Gość

Rejestruj

GTA V: lista życzeń IGN'u
napisany: 07.10.2010 · 18:25 · dodał: sdr
kategoria: GTA V · komentarzy: 16
Na łamach serwisu IGN pojawiła się lista sześciu zmian jakich redaktorzy oczekują po kolejnej dużej odsłonie GTA. Przejdźmy od razu do konkretów:

Mniej zadanek pobocznych, więcej spektakularnych akcji

W GTA za dużo jest roboty, która nie przystoi prawdziwemu gangsterowi. Który bandzior trudni się po godzinach rozwożeniem pizzy? No który? Przydałoby się za to więcej zadań z rozmachem, takich jak napad na bank w GTA IV. Hordy stróżów prawa do wystrzelania? Ucieczka tunelami metra? Hell yeah!

Rozgałęziona historia, wiele zakończeń

GTA IV w dość nieśmiały sposób, ale jednak wprowadziło do serii możliwość delikatnego wpływania przez gracza na bieg wydarzeń. Chcemy czegoś więcej. Chcemy mieć wyraźny wpływ na losy otaczających nas postaci, chcemy, aby nasze poczynania diametralnie mogły zmienić zakończenie całej gry, aby można było kończyć ją wiele razy, zawsze inaczej.

Gołębie? Tak, ale z sensem

Po co bezmyślnie eksterminować niewinne ptactwo? Dajcie nam do tego godny naszego wysiłku powód. Dostęp do broni przed kryjówką? Kolejne trofeum/osiągnięcie? Pff... A co gdyby tak za każde 10 gołębi móc ulepszyć swoją ulubioną pukawkę, zwiększyć pojemność magazynku, szybkość, skrócić czas przeładowania? To jest motywacja!

Mniej przyjaciół, więcej przeciwników

System przyjaciół i randek jest naprawdę fajny, ale... tylko do czasu ukończenia gry. Potem niespodziewane telefony z zaproszeniem "na skecz, albo będę mniej Cię lubił" tylko denerwują. Dlaczego mamy niańczyć tych ludzi w nieskończoność? Przydałoby się za to kilku przeciwników od czasu do czasu znienacka atakujących nas na ulicy. Przecież konkurencja nie śpi.

System dilowania dragami taki jak w CW

Możliwość handlu narkotykami oraz zarabiania na tym to jeden z bardziej rewolucyjnych mechanizmów zaimplementowanych w GTA: Chinatown Wars. To się sprawdziło. Dlaczego by nie umieścić czegoś podobnego w GTA V? Kupno prochów po okazyjnych cenach i ich sprzedaż w odpowiednim czasie odpowiednim osobom pozwala stosunkowo szybko dorobić się fortuny, która... tak, przydaje się, szczególnie na początku gry.

Jeszcze bardziej otwarty świat

Liberty City już sprawia wrażenie tętniącego życiem mimo, że tak naprawdę wejść można tylko do niewielkiego procenta budynków. Świetnie. Jeszcze lepiej jednak byłoby, gdybyśmy mogli wejść dosłownie wszędzie: do każdego mieszkania, każdego apartamentu hotelowego, do każdego sklepu. Otwartość świata gry zawsze była wizytówką serii GTA. Teraz tylko Rockstar musi otworzyć go szerzej.

A czego Wam ciągle brakuje w GTA?

k11h
napisany 10.10.2010 o godzinie 22:07
zobacz profil autora
W sumie z mojego punktu widzenia bardzo możliwe, że tak będzie nazywało się następne GTA..

Teraz jak wyjdzie GTA, to powinniśmy wiedzieć jak już będzie się następna część nazywać :D
sdr
napisany 10.10.2010 o godzinie 21:37
zobacz profil autora
Skoro siedzimy już w temacie kolejnego GTA: kiedyś kombinowaliśmy jaki mógłby być tytuł. Rockstar raczej nie wyda GTA V, bo cyferki są zarezerwowane dla części serii w jakiś sposób przełomowych (nowa generacja konsol, nowy silnik, etc.). Padały propozycje w stylu "GTA IV: Vice City", "GTA: Vice City 2", ale w sumie nikt chyba nie pomyślał, że taka gra to taki jakby remake... EA np. nie miało problemów z tym żeby remake "NFS Hot Pursuit" nazwać po prostu "NFS Hot Pursuit", więc dlaczego Rockstar nie miałoby nazwać gry ponownie "GTA: Vice City"? Wiadomo, pojawia się wtedy problem rozróżnialności poszczególnych odsłon serii, ale z drugiej strony czemu by nie mówić po prostu "nowe VC", "drugie VC"? :) Taki prawie-offtop ;>
Whis
napisany 10.10.2010 o godzinie 20:39
zobacz profil autora
To ze Miami bedzie to pewne.
may_cry
napisany 10.10.2010 o godzinie 19:06
zobacz profil autora
Adikko, ale w VC śnieg nie pada xD
Patryk
napisany 10.10.2010 o godzinie 14:20
zobacz profil autora
Dokładnie adikko. VC > SA
adikko
napisany 10.10.2010 o godzinie 13:55
zobacz profil autora
A ja myślę, że Pipssan ma bardzo dobry pomysł. Tylko, żeby było Vice City.
k11h
napisany 08.10.2010 o godzinie 19:47
zobacz profil autora
Dla mnie bomba pomysł :D
Whis
napisany 08.10.2010 o godzinie 15:30
zobacz profil autora
W IV 2 sekundy to minuta, poprzednie czesci to sekunda. Czas by mogl leciec sobie normalnie, Synchronizowalo by czas z komputerem/konsolami i np. jak zaczales gre pierwszego to dwunastego masz zime w GTA, dni w grze mijaly by wedlug 2 sekundy to minuta. O takie cos mi chodzi. Teraz wyobrazcie sobie czkeac 12 dni bo jakas misje np. w zime mozna tylko wykonac.
may_cry
napisany 08.10.2010 o godzinie 14:06
zobacz profil autora
Lazlow nic dodać nic ująć :P Ja natomiast tak jak sdr chciałbym zobaczyć jeszcze bardziej rozbudowane i szczegółowe San Andreas na silniku IV! Byłoby mega!
Patryk
napisany 08.10.2010 o godzinie 13:00
zobacz profil autora
A dla mnie wszystko to co wymienili drezz i fan_GTA to zbędne pierrdoły.


Wybierz stronę: 1 2

Obecnie serwis przegląda 343 gości oraz 1 z 6677 zarejestrowanych użytkowników
Rodzina · sdr
Razem: 344 · Najwięcej (7125): 07.06.2015 · Ostatnio przyjęty: dablon
STATYSTYKI »
news · forum · blogi · mobile · rss · pliki · filmy · njoy · szukaj · mapa
© 2004 - 2024 GTAthegame
Kopiowanie materiałów bez zgody autorów jest zabronione!
Wszystkie prawa zastrzeżone · Polityka prywatności · Cookies