil Tego Użytkownika Zobacz Posty Tego Użytkownika Napisz E-Mail Do Tego Użytkownika Skontaktuj Się Przy Pomocy Komunikatora Gadu-Gadu Napisz Prywatną Wiadomość Do Tego Użytkownika
sdr napisany: 16.11.2021 23:02 Link Do Tego Posta
szew



dołączył: 02.02.2004
posty: 1701
rp: 90267
drezz napisał:
Pomijając problemy wieku dziecięcego tej gry trzeba przyznać, że R* dał popis swoich umiejętności i doświadczenia zdobytego podczas tworzenia poprzednich części. Jak na 2004 rok ta odsłona jest tak dopracowana i rozbudowana, że jedyne co mi się ciśnie na usta to "Mają rozmach, skur****ny".

No właśnie, jak tak sobie pomyślę, że potrafili TAKĄ grę zrobić w jakieś dwa lata... Z perspektywy czasu wydaje się to czymś niemal niemożliwym i to jeszcze dysponując znacznie mniejszym zespołem niż obecnie. To zabawne jak dopiero po czasie człowiek potrafi coś docenić.

Aż przypomniała mi się recenzja, którą oglądałem przed laty w TV. Kończyła się słowami, że SA każdy powinien zobaczyć, ale nie każdemu się spodoba, bo poza wieloma zaletami, gra jest pełna niedoskonałości. Ciekawe czy dziś ktoś o tych "niedoskonałościach" pamięta? Zwłaszcza patrząc przez pryzmat remastera

____________________
sdr
^ do góry ^
Ten Użytkownik Nie Przebywa Obecnie Na Forum Zobacz Profil Tego Użytkownika Zobacz Posty Tego Użytkownika Napisz E-Mail Do Tego Użytkownika Skontaktuj Się Przy Pomocy Komunikatora Gadu-Gadu Napisz Prywatną Wiadomość Do Tego Użytkownika
chaos napisany: 21.11.2021 19:46 Link Do Tego Posta
hustler



dołączył: 05.07.2006
posty: 683
rp: 80463
Ja pamiętam jak mi się komputer krztusił przy End of The Line i liczba klatek spadała do kilku przez co ginąłem i powtarzałem misję chyba z 10 razy.

Szacun za kompletne ukończenie gry na PS2. To chyba w dzisiejszych czasach graniczy z szaleństwem. Albo zboczeniem. Albo jednym i drugim.

____________________
chaos
^ do góry ^
Ten Użytkownik Nie Przebywa Obecnie Na Forum Zobacz Profil Tego Użytkownika Zobacz Posty Tego Użytkownika Napisz E-Mail Do Tego Użytkownika Skontaktuj Się Przy Pomocy Komunikatora Gadu-Gadu Napisz Prywatną Wiadomość Do Tego Użytkownika
· Wybierz stronę: 1
· Moderatorzy · Grupy
· Obecny czas: 26.11.2024 02:29
·
Obecnie forum przegląda 200 gości oraz 0 z 6677 zarejestrowanych użytkowników
Razem: 200 · Najwięcej (1845): 21.08.2015
Urodziny obchodzą dziś · Dedo (32) · Wszystkiego najlepszego!
Napisano 25244 (+9697) postów w 1849 tematach z 114 ankietami
STATYSTYKI »
news · forum · blogi · mobile · rss · pliki · filmy · njoy · szukaj · mapa
© 2004 - 2024 GTAthegame
Kopiowanie materiałów bez zgody autorów jest zabronione!
Wszystkie prawa zastrzeżone · Polityka prywatności · Cookies