Seria Grand Theft Auto od początku swego istnienia jest atakowana ze wszystkich stron. Każda kolejna część wzbudza coraz to większe kontrowersje. Nie inaczej jest z GTA 4. Otóż jak wiadomo, w grze mamy dostęp do internetu za pośrednictwem kafejek. Niektóre strony przydają nam się podczas misji, inne służą jedynie do celów rozrywkowych.
Pewien Walijczyk imieniem Jason Deschoolmeester przeglądał sieć w poszukiwaniu kodów do gry. Natrafił na pewną informację, która ogromnie go zbulwersowała. Bowiem twórcy gry umieścili w swoim dziele stronę internetową littlelacysurprisepageant.com, która to traktuje o dziecięcych pięknościach. Po wejściu na nią w grze, naszym oczom ukaże się komunikat o zablokowanej treści, a poziom poszukiwania wzrośnie do 5 gwiazdek.
Przeszukiwałem internet w poszukiwaniu cheatów do gry i pewna rzecz przyciągnęła moją uwagę. Zobaczyłem imię mojej córki w treści jednej ze stron. Autorzy gry przekroczyli granicę dobrego smaku. To oburzające! Takie informacje mogą sprawić, że niektóre osoby zaczną się interesować tą tematyką. Nigdy już nie zagram w tą grę!
Najwyraźniej upadek Jacka Thompsona nie stanowi dla nikogo przestrogi. Zawsze znajdą się oszołomy, pragnące przekonać świat do swoich absurdalnych poglądów.
|