Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lothronik homeboy
Dołączył: 28 Sie 2004 Posty: 1042 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 03.10.2005 21:02 Temat postu: :D |
|
|
... Jednak hapeka pomyślał sobie:
- A co tam ja ich będę przy życiu zostawiał? Dobiję ich i koniec...
Już wyjął nóż, podszedł do martin'a i uniósł broń do góry! Nie zadał jednak ciosu... Na ratunek przybył dostawca pizzy, (martin zamówił Peperoni) który... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
hapeka all star
Dołączył: 31 Maj 2005 Posty: 525 Skąd: nie mam zdania
|
Wysłany: 03.10.2005 21:18 Temat postu: |
|
|
też znał karate...
wywiązała się bójka
raz
dwa
trzy
i obaj, jak martwi* padli na ziemię - świadkowie słyszeli dwa strzały z 9mm z tłumikiem...
//*nie mogę napisać martwi, bo bym już nie mógł wystąpić w następnych częściach _________________ Byłaś naprawdę fajną dziewczyną
i było nam razem naprawdę miło.
Lecz tamten to chłopak był bombowy,
bo trafiał w dziesiątkę w strzelnicy... sportowej.
xD |
|
Powrót do góry |
|
|
martin wanksta
Dołączył: 10 Kwi 2005 Posty: 601 Skąd: Jarocin (Wielkopolska)
|
Wysłany: 03.10.2005 21:58 Temat postu: |
|
|
Strzelili sobie w klatki piersiowe.. Jednak obaj mieli kamizelki ... Dostawca pizzy ocknął się pierwszy i uciekł! 20 minut później doszedł do siebie hapeka.. Bardzo wkurzony, że nie udało mu się zabić Martina i Lothronika! Nasi głowni bohaterowie wrócili do domu.. Martin zaczął rozmyślać:
- Nie chce być gangsterem jednak nie chce stracić przyjaciela.. Wiem.. Powiem mu, że wyjeżdżam a tak na prawdę poprowadzę to śledztwo na własną rękę..
Jak pomyślał tak zrobił.. Od tej pory losy naszych bohaterów się rozdzieli... Martin jednak wiedział ze lothronik może sobie nie poradzić, więc wynajął bodyguarda Nazywał się: Daronfsu! Miał chodzić za lothronikiem 24/7 tak by on się nie zorientował..!
Metzen Jak już napisałem, że odjechali to odjechali Ale looz! |
|
Powrót do góry |
|
|
lothronik homeboy
Dołączył: 28 Sie 2004 Posty: 1042 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 03.10.2005 22:18 Temat postu: :D |
|
|
No to lothronik, z uwagi na to, że martin wyjechał, poszedł się trochę rozerwać. Wiadomo gdzie. Już chciał zamawiać usługę, gdy nagle zobaczył dziewczynę łudząco podobną do tej, którą na początku zastał martwą w łóżku. Zastanawiał się:
- Co ja robię?! Nie mam czasu na zabawę, trzeba złapać sprawcę!
Po czym szybko wybiegł z budynku ... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
hapeka all star
Dołączył: 31 Maj 2005 Posty: 525 Skąd: nie mam zdania
|
Wysłany: 03.10.2005 22:20 Temat postu: |
|
|
..i przypomniał sobie że zapomniał założyć butów... _________________ Byłaś naprawdę fajną dziewczyną
i było nam razem naprawdę miło.
Lecz tamten to chłopak był bombowy,
bo trafiał w dziesiątkę w strzelnicy... sportowej.
xD |
|
Powrót do góry |
|
|
martin wanksta
Dołączył: 10 Kwi 2005 Posty: 601 Skąd: Jarocin (Wielkopolska)
|
Wysłany: 04.10.2005 07:46 Temat postu: |
|
|
Wrócił się do domu.. Założył buty i znów wybiegł z mieszkania... Kobiety już nie było.. Lothronik chciał także rozwikłać zagadkę.. Zaczął poszukiwania sprawcy..
Tymczasem Martin rozpoczął śledztwo... Zaczął od sprawdzania starych znajomości... Odnalazł innego kumpla z wojska… Kumpel powiedział mu, że hapeka zginął w Wietnamie (a przecież był on w kompanii martina…). :/ Coś mu tu nie grało.. Sprawa zaczęła być naprawdę coraz bardziej dziwna… |
|
Powrót do góry |
|
|
(: Metzen :) punk
Dołączył: 09 Lip 2005 Posty: 378 Skąd: Wiedeń
|
Wysłany: 04.10.2005 13:10 Temat postu: |
|
|
Stary kumpel martina z wojska poinformował go także, że rząd wynajął prywatnego detektywa - metzena - aby zbadał sprawę...
