Go¶æ

Rejestruj

Pomoc dla powodzian
Recenzja EFLC
napisany: 24.04.2010 · doda³: metzen
kategoria: GTA IV · wy¶wietleñ: 4447
Miliardy dolarów nie pomog³y. Nieuniknione nast±pi³o. Dodatki do jednej z najg³o¶niejszych gier roku 2008, Grand Theft Auto IV, w koñcu udostêpnione zosta³y posiadaczom PlayStation 3.

Liberty City. Miasto, które nie bez powodu otrzyma³o przydomek najgorszego w ca³ej Ameryce. Miasto, w którym rzekomo spe³niaj± siê sny. Jako Niko Bellic, imigrant i protagonista Grand Theft Auto IV, mieli¶my ju¿ okazjê siê przekonaæ, ¿e LC wcale nie musi byæ krain± mlekiem i miodem p³yn±c±. Jak jednak wygl±da to z perspektywy bohaterów dodatków do jednej z najg³o¶niejszych gier tej dekady – Johnny'ego Klebitza i Luisa Lopeza?

The Lost and Damned

Stare, amerykañskie motocykle, skórzane kurtki, wiatr we w³osach i brak poszanowania dla jakichkolwiek zasad - tym scharakteryzowaæ by mo¿na bractwo Lost, którego vice-prezesem jest g³ówny bohater, Johnny Klebitz. Podczas nieobecno¶ci Billy'ego, pe³noprawnego szefa gangu, Johnny prowadzi³ opieraj±c± siê na paktach i sojuszach politykê, która pozwoli³a klubowi utrzymaæ stabiln± pozycjê na ulicach Liberty. Jednak Billy wraca i wcale nie spodoba mu siê "spokojne" ¿ycie, do jakiego przyzwyczai³ swoich ludzi nasz protagonista.

The Lost and Damned ukazuje dobrze znane nam z GTA IV miasto i historiê z ca³kowicie nowej perspektywy. Dla Johnny'ego licz± siê przede wszystkim jego bracia i honor, jednak doskonale zdaje on sobie sprawê z tego, ¿e czasy ¶wietno¶ci Lost ju¿ dawno minê³y, a w XXI wieku ich bunt jest po prostu ¶mieszny.

Fabularnie TLAD od samego pocz±tku zazêbia siê z w±tkiem Niko Bellica. Do czynienia mamy z niektórymi znanymi ju¿ postaciami, równie¿ sam Niko kilkukrotnie tu i tam przemyka. Poznajemy wiêcej detali dotycz±cych nies³awnego w±tku diamentów, ale co najwa¿niejsze, poznajemy tragiczn± historiê gangu Lost. Dawno scenarzy¶ci z Rockstar nie napisali tak przygnêbiaj±cego i zarazem klimatycznego scenariusza - wielkie brawa!

Pewnym zmianom uleg³a strona techniczna gry. Najwa¿niejsz± jest niew±tpliwie modyfikacja modelu jazdy jedno¶ladów - tak jak Niko ryzykowa³ ¿yciem za ka¿dym razem, gdy tylko siê dotyka³ motocykla, tak Johnny ze swojej maszyny praktycznie nie jest w stanie spa¶æ. Do naszej dyspozycji oddano równie¿ zupe³nie nowy arsena³. Podczas jazdy motocyklem niejednokrotnie ¿ycie uratuje nam sawn-off shotgun, podczas gdy wszyscy entuzja¶ci walki pozycyjnej, niew±tpliwie doceni± bomby i pistolet automatyczny.

Wiêkszym zmianom nie uleg³a oprawa graficzna, choæ by lepiej oddaæ klimat gangu motocyklowego, na Liberty na³o¿ony zosta³ ziarnisty filtr, a wszystko wokó³ wydaje siê byæ jeszcze bardziej ponure, ni¿ dotychczas. Skombinowane z nowym, przybrudzonym hudem i nowym fontem, tworz± niezwyk³± mieszankê.

The Ballad of Gay Tony

Z brudnych i ponurych zau³ków Alderney, TBOGT zabiera nas w bogate krêgi Algonquin. Jako Luis Lopez, wspó³pracownik i ochroniarz klubowej legendy LC, Anthonego "Gay Tony'ego" Prince'a, mamy okazjê spojrzeæ na miasto nie z perspektywy ma³ego gangstera, a z perspektywy faktycznej elity. Jednak nocne kluby, ³atwe panienki i przelewaj±ce siê litry szampana to tylko jedna strona medalu, gdy¿ Gay Tony prze¿ywa powa¿ny kryzys - zarówno finansowy, jak i ¿yciowy, a uporanie siê z problemami szefa spocznie naturalnie na barkach Luisa.

Ballada jest ju¿ trzeci± interpretacj± najgorszego miasta Ameryki w uniwersum IV, tym razem jednak Rockstar postawi³o na celowe przejaskrawienie - TBOGT a¿ kipi od akcji, krzykliwych barw (HUD!) i nieprawdopodobnych akcji. Walka z czterema ¶mig³owcami na szycie wie¿owca? Jasne! Kradzie¿ pêdz±cego wagonu poci±gu? Tylko Luis tak potrafi!

Liberty widziane oczyma Luisa bardziej przypomina Vice - jest jasne, radosne i optymistycznie nastrajaj±ce. W tajemniczych okoliczno¶ciach znikn±³ równie¿ efekt rozmycia obiektów na horyzoncie, czyni±c ¶wiat przedstawiony jeszcze ostrzejszym i wyra¼niejszym ni¿ przedtem, a cukierkowego obrazu dope³niaj± ja¶niejsze i bardziej bij±ce po oczach neony i dyskotekowa muzyka, która opanowa³a po³owê stacji w mie¶cie.

