Witam wszystkich

moja przygoda z GTA zakończyła się na nieudanej rej estracji..

postanowiłem dać tą wspaniałą grę kumplowi w prezencie...

i tu moje pytanie...


mogę mu spokojnie dać tą grę bez obawy, że nie zarejestruje się przy użyciu tego klucza,
czy może klucz kod w jakiś sposób wiążę się z kontem czy czymś takim?a

tak

+++ EDIT (24.05.2011 16:53):

nie, jednak nie.

+++ EDIT (24.05.2011 18:21):

po dłuższym zastanowieniu chyba jednak tak.

Rozumiem, że mówimy tu o pożyczeniu koledze gry, a nie o podarowaniu jej na zawsze? Klucz gry jest chyba przypisany do konta Live i nie powinno się dać skorzystać z niego dwa razy, więc raczej nie powinieneś się bać, ale głowy nie dam. Jeśli chcesz być pewny bezpieczeństwa klucza, pożycz koledze po prostu tylko płytki w pudełku i mapę, bez przewodnika - na nim z tyłu jest nadrukowany klucz.

Przecież po instalacji gry, gra prosi o podanie klucza, a poza tym jeśli chciałby pograć w multi to musi mieć klucz, no chyba, że gra w multi w nie wchodzi grę.

chce mu dać gre razem z kluczem instrukcjami itp jako prezent, tak żeby sam sobie mógł założyć konto ;-)
nie da się ? :_(

Teraz jak pokopałem trochę w sieci znalazłem opinie osób, które kupiły używane GTA IV i nie miały problemów z aktywacją klucza na nowym koncie. Ogólnie wygląda na to, że różne gry mają różne ograniczenia z kluczami GFWL. Niektóre klucze można aktywować na określonej liczbie różnych kont, inne można bez ograniczeń ilościowych, ale tylko przez jakieś czas od premiery. Różnie to bywa. Z IV nie powinno jednak być jakichś wielkich problemów, a przynajmniej nikt się nie skarży Myślę, że możesz podarować koledze grę i nie powinien mieć z nią żadnych problemów.

Rockstar przed premierą na PC nawet informowało, że grę można będzie zainstalować na dowolnej liczbie komputerów, ale grać można tylko na tym komputerze, który będzie miał w napędzie oryginalną płytę.

Daj nam potem znać czy kolega miał jakieś problemy z instalacją lub aktywacją klucza.

ogarnijcie to, ze teraz jest coraz wiecej ludzi w mlodym wieku, ktorzy poznaja serie gta dopiero od gta 4. nieludzkie ***a

Ale życiowe. Ja poznałem serię GTA od "trójki", dopiero potem się dowiedziałem, że było coś wcześniej. Nawet pograłem trochę, ale nigdy w całości nie przeszedłem. Może kiedyś, jak będę stary i nie będę miał co robić. Albo jak będę bardzo bogaty i nie będę musiał nic robić