Po spędzeniu trzech dni na czatach i ircu, pościgu przez miasto i strzelaninie w pociągu metzen wiedział jedno: nigdy nie należy wierzyć każdemu kto ma nicka 'zielona królowa' i twierdzi, że hapeka jest świetny w łóżku, a znaleźć go można teraz w klubie "The Poison Dick" _________________ GTA Liberty City
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daronfsu sucka
Dołączył: 23 Cze 2005 Posty: 272 Skąd: Daleko...
|
Wysłany: 04.10.2005 13:56 Temat postu: |
|
|
O sprawie dowiedział się znany wszystkim handlarz narkotykami sdr, postanowił uratować lothronik'a i przywieść go do swej nory, od kilku gangsterów dostał namiary na lothronika, aż wreście go odnalazł! ale zobaczył jakiegoś gostka skradającenego się za lothronikiem, a więc wziął swoją ulubioną spluwe i strzelił mu w plecy! był to Daronfsu, lothronik usłyszał strzał i zobaczył postrzelonego Daronfsu, poprosił sdr'a o zawiezienie go do szpitala... tak zrobił. Teraz Daronfsu leży w bardzo ciężkim stanie w szpitalu... _________________ Miło mi było wśród was, lecz pożegnania nadszedł czas... wszystko co do was mówiłem, mówiłem szczerze, nikomu się nie podlizywałem ani nic w tym stylu... |
|
Powrót do góry |
|
|
(: Metzen :) punk
Dołączył: 09 Lip 2005 Posty: 378 Skąd: Wiedeń
|
Wysłany: 04.10.2005 14:40 Temat postu: |
|
|
Tymczasem dostawca pizzy planował zemstę Przez incydent z hapeka, lothronikiem i martinem wyrzucili go z pracy. Dobrze wiedzial kiedy i gdzie trzeba uderzyc (noca, gdy ofiara spi w glowe, najlepiej za pomoca pałki)
W tym samym czasie metzen stracił trop. Nie był też w najlepszym stanie kobieta, która w pociagu stanela po jego stronie bardzo przypominala ta, ktora zginela (widzial jej zdjecia) Mówiła cos o wyjsciu i o tym, ze jemu sie nie uda, bo jest zbyt zmeczony od ciaglego bullet time'u i odbierania na siebie dziesiatek magazynkow z uzi pzeciwnikow. W koncu jednak wyszedl - szko0da, ze oknem, bo jeszcze abrdziej sie poturbowal i trafil do tego samego szpitala co daronfsu. _________________ GTA Liberty City
|
|
Powrót do góry |
|
|
martin wanksta
Dołączył: 10 Kwi 2005 Posty: 601 Skąd: Jarocin (Wielkopolska)
|
Wysłany: 04.10.2005 15:25 Temat postu: |
|
|
"Zawód" Handlarza narkotyków to tylko przykrywka SDRa... Tak naprawdę jest agentem CIA, który bada między innymi sprawę zabójstwa kobiety.. Czemu jednak USA miesza się do tej sprawy...?
Mezten odzyskuje przytmość.. Czeka aż to samo zrobi Daronfsu by tylko go przesłuchać.. Gdy dowiedział się ze Daronfsu jest w pełni świadomy postanawia go odwiedzić.. Zaskoczeniem była dla niego pusta sala i otwarte okno... Daron uciekł.. Zadzwonił od razu to martina mówiąc, że sprawę bada detektyw z rządu...
Martinowi natomiast udało się namierzyć hapeke.. Wychodzi na jaw kolejna sprawa.. Martin jest polakiem z amerykańskim obywatelstwem.. Co więcej.. Jest wojskowym należącym do elitarnej jednostki, Rangers... Nasz bohater spotyka się z SDR (znają się w końcu ) i omawiają sprawę... Lothronik nie może się na razie dowiedzieć o powiązaniach martina...
Lothronik natomiast.. Próbuje znaleźć Darona... I wypytać go skąd się wziął wtedy za nim i kim jest.. kto go podesłał.. Jedzie do szpitala, lecz zrobił to także po ucieczce, więc na potyka pustą sale i detektywa Metzena, rozmawiają ... |
|
Powrót do góry |
|
|
lothronik homeboy
Dołączył: 28 Sie 2004 Posty: 1042 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 04.10.2005 16:18 Temat postu: :D |
|
|
... Lothronik pomyślał, że Metzen próbował zabic daron'a - nie wiedział czemu. Rzucił się na niego, przywalił mu w mordę (xD), ten upadł na ścainę przewracając po drodze kroplówkę... Usłyszał to personel, który natychmiast zbiegł się na miejsce. Próbowali powstrzymać lothronik'a, lecz ten się nie dał. Wziął bron, którą mtz miał przy sobie - pozbawił życia trzy pielęgniarki i jedenego ginekologa, który miał na sobie rękawice gumowe pełne krwi (przeprowadzał zabieg xD). Niestety, nasz bohater widząc przybiegających ochroniarzy, wyskoczył z okna i wbiegł do pobliskiego supermarketu ...