TBOGT oferuje nam ca³± masê nowo¶ci, które niew±tpliwie szybko zdobêd± serce niejednego gracza. Najwa¿niejsz± jest niew±tpliwie oddanie do dyspozycji gracza spadochronów - tego brakowa³o wszystkim od czasów San Andreas. Teraz równie¿ i Luis mo¿e pobawiæ siê w szybowanie po niebie - wra¿enia niezapomniane.

Dalszemu rozwojowi uleg³ tak¿e arsena³, choæ zdawaæ by siê mog³o, ¿e tutaj panowie z Rockstar przedobrzyli. Ciê¿ka broñ maszynowa i ³adunki C4 to jedno, ale strzelba z wybuchowymi nabojami i wyt³umiony karabinek zakrawaj± ju¿ na sprzêt ze space opery, nie opowie¶ci gangsterskiej.

Nie inaczej ma siê sprawa nowych pojazdów - potrafi±cy zrównaæ z ziemi± dos³ownie wszystko ¶mig³owiec bojowy jest jedynie preludium do ca³ej serii abstrakcyjnych wehiku³ów - oczekujcie równie¿ super sportowych bryk, z³otej limuzyny i czo³gu oddzia³ów specjalnych. Wszystko to podczas wykonywania misji fabu³y..

... A fabu³a, co mo¿e zdziwiæ, nieco rozczarowuje. Mimo ¶wietnych postaci i genialnie napisanych dialogów, historia Tony'ego specjalnie nie wzrusza. Mo¿e to wina charakteru Luisa, ale ciê¿ko siê z¿yæ z którymkolwiek zleceniodawc±, a misje przypominaj± mocno przesadzony film akcji - nie raz ³apa³em siê na krêceniu g³ow± widz±c, jaki to absurd w kolejnym z rzêdu zadaniu panowie z Rockstar dla mnie przygotowali. Ciekaw± innowacj± jest za to procentowe ocenianie sposobu wykonania misji i danie graczowi mo¿liwo¶ci ich powtarzania po ukoñczeniu fabu³y. Chocia¿ same noty mog± siê wydawaæ zbêdne, powtarzanie konkretnych zadañ to co¶, na co czekali¶my w GTA od lat.

An open letter to NYC

Mimo wszystkich nowych mo¿liwo¶ci, otwarcia klubów i zatrzêsienia wci±gaj±cych mini-gier, epizody z LC cierpi± na kilka bol±czek.

Pierwsz± jest niew±tpliwie ich d³ugo¶æ – wiêkszo¶æ graczy niew±tpliwie podchodzi do epizodów po uprzednim ukoñczeniu GTA IV i dla nich zarówno TLAD jak i TBOGT s± niczym wiêcej, jak tylko mission packami, które ukoñczyæ mo¿na w jeden weekend.

Dziwi trochê brak pewnych stacji radiowych znanych z orygina³u, zmiana profilu s³ynnego Vladivostok FM na muzykê dyskotekow±, oraz zast±pienie istniej±cych stacji innymi, graj±cymi identyczny rodzaj muzyki. Po raz pierwszy w przypadku Grand Theft Auto mo¿na stwierdziæ, ¿e ¶cie¿ka d¼wiêkowa nieco rozczarowuje - naturalnie wci±¿ pe³na jest wpadaj±cych w ucho utworów, to jednak nie to samo, co do tej pory.

Mimo drobnych niedoci±gniêæ i typowego marudzenia fana serii, przyznaæ trzeba, ¿e nie ma jednak na rynku lepszego DLC, ni¿ epizody uzupe³niaj±ce ostatni± wielk± czê¶æ Grand Theft Auto. Sposób, w jaki oba ³±cz± siê z fabu³± podstawowej wersji i mo¿liwo¶ci, jakie oferuj± s± naprawdê godne uznania, a wydanie ich w wersji pude³kowej to znakomite posuniêcie, które powinno usatysfakcjonowaæ ka¿dego mi³o¶nika p³yt, pude³ek i plakatów. I chocia¿ EFLC raczej nie pojawi siê w podsumowaniach bran¿owych roku 2010, nie zmienia to faktu, ¿e dla posiadaczy platform PlayStation 3 i PC to jedna z najwa¿niejszych tegorocznych premier.

9.0

+ ¦wietnie uzupe³nienie fabu³y GTA IV
+ Nowe postacie i znakomicie napisane dialogi
+ Nowa broñ, pojazdy i mo¿liwo¶ci
+ Morze wci±gaj±cych mini-gier.

- Niekoniecznie satysfakcjonuj±ca d³ugo¶æ rozgrywki
- Stosunkowo przeciêtna ¶cie¿ka d¼wiêkowa


Wybierz stronê: 1

Obecnie serwis przegl±da 139 go¶ci oraz 0 z 6677 zarejestrowanych u¿ytkowników
Razem: 139 · Najwiêcej (7125): 07.06.2015 · Ostatnio przyjêty: dablon
STATYSTYKI »
news · forum · blogi · mobile · rss · pliki · filmy · njoy · szukaj · mapa
© 2004 - 2024 GTAthegame
Kopiowanie materia³ów bez zgody autorów jest zabronione!
Wszystkie prawa zastrze¿one · Polityka prywatno¶ci · Cookies