|
|
Gość
Rejestruj |
|
|
|
|
Już w lutym przyszłego roku możemy być świadkami wielkiego starcia pomiędzy wydawcami gier. O co będą się licytować? Jak to o co? O Rockstar Games rzecz jasna. Tak się złożyło, że w 2009 roku wygasa trzyletni kontrakt, który bracia Houser podpisali z Take-Two Interactive. Szacuje się, że obecnie przychody producenta GTA wynoszą około 15% od każdego sprzedanego egzemplarza gry. Aby zatrzymać utalentowany duet przy sobie firma Straussa Zelnicka musiałaby zaproponować co najmniej 20%, a to mogłoby solidnie zachwiać T2. Co z tego wszystkiego wyjdzie? Zobaczymy już za kilka miesięcy. Spodziewać się jednak należy, że Take2 nie wypuści Rockstara tak łatwo ze swych rąk. A może Sam i Dan postanowią się uniezależnić od jakichkolwiek wydawców, i sami zajmą się dystrybucją swoich gier?
· Pachter: Take-Two May Lose Rockstar's Housers
Na dodatek
Moment, jak to leciało? Microsoft zapowiedział, Take-Two zdementowało, Microsoft zapowiedział, Take-Two zdementowało, Microsoft zapowiedział... Tak. Gigant z Redmond znowu na przekór wydawcy GTA informuje wszystkich, że pierwszy DLC do przygód Niko Bellica ukaże się tej jesieni. Tjaasne.
· First GTA IV episode for Christmas |
Take-Two na czele z panem Straussem Zelnickiem - dystrybucja gry.
Rockstar Games na czele z braćmi Houser - produkcja gry.
Rockstar dostaje 15% od egzemplarza, a chce 20%, jak nie to zrywa umowę z T-T.
T-T jest za słabe by tyle im płacić, więc R* może mieć niedługo nowego dystrybutora.
Raczej rozumiem. ^^
|
rozumie ktoś coś z tego? ;s
|
Wybierz stronę: 1
|
Obecnie serwis przegląda 80 gości oraz 0 z 6682 zarejestrowanych użytkowników Razem: 80 · Najwięcej (7125): 07.06.2015 ·
Ostatnio przyjęty: przemek123
|
STATYSTYKI »
|
|
|
|