|
|
Gość
Rejestruj |
|
|
|
|
Kto regularnie zagląda do naszego shoutboksa ten czasem znajdzie tam ciekawe informacje nie mające tyle szczęścia by trafić na główną. Podobny los spotkał kolejną już plotkę dotyczącą kolejnego GTA.
Dobrych już kilka dni temu niemiecki oddział sieci sklepów z grami GameStop umieścił w ofercie na swojej stronie GTA V. Niby nic. Przecież wiadomo, że gra wyjdzie, więc czemu nie zacząć już zbierać zamówień przedpremierowych? Może nawet ludzie zapłacą więcej niż gra faktycznie będzie później kosztowała. Ale. Jednak podana została tam też data premiery i to nic w stylu "gdzieś w przyszłym roku", tylko konkret - 15 stycznia 2012. Inna sprawa, że tego dnia wypada akurat niedziela ;) Nie rozumiem dlaczego, wszyscy dookoła nagle zaczęli traktować całe zajście jako prawdziwy zwiastun bliskiej premiery nowej części serii.
Teraz druga sprawa. Na GTAForums pojawił się dwa dni temu ciekawy post z rzekomymi przeciekami na temat GTA V. Jego autor twierdzi, że akcja gry będzie toczyła się na obrzeżach Los Santos, na terenach po części wiejskich. Wcielimy się w postać policjanta, jednak będziemy mogli zdecydować o swoim postępowaniu - albo się skundlimy albo nie. Czekają nas ponownie wybory moralne. Pojawić się ma możliwość aresztowania przechodniów, do naszej dyspozycji będzie policyjny sprzęt, a po łąkach i pastwiskach będą biegały zwierzątka. Fajnie? Może i nawet. Szkoda tylko, że to wszystko to ściema, a serwisy typu Gram.pl nawet nie pokusiły się o weryfikację wiadomości tylko w ciemno przepisują ;) Cytowany serwis FintoLeaks.com w rzeczywistości nie istnieje; ba, nawet domena jest wolna. Po drugie, finto znaczy z włoskiego fałszywy. Wszystko więc jasne. Ktoś zagrał nam ponownie na nosie. |
LOL... te zwierzątka mnie rozwaliły :D może by dali możliwość dojenia krówek he he :P
|
Gigantyczne miasto nie musi tworzyć ekstremalnie długiej gry.
|
Myślę, że Rockstar nie chce powielać dokładnie schematu poprzednich części, dlatego perspektywa LS lub nawet LV jest całkiem możliwa (w sumie wszystko jest możliwe). Też uważam, że glina jako główny bohater mógłby stanowić niezły "zwrot akcji". Szkoda tylko, że to wszystko jest wyssane z palca. Zwierzaki w GTA chyba nigdy nie przejdą (nie licząc gołębi, mew i ryb) ;p
|
W sumie pomysl ze skorumpowanym glina mnie sie podoba. Samo los Angeles nie ma sensu, wole dostac Miami a pozniej SA z miastami wielkosci IV + tereny pozamiejskie by gra byla dluga.
|
perspektywa lost santos wraz z terenami wiejskimi nie jest wcale taka zła. :)
z san andreas bardzo milo wspominam okres po wyladowaniu sweeta w pudle. :p
|
Wybierz stronę: 1
|
Obecnie serwis przegląda 289 gości oraz 0 z 6677 zarejestrowanych użytkowników Razem: 289 · Najwięcej (7125): 07.06.2015 ·
Ostatnio przyjęty: dablon
|
STATYSTYKI »
|
|
|
|