|
|
Gość
Rejestruj |
|
|
|
Ah shit, here we go again.
Za tydzień z małym haczykiem, 7 czerwca, w usłudze PlayStation Plus w opcji Extra i Premium pojawi się Grand Theft Auto: San Andreas – The Definitive Edition. To dobra okazja żeby sprawdzić, czy wydana w 2021 odświeżona trylogia jest już grywalna by znów poczuć klimat wczesnych lat dziewięćdziesiątych w skorumpowanym, opanowanym przez gangi i narkotyki świecie wzorowanym na Los Angeles.
Kultowy klasyk, który w wersji TDE zawiera szeroki wachlarz ulepszeń, w tym nowe otoczenie oraz efekty świetlne, tekstury w wysokiej rozdzielczości, zwiększony dystans renderowania obiektów, sterowanie i celowanie w stylu Grand Theft Auto V, a także wiele więcej.
Pora na wyrównanie rachunków i uratowanie rodziny. Znowu. Tym razem w 4K. |
Niemal dwa lata upłynęły od pierwszej zapowiedzi GTA: San Andreas w wersji na gogle VR. Zastanawiacie się co dzieje się z projektem?
Nie tylko wy. Grę zapowiadał z wielką ekscytacją sam Mark Zuckerberg. Edycja przeznaczona dla gogli Oculus Quest 2 miała powstawać już od dłuższego czasu, więc mogliśmy oczekiwać rychłej premiery. Tymczasem od zapowiedzi na temat San Andreas VR zapadła głucha cisza.
Podczas ostatniej edycji konferencji Meta Connect, która odbyła się w koncówce września, redakcja serwisu Road to VR postanowiła zagadnąć rzecznika Mety o stan projektu. Niestety przedstawiciel firmy nie miał dla oczekujących fanów dobrych wieści.
Nie mamy żadnych nowych informacji dotyczących GTA: San Andreas do przekazania.
Mimo to jednego możemy być chyba w takiej sytuacji pewni. Gra raczej nie ukaże się już w tym roku, a sprzętem docelowym dla niej raczej nie będzie już Quest 2. Od dzisiaj bowiem do rąk klientów trafiają pierwsze egzemplarze kolejnej generacji tych gogli. |
Mobilne GTA: San Andreas otrzymało właśnie pierwszą od dawna aktualizację. Oficjalnie przynosi ona jedynie ogólne poprawki błędów, ale dataminerzy odkryli w plikach również nowe elementy graficzne. Niestety nie chodzi o tekstury w wyższej rozdzielczości.
Wersja gry oznaczona numerem 2.2.12 pojawiła się w App Store wczoraj, a w Google Play dzień wcześniej wersja 2.11.13. Z dziennika zmian nie dowiemy się niczego ciekawego, bo choć poprawki błędów zawsze są mile widziane to jednak twórcy nie chcieli pochwalić się co dokładnie poprawili.
Chciało się natomiast dataminerom, którzy niezwłocznie przystąpili do analizy plików gry. Vadim M. poinformował o odkryciu nowych elementów interfejsu. Część z nich wygląda jakby pochodziła z... wydania The Definitive Edition, o którym w kontekście urządzeń mobilnych słuch zaginął. Czyżby Rockstar zarzucił ten plan?
A może jednak nie? W źródłach mobilnego San Andreas pojawił się również nowy ciąg tekstowy zawierający pytanie Already bought on mobile? (Kupiłeś wcześniej na urządzeniu mobilnym?). Nazwa klucza LEGACYUPGRADE wskazuje, że w przyszłości możemy mieć do czynienia z procesem aktualizacji starej (obecnej) wersji gry do być może właśnie TDE. Możliwe, że będzie to aktualizacja bezpłatna. Tylko dlaczego takie pytanie miałoby się pojawić w starej wersji gry?
Niezależnie od tego co kombinuje Rockstar, na pewno na tym nie stracą. Wśród nowych elementów graficznych Tez2 wypatrzył artwork... GTA+. Jeśli połączymy tę informację z ankietą, którą studio w ubiegłym roku rozsyłało do wybranych graczy, można dojść do wniosku, że mobilne wydania starszych części serii wejdą w skład "darmowej" biblioteki klasyków dostępnej dla subskrybentów usługi.
Co o tym wszystkim myślicie? A może po prostu Rockstar ma bałagan w plikach? ;) |
Grand Theft Auto: San Andreas zostanie wydane w wersji przeznaczonej na gogle wirtualnej rzeczywistości Oculus Quest 2. Taką informację ujawniono podczas organizowanej dzisiaj przez Facebooka konferencji Connect 2021.
Póki co nie wiemy wiele na temat nowego wcielenia przygód CJ-a. Na oficjalnej stronie Oculusa podano jedynie kilka ogólników.
Dziś w czasie Connect ogłosiliśmy, że klasyk Rockstar Games - Grand Theft Auto: San Andreas powstaje w wersji na Quest 2. Poznaj Los Santos, San Fierro i Las Venturas z nowej perspektywy, gdy doświadczysz (ponownie lub po raz pierwszy) jednego z najbardziej kultowych otwartych światów wśród gier. To projekt tworzony od wielu lat i nie możemy się doczekać, aby Ci go pokazać.
Nie jest jeszcze znana data premiery. Nie wiemy też czy edycja VR powstaje na bazie oryginału, czy wersji na Unreal Engine. Ba, nawet brak oficjalnego komunikatu ze strony Rockstar. Trzeba jednak przyznać, że utrzymanie tego w tajemnicy wyszło im znacznie lepiej niż w przypadku remasterów ;)
Jak się wam podoba pomysł na wirtualną wizytę w San Andreas? Macie Questa 2 albo inne gogle VR? |
Czy wkrótce CJ zaliczy gościnny występ poza San Andreas? Całkiem możliwe. Twórcy Fortnite'a najwyraźniej są zainteresowani takim scenariuszem.
Epic Games rozesłał niedawno do zaprzyjaźnionych influencerów ankietę, w której wypytuje o znajomość różnych, często kultowych postaci z innych gier. Co ciekawe, na liście pojawił się również Carl Johnson.
Wygląda więc na to, że studio odpowiedzialne za Fortnite'a przynajmniej rozważa możliwość dogadania się z Rockstar i dodania skórki protagonisty GTA: SA w swojej produkcji. Pytanie czy Rockstar byłby zainteresowany taką w$półpracą ;)
Gracie w Fortnite? Jak się wam podoba taki pomysł? |
|
Obecnie serwis przegląda 95 gości oraz 0 z 6677 zarejestrowanych użytkowników Razem: 95 · Najwięcej (7125): 07.06.2015 ·
Ostatnio przyjęty: dablon
|
STATYSTYKI »
|
|
|
|