Dzielnice

[BiG L]

Mam problem z podbiciem dzielnic. Zabic to ich wszystkich pozabijam ale czasami oni uciekaja poza teren wojny. Ostatnio mialem cos takiego, ze zostala mi ostatnia fala. Walczylem o dzielnice przy skejtparku. I goscie zapuscili sie w okolice domu Big Smoke'a. Czekalem chyba z 10 minut. A oni sie tylko oddalali. Wiec podjechalem za nimi a kiedy ich pozabijalem to mi wyskoczylo ze ucieklem z dzielnicy. Teraz dzielnica nie jest ani ballasow ani moja (ma kolor szary). Inna sprawa to to ze niektore dzielnice sa poprostu za male i jak podbije terytoria graniczace z ta miejscowka to nie ma tam ich gangsterow tylko sa tam ludzie z mojego gangu. Jakie macie sposoby, zeby omijac tego typu bledy?

[(: Metzen :)]

Co do małych terenów, będących w srodku twojego - stań na tym małym terenie i zacznij się przygladać swoim pobliskim właśnie z tego małego. Powinni się wrogowie pokazać, wtedy z M4, albo (jak nie dosięga) ze snajperki. Co do ucieczek - jak jeszcze widzisz uciekajacych zastrzel przynajmniej jednego (np snajperka) Reszta powinna zawrócić, wtedy poczekaj aż podbiegną dostatecznie blisko. Podbiłem 100% terenów, chociaż ostatnio pojawiła się u mnie komórka vagos..... w fierro ; o Do tego koło wjazdu do tunelu przy Avispa CC... grr Nie ma tam nikogo w pobliżu, w samochodach to samo : ( I mam tym sposobem tylko 98% V_V
_________________
GTA Liberty City

[BiG L]

To jak ma sie 100% terenow to moga sie jeszcze pojawic nastepne ktore mozna podbic??/

[(: Metzen :)]

To chyba bug gry... Ale + jest taki, że już nie będdzie nikt atakował.. bo nie ma kto... A zrobić 100% terenow psotanowiłem jak przy Big Ear pojawiła się informacja o ataku.... =_^
_________________
GTA Liberty City

[BiG L]

Aha czyli jak juz masz 100% to nie ma juz wagosow i ballasow? A ja czesto jak podbijam dzielnice wsiadam na motocykl i jezdze w kolko z mp5!

[(: Metzen :)]

a ja chowam się w zaułku - na jednym z wejsć stawiam bombę, żeby z 5 pierwszych załatwić. Jak jest po nich wybiegam i jednego załatwiam, żeby nie uciekali. Jak zawracają to kucam i pakuje z m4
_________________
GTA Liberty City

[Remington]

przydałby się jakiś mod by podbić te pozostałe tereny, bo sa jeszcze inne gangi np wietnamczycy
_________________
Broń służy do zabijania. Jest to narzędzie które zostało zaprojektowane z myślą zabicia maksymalnej ilości ludzi w maksymalnie krótkim czasie. Jesteś jedynym bezpiecznikiem! NIE ZAPOMINAJ O TYM NIGDY!

[BiG L]

Ogolnie to podbijanie dzielnic to chyba najlatwiejsza rzecz w grze. Odbiegasz od przeciwnikow. Oczywiscie przyjma on formacje "klin" i beda biec na ciebie w jednym rzedzie. Celujesz na wysokosc glowy i strzelasz serie!
Po dluzszym walczeniu z gangami zauwazylem, ze Vagosi czesciej staraja sie ciebie okrazyc czyli niestesty nie mozna ich zabic z jednej serii.
A moim zdaniem wszystkich wrogow powino sie zabijac z dalszej odleglosci!

[(: Metzen :)]

Moim zdaniem powinno być też coś takiego jak zaprzyjaźnianie się z gangami i zrywanie dobrych stosunków... Np, mi nie dają spokoju aztecas włóczący się przy unity station : ( Tak, wiem, ze to ziomki Cesara, ale ich nie lubię...
_________________
GTA Liberty City

[Soviet]

Mi najłatwiej szło podbijanie terenów gdy miałęm jeszcze rakietnicę. Goście się respawnują i wtedy jeden pocisk i... hood is yours . Dobrym pomysłem jest też wejście na jakiś dach i strzelanie z niego, można użyć np, jetpacka.

[BiG L]

[(: Metzen :)]

Za to podbijanie Verona i Santa Maria to czysta przyjemność. Podbiłem z pomocą... micro smg, kiedy zobaczyłem jak biegną do mnie z bejsbolami XD (first wave)
_________________
GTA Liberty City

[hapeka]

podbijanie terenów jest bardzo ***... a raczej rozmieszczenie tych terenów :/.. np. jak niby można normalnie, bez kombinowania podbić teren Jefferson Motel? (ja paru ballasów wkurzyłem na innym terenie, przybiegłem tam i ich rozwaliłem.. ale jak ktoś na to nie wpadnie?)
_________________
Byłaś naprawdę fajną dziewczyną
i było nam razem naprawdę miło.
Lecz tamten to chłopak był bombowy,
bo trafiał w dziesiątkę w strzelnicy... sportowej.
xD

[TNT-vip]

Odbijanie dzielnic jest na poczatku fajne a potem robi sie to nudne . Za bardzo nawet . Co do strategii to dachy itd odpadaja Nie opłaca się . Bierzesz AK47 stajesz na srodku ulicy , tak zeby wszyscy lecieli na ciebie . I jest jedna prosta zasada . Zadnych serii . Jeden szczal jedna smierc . Ja np: teraz mam 30% gry (jestem w 2 miescie) i mam lacznie 1700 zabojstw w tym 1200 Hedów . Kiedy celujesz gra zmienia sie w FPS . W innym FPSie nie masz czasu na celowanie . Tu sobie stań , przyceluj i pif paf .

A . ps. Jak masz problem zeby odbić jakis punkt bo zabijasz gang a mimo to wojana sie nie zaczyna zrob tak:
Znajdujesz gang (moze byc 2 strona mapy ale proponuje max 2 przecznice) , atakujesz (pistolet - musza życ) . Zaczynaja cie gonic . Holujesz ich do danej strefy i jak sie w niej znajda ...... .
Przydaje sie np: w najmniejszej srefie do odbicia - miejscu gdzie konczy sie w jakims budynku "kanal melioracyjny" w pierwszym miescie (kolo kawalka drogi w ksztalcie litery S , kolo hali sportowej i motorka NRX 500).

[BiG L]

[dj_link]

[(: Metzen :)]

Wha? Jefferson Motel z Reuniting the Families to fabryka Smoke'a? Bo z tego co zrozumiałem to JM mial na myśli Big L
_________________
GTA Liberty City

[dj_link]

sorry mój błąd. myślałem że chodzi o ostatnią misję...
_________________
xxx REGULAMIN FORUM xxx

[(: Metzen :)]

Tu dowód, że da się podbić wszystkie tereny z Los Santos.

A tu mój nieszczęsny teren Vagosów w ACC :<

_________________
GTA Liberty City

[RS dude]

Ja mam tylko jedno pytanie jak Vagosi sie tam dostali?? (: Metzen : )