... Martin zastawia pułapkę na hapekę. Kumpel martina czeka na dachu ze snajperką, martin ma być 'przynętą'. Kiedy hapeka wychodzi ze swojej nory, dzielny żołnierz wybiega mu naprzeciw. Nie przewidział jednak jednego - hapeka jest uzbrojony. Martin kładzie się na ziemi, a snajper oddaje strzał - chybił! Hapeka wykorzystał moment przeładowywania broni i zabija snajpera! Niestety, ten był całkowicie odsłonięty. Hapeka wsiada do swego auta i ucieka. Martin żałuje straty przyjaciela ... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
hapeka all star
Dołączył: 31 Maj 2005 Posty: 525 Skąd: nie mam zdania
|
Wysłany: 04.10.2005 16:44 Temat postu: |
|
|
imho:/klimat zaczyna się robić do dupy, a i posty za długie.
to nie ma być jakieś super fajne spójne opowiadanie tylko coś dla jaj. a zaraz któryś wrzuci wątek romansu... lepsze byłyby wojny gangów, strzelaniny i tak dalej - a nie jakieś pier.dolone sci-fi :/
edit by lothronik: ok... ;> Postaram się przyhamować!
edit by hapeka: i żadnego tandetnego hepi endu - na koniec ma być masakra a wszyscy bohaterowie mają zginąć _________________ Byłaś naprawdę fajną dziewczyną
i było nam razem naprawdę miło.
Lecz tamten to chłopak był bombowy,
bo trafiał w dziesiątkę w strzelnicy... sportowej.
xD |
|
Powrót do góry |
|
|
martin wanksta
Dołączył: 10 Kwi 2005 Posty: 601 Skąd: Jarocin (Wielkopolska)
|
Wysłany: 04.10.2005 16:49 Temat postu: |
|
|
Martin poprzysiągł zemstę... Pomyślał sobie, ze czas wyciągnąć cięższy kaliber.. Z SDR sprowadzili do Polski 7 ludzi z Rangers (+ martin = 8 ) i o godzinie 19 mają szturmować mieszkanie hapeki...
Godzina 18:58, Przed drzwiami mieszkania hapeki, wszyscy są gotowi na wejście
Godzina 19:00, Oddział wraca do akcji... Jednak hapeka znów ich przechytrzył... Martin bowiem nie przewidział, że hapeka zaminował swoje mieszkanie.. Na szczęście ładunek C4 podłączony do zamka drzwi wybuchnął z opóźnieniem.. Nikt nie zginął, ale Martin został ciężko ranny :/ SDR zawiózł go do zaufanego lekarza..
-------------------
Lothronik trochę poharatany wrócił do mieszkania... Brakowało mu Martina (xD).. Bardzo chciałby by razem doprowadzili to śledztwo do końca..
-------------------
Martin każe daronowi zadzwonić do lothronika i podać mu swoje położone.. Prosząc go o spotkanie..
-------------------
Lothronik przyjeźdza do Martina.. Rozmawiają.. Lothronik dołącza się do Martina i dzięki jego rekomendacji staje się agentem.. Okazuje się ze wysadzenie sejmu było tylko snem.. A Lothronik znalazł się w szpitalu gdyż uległ wypadkowi samochodowemu
JAK CHCECIE TO MOŻNA ZAKOŃCZYĆ I USUNĄĆ TEMAT ZACZYNAJĄC OPOWIADANIE OD POCZĄTKU...
