Gość
Rejestruj
  Mają rozmach, sku...syny ;) |
|
|
Kilkanaście dni temu producent pewnej gry, która również oferuje graczom otwarty świat przygotował specjalną, unikalną kolekcjonerską edycję wartą okrągły milion dolarów. W jej skład oprócz dużej ilości pierdół takich jak replika jednej z broni, vouchera na operację plastyczną czy karnetu na spa znalazł się prawdziwy samochód Lamborghini Gallardo wraz z Toyotą Prius z rocznym ubezpieczeniem. Powstał tylko jeden pakiet, co sprawia że nabywca stanie się posiadaczem najbardziej wypasionego samochodu na świecie. Bzdury. Wydawać by się mogło, że ta odważna kampania marketingowa na którą zdecydował się wspomniany producent będzie strzałem w dziesiątkę i błyskawicznie napędzi sprzedaż gry, a posiadacz tej ekskluzywnej edycji będzie mógł codziennie wozić się wypasionym włoskim supersamochodem o ile rzecz jasna wystarczy mu na paliwo. Istny szpan na dzielni, co nie? W tym momencie możemy trochę pozazdrościć i pohejtować śmiało stwierdzając, że Lamborghini Gallardo jest już trochę na rynku i pomimo że nakład produkcyjny jest niski to na świecie (jak również i w Polsce) coraz częściej można napotkać taki samochód na drodze. Dlatego też ludzie z Rockstar Games postanowili, że kampania marketingowa ich gry, czyli Grand Theft Auto V będzie miała "odrobinę" mocniejszy akcent. W tym celu nawiązali współpracę z prawdziwymi pasjonatami motoryzacji - firmą West Coast Customs. Owocem rocznych, wspólnych i co najważniejsze płodnych prac jest jedyna w swoim rodzaju i na świecie replika supersamochodu Bavado Banshee, znanego każdemu szanującemu się fanowi_GTA (mniej szanującym się podpowiem, że marka obecna jest od GTA3). Pojazd został zbudowany bazując na modelu i teksturach dostępnych w grze, zaś jego środek jest wykonany ze skóry z karbonowymi wstawkami, sportowymi siedzeniami i nieziemskim zestawem car-audio. Pamiętano również o najmniejszych szczegółach takich jak logo czy wszywkach z nazwą pojazdu. Charakteru dodaje również niebieski metaliczny lakier i biały pasek przechodzący przez pojazd a także unikalne aluminiowe felgi. Co prawda nie podano ważnych danych takich jak pojemność skokową czy przyspieszenie od 0 do 100 km/h*, a wartość pojazdu szacowana jest na "jedyne" $180 000 to jest to prawdziwy hołd nie tylko dla samochodu, lecz całej serii Grand Theft Auto i rzecz, którą zwolennik motoryzacji i najbardziej oddany fan gier ze stajni gwiazdy rocka posiadać powinien. My o takim samochodzie możemy sobie jedynie pomarzyć. I choć marzenia są za darmo, to często przychodzi za nie uiścić podatek. W tym przypadku "podatkiem" jest informacja, że nigdy nikt z nas nie będzie posiadał takiego samochodu. Powstał tylko jeden egzemplarz i na dodatek oferowany jest jako nagroda główna w konkursie PowerUp Rewards™ Epic Rewards Giveaway™ GameStop, który organizowany jest tylko i wyłącznie dla Amerykanów...   Więcej zdjęć samochodu znajdziecie klikając w link powiązany. Na otarcie łez dodam, że ten pojazd będzie dostępny w Grand Theft Auto V, również z możliwością modyfikacji w Los Santos Customs. * Jak sprytnie zauważył Ronin, replika bazuje również na prawdziwym samochodzie jakim jest Dodge Viper SRT10 Coupe. To, że Bavadoo Banshee napędzany będzie silnikiem o pojemności 8,4 litra, przyspieszać będzie do setki w 3,8 sekundy osiągając prędkość maksymalną 305 km/h jest wysoce prawdopodobne. EDIT · 21:15 Niejaki gość który nazywa się Jalen Cullen przyłapał Banshee na ulicach L.A. Poniżej dowody dla niedowiarków, którzy twierdzą, że to powyżej jest niejeżdżącą dmuchaną repliką ;)   Image credit: Jalen Cullen; The GTA Place |
|
| · link powiązany |
|
 sdrnapisany 04.09.2013 o godzinie 07:35
zobacz profil autora |
| Klikajcie w reklamy to zamówię takiego i będę wypożyczał fanom_GTA :D |
 kurzi_x86napisany 03.09.2013 o godzinie 23:03
zobacz profil autora |
| Ewentualnie pojawi się ktoś obrzydliwie bogaty i poprosi WCC o zrobienie kolejnego. |
 Roninnapisany 03.09.2013 o godzinie 18:04
zobacz profil autora |
| Auto faktycznie ładnie się prezentuje, chociaż Dodge Viper nigdy mnie tak nie kręcił jak chociażby wspomniane Gallardo. Jeśli faktycznie jakiś obywatel innego kraju niż Ameryka chciałby mieć ten wóz to jedynie musi liczyć na to, że zwycięzca nie będzie miał kasy na paliwo i wystawi go na Ebayu. |
Wybierz stronę: 1
|
Obecnie serwis przegląda 232 gości oraz 0 z 6677 zarejestrowanych użytkowników
Razem: 232 · Najwięcej (7125): 07.06.2015 · Ostatnio przyjęty: dablon |
STATYSTYKI » |
