|
|
Gość
Rejestruj |
|
|
|
|
Osoby, które w dniu dzisiejszym otrzymały/dopadły własną kopię Episodes From Liberty City z pewnością przejrzały już zawartość pudełka, przewodnik po obu grach, no i cieszą się przygodami czy to Johnny'ego Klebitza czy to Luisa Lopeza. Ci jednak, którzy nie dali się porwać do końca "epizodowemu" szaleństwu i dokładnie przejrzeli załączoną książeczkę, mogli zauważyć wśród tradycyjnej lawiny reklam wirtualnych miejsc i produktów, całostronicowy plakat zwiastujący fikcyjny film pt. "Liberty City. It's Over!" (Liberty City. To koniec!). Bardziej spostrzegawczy umiejętnie połączyli widoczny poniżej dopisek "Next stop." (Następny przystanek.) oraz przybliżoną datę premiery "Opens March Everywhere" (W marcu, wszędzie) otrzymując w ten sposób potencjalną wskazówkę sugerującą, że już za kilka miesięcy dowiemy się czegoś na temat kolejnej "dużej" odsłony Grand Theft Auto. Z pewnością ma to sens, gdyż Rockstar zwykł w okolicach marca zapowiadać oficjalnie, bądź też zdradzać pierwsze szczegóły m.in. takich tytułów jak GTA: San Andreas czy GTA IV. Czy będzie tak i tym razem?
Ponadto wspomniany wyżej plakat celowo został "uszkodzony" przez nadrukowanie rozdarcia papieru. Natomiast spod owego rozdarcia zdaje się wyłaniać fragment prostego artworka pochodzącego z kolejnej gry. Niestety na chwilę obecną trudno ocenić co przedstawia rysunek. W okolicach uszkodzenia widnieje również słowo "seagull" (mewa). Może to oznaczać, że w miejscu akcji dużą rolę odegra jakiś akwen wodny, ale równie dobrze może to nie mieć żadnego znaczenia. Niestety, prawdopodobnie wszystko wyjaśni się dopiero w przyszłym roku.
A co Wy o tym sądzicie? Jakieś pomysły? Oczekiwania? Nadzieje? Piszcie w komentarzach i w specjalnym temacie na naszym forum! |
A co do napisu Seagull - nad nim jest "theatre", nie żadne "seattle" ; )
|
sdr nikt nie liże, za kogo mnie masz? :P ;] wypowiadam moje zdanie, a akurat nie przeczytałem wszystkich wpisów ;]
|
Może po prostu konkretne miasto z San Andreas? ;)
|
To mtz powiedział, że SA mu to przypomina ;> Nie lizać ...
|
Może faktycznie San Andreas? W sumie klimatem podobnym do Vice City uraczono nas w TBoGT, więc może żeby się nie powtarzać odstawią coś innego?
|
Zgadzam się z sdr na pierwszy rzut oka SA :) Od razu mi to przyszło na myśl jak tylko zobaczyłem. :)
|
Pierwsze skojarzenie co do wyrwanego kawałka: Kolba od M4 bądź M16 na tle plaży. Zauważyłem też pod napisem Mewa litery "EAT". Moze Seattle?
|
No właśnie też mi to na jakieś sanandreasowe kolorki wygląda, ale bałem się tego powiedzieć. W sumie bym się nie zdziwił, wszyscy spodziewają się VC, a tu Rockstar SA zrobi :P I nawet nie obraziłbym się, bo wiadomo, każda gra coraz większa, to potem VC zrobiliby jeszcze obszerniejsze i pełne detali ;o Mmmm....
|
"Seagull" to nazwa teatru z okolic Star Junction w LC, o ile mnie pamięć nie myli. Co do arta.. Wygląda jak San Andreas trochę : o
|
Ja chcę następną część! Ale to trzeba się zaopatrzyć znów w konsolę, bo czekając na wersję na PC zdążę jajo znieść :P
|
Wybierz stronę: 1 2
|
Obecnie serwis przegląda 265 gości oraz 0 z 6677 zarejestrowanych użytkowników Razem: 265 · Najwięcej (7125): 07.06.2015 ·
Ostatnio przyjęty: dablon
|
STATYSTYKI »
|
|
|
|