(edit by hapeka - jestem za)
(edit by lothronik - a ja nie ) |
|
Powrót do góry |
|
|
lothronik homeboy
Dołączył: 28 Sie 2004 Posty: 1042 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 04.10.2005 16:58 Temat postu: :D |
|
|
Po tygodniu lothronik wyszedł ze szpitala i gdzieś zniknął ...
hapeka skonsultował się z bossem największego gangu w mieście. Poprosił ich o pomoc w zgładzeniu lothronik'a i jego przyjaciół ...
martin, sdr, daro, mtz i Rangersi mieli akurat spotkanie mające na celu omównienie kolejnego planu przeciwko hapece i poszukaiwaniu lothronik'a. Ktoś nagle zapukał do drzwi ... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
martin wanksta
Dołączył: 10 Kwi 2005 Posty: 601 Skąd: Jarocin (Wielkopolska)
|
Wysłany: 04.10.2005 17:25 Temat postu: |
|
|
Tym kimś był hapeka z obstawą.. Zaczął sięgać wraz z kumplami pod płaszcz.. Martin wiedział, o co chodzi... Zamknął szybko drzwi... Kazał Rangersom zejść pod schodach ewakuacyjnych na dół i zajść oddział hapeki od tyłu.. Świetnie wyszkolony przez Martina team Rangersów wykonał polecenie .. Natomiast Mtz, SDR, Daron i Martin czekali w mieszkaniu na ostateczne starcie...
Hapeka wywarzył drzwi i rzucił granat do środka.. SDR podbiegł i go odrzucił.. Jednak był za blisko i został raniony.. Daron go odciągnął.. Rangersi zdążyli i zabili całą ekipę.. Wszystko zapowiadało się dobrze.. Wszystko się przecież się skończyło.. Wszyscy uciekli z miejsca zdarzenie.. Nagle ręka hapeki się ruszyła.. Przeżył.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Daronfsu sucka
Dołączył: 23 Cze 2005 Posty: 272 Skąd: Daleko...
|
Wysłany: 04.10.2005 17:30 Temat postu: aa xD |
|
|
Spotkali się z lothronikiem i postanowili wyjechać do USA. Wykupili bilety wsiedli do samolotu i.... _________________ Miło mi było wśród was, lecz pożegnania nadszedł czas... wszystko co do was mówiłem, mówiłem szczerze, nikomu się nie podlizywałem ani nic w tym stylu... |
|
Powrót do góry |
|
|
sdr padrino
Dołączył: 01 Maj 2004 Posty: 908 Skąd: Piekary Śląskie
|
Wysłany: 04.10.2005 19:14 Temat postu: |
|
|
...tuż przed startem ktoś krzyknął że w kiblu siedzi gostek z turbanem na głowie. ludzie ruszyli biegiem do drzwi i na chama schodami dostawionymi do samolotu na płyte lotniska po drodze tratując skradającego się hapekę xD
//sorki hpk
uciekająca ekipa zorientowała się że brakuje padrina sdr'a gdy odwrócili się zauważyli jak odciąga za schody rannego hpk'ę. zdraAAaajca!! sdr gdy tylko zorientował się że wracają bez obstawy (rangersów) wyjął spod płaszcza 2 uzi i otworzył ogień...
//tryb focus, sdr rzuca się bokiem i wykonuje gwiazdę strzelając a jego płaszcz rozkłada się na wietrze xD
wtem skądś pada okrzyk: CIĘCIE! sdr bedący akurat do góry nogami zatrzymuje się i upada... _________________
*** REGULAMIN *** |
|
Powrót do góry |
|
|
(: Metzen :) punk
Dołączył: 09 Lip 2005 Posty: 378 Skąd: Wiedeń
|
Wysłany: 04.10.2005 21:28 Temat postu: |
|
|
Nieświadomy niczego pilot stwierdził, ze czas wystartować. Niestety zawadził skrzydłem kilku dekoratorów i kolesi od charakteryzacji, którzy ustawiali beczki/doprowadzali sdra do porzadku.. _________________ GTA Liberty City
|
|
Powrót do góry |
|
|
martin wanksta
Dołączył: 10 Kwi 2005 Posty: 601 Skąd: Jarocin (Wielkopolska)
|
Wysłany: 05.10.2005 21:45 Temat postu: |
|
|
Nastąpiła przerwa w nagraniach spowodowana brakiem 50% ekipy |
|
Powrót do góry |
|
|
hapeka all star
Dołączył: 31 Maj 2005 Posty: 525 Skąd: nie mam zdania
|
Wysłany: 05.10.2005 22:27 Temat postu: |
|
|
lol, zacznijmy od nowa - tutaj może zrobimy ogólny zarys: gdzie są granice zmieniania co po chwilę wydarzeń, bohaterów itd. I wymienimy kto występuje.
Będzie co prawda mniej spontaniczne to pisanie, ale przynajmniej jakoś się będzie czytało. _________________ Byłaś naprawdę fajną dziewczyną
i było nam razem naprawdę miło.
Lecz tamten to chłopak był bombowy,
bo trafiał w dziesiątkę w strzelnicy... sportowej.
xD |
|
Powrót do góry |
|
|
|