|
|
Gość
Rejestruj |
|
|
|
|
W ostatnich latach chyba wszyscy przywykliśmy do tego, jak traktowana jest seria Grand theft Auto we wszelkiego rodzaju mediach - artykuły o bezmyślnej przemocy, czy reportaże o złym wpływie gier video na dzieci były na porządku dziennym i, choć z początku zabawne, z czasem zaczynały nużyć.
Z przyjemnością stwierdzam więc fakt, iż "the tables have turned" i świat zdaje się zaczynać dostrzegać potencjał naszej ukochanej serii, a najlepszym tego dowodem jest chociażby artykuł, który znalazłem dziś w najnowszym egzemplarzu magazynu TIME.
Na dwóch stronach działu "Arts", Lev Grossman rozwodzi się głównie na temat dojrzałości jaką cechują się ostatnie części serii, z wyszczególnieniem GTA IV oraz dodatku TLaD; Według autora artykułu historia Niko Bellica doskonale ukazuje, że "nowy świat" od "starego" różni się jedynie lepszym marketingiem, a "amerykański sen" to jedynie iluzja, która się z trzaskiem rozbija na naszych oczach, gdy tylko zagłębiamy się w najciemniejsze zakamarki Liberty.
O The Lost and Damned Grossman pisze jako o opowieści o ludziach, którzy uważają się za ostatnich wolnych Amerykanów, nie dostrzegają jednak, że czasy ich świetności już dawno minęły, a oni sami wcale nie różnią się od uwięzionych w swoich światach lekarzy, prawników, czy kierowników firm.
Artykuł, okraszony wypowiedziami Dana Housera pozbawiony jest większych wpadek i napisany przez kogoś, kto niewątpliwie zna się na rzeczy - miło od czasu do czasu poczytać w prasie coś, co nie dość, że stawia GTA w przychylnym świetle, to jest do tego napisane profesjonalnie. Oby tak dalej. |
We wcześniejszych częściach serii również można się doszukać podobnych znaczeń. :) Gra jest kierowana z założenia dla dorosłych, a dojrzały człowiek będzie umiał dojrzeć pewne aspekty gry mimo specyficznego sposobu rozgrywki.
|
Święto, metzen newsa napisał ;P
Może Jack Thompson przeczyta i zmądrzeje.
|
Ano. Może coś się zmieni w myśleniu dziadków. Nie można patrzeć na rzeczy tylko przez pryzmat jednostek stawiających je w złym świetle. Przecież w GTA grają miliony na całym świecie i jakoś 99.99% nie wychodzi potem na ulicę i nie realizuje swoich mrocznych pragnień.
|
Wybierz stronę: 1
|
Obecnie serwis przegląda 200 gości oraz 0 z 6677 zarejestrowanych użytkowników Razem: 200 · Najwięcej (7125): 07.06.2015 ·
Ostatnio przyjęty: dablon
|
STATYSTYKI »
|
|
